Reklama

Niedziela Małopolska

Pod znakiem jarzębiny

Potrzebna jest pamięć o przeszłości, aby na jej fundamencie budować przyszłość – przekonywał ks. Andrzej Gawenda.

Niedziela małopolska 34/2024, str. IV-V

[ TEMATY ]

koła gospodyń wiejskich

MFS/Niedziela

Panie z KGW wystąpiły w pięknych strojach z motywem jarzębiny

Panie z KGW wystąpiły w pięknych strojach z motywem jarzębiny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Izdebniku, koło Lanckorony od stu lat działa Koło Gospodyń Wiejskich (KGW). Lokalna społeczność świętowała jubileusz w niedzielę 11 sierpnia.

Tożsamość

Uroczystość rozpoczęła się w kościele parafialnym św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy. Na wspólnej modlitwie spotkali się parafianie, w tym panie świętujące jubileusz, oraz zaproszeni goście. Mszę św. dziękczynną, z prośbą o błogosławieństwo Boże dla dalszej aktywności społecznej jubilatek, sprawowali: dziekan dekanatu kalwaryjskiego ks. Andrzej Gawenda, wieloletni proboszcz tutejszej parafii, aktualnie proboszcz parafii św. Józefa w Kalwarii Zebrzydowskiej, oraz ks. Mirosław Lenart, proboszcz w Izdebniku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Każdy z nas przynosi do kościoła własne sprawy, radości, smutki, każdy z nas dźwiga w swym sercu bagaż wspomnień i te wspomnienia lepsze i gorsze, określają naszą tożsamość – zauważył w homilii ks. Gawenda i przekonywał: – Nie warto zapominać o tym, co było, aby nie tracić swej tożsamości. Potrzebna jest pamięć o przeszłości, aby na jej fundamencie budować przyszłość.

Reklama

Kapłan przypomniał, że w czasie I wojny światowej ówczesny proboszcz parafii, ks. Jakub Rajski formował tutejszą młodzież męską i żeńską w katolickich organizacjach, że kształtując ich moralność, pobożność, przygotowywał ich do codziennego życia. – Zapewne dziewczęta, formowane w kole młodzieży żeńskiej, działały później w KGW – zauważył kapłan. Zaznaczył, że kobiety skupione w kole podtrzymują tradycje wioski i aktywnie działają na różnych polach, że łączą rzeczywistość duchową z życiem codziennym. Stwierdził, że Maria i Marta z Betanii, któreprzyjmowały Jezusa w swym domu, inspirują panie z KGW z Izdebnika łączące te postawy; pracy i pobożności.

Historia i współczesność

Po wspólnej modlitwie świętujący jubileusz przeszli w pochodzie, w rytm muzyki Orkiestry Dętej OSP Izdebnik, na boisko sportowe LKS. Rolę gospodyni wydarzenia pełniła tu przewodnicząca KGW Karolina Kwaśnica-Kania, w czym wspierały ją starsze i młodsze koleżanki.

Historię izdebnickiego KGW, spisaną przez Lucję Leśniak (przewodniczącą koła w latach 1975-92), przeczytała z-ca przewodniczącej Renata Sroka: „Z relacji starszych koleżanek wynika, że KGW zostało założone w 1924 roku. (...) Czasy były trudne, ale kobiety miały ogromne chęci do pracy społecznej...”. Ze wspomnień wynika, że panie skupiały się na aktywnościach, które pomagały im czynić życie na wsi łatwiejszym. Organizowały liczne kursy, ale też uczestniczyły w konkursach. Angażowały się w prace społeczne. Współpracowały z parafią. Stuletnią historię jubilatki przybliżyły, eksponując na okolicznościowej wystawie archiwalne zdjęcia.

Aktualnie KGW liczy 34 członkinie w różnym wieku; od studentek po emerytki. Panie kontynuują pracę społeczną swych prababek, babć i mam oraz realizują zadania związane z dzisiejszą sytuacją na wsi. Łączy je chęć działania, pracy na rzecz lokalnej społeczności, ale też potrzeba wspólnych spotkań. Na uroczystościach panie występują w pięknych, ludowych strojach. Elementem przyciągającym uwagę jest wyhaftowany motyw jarzębiny – symbol KGW w Izdebniku.

Gratulacje i życzenia

Reklama

W wydarzeniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz samorządowych wszystkich szczebli, lokalnych organizacji i instytucji, a nade wszystko mieszkańcy Izdebnika, w tym sołtys Mariusz Piekarz, strażacy i rodziny z dziećmi, dla których jubilatki przygotowały wiele atrakcji. Goście gratulowali jubileuszu, składali życzenia i podkreślali cenną działalność KGW na rzecz małej ojczyzny.

Reprezentująca Sejmik Małopolski Danuta Kawa wręczyła jubilatkom, w imieniu marszałka Łukasza Smółki i przewodniczącego sejmiku Jana Dudy, złoty medal Polonia Minor za dotychczasową pracę i zaangażowanie w krzewienie kultury w Małopolsce. – Tradycja jest częścią naszej kultury polskiej, nasi przodkowie z wielką pieczołowitością dbali, aby to dziedzictwo kulturowe było przekazywane z pokolenia na pokolenie – zaznaczyła Danuta Kawa, gratulując jubileuszu.

Czesława Wojewodzic, prezes Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich w Andrychowie, zacytowała m.in. wierszyk: „Nie poddajemy się, mamy swe marzenia, by nas pamiętały młodsze pokolenia. Duma nas rozpiera, KGW się puszy, tyle lat istnienia każdego poruszy!”. Przypomniała, że KGW istnieją w Polsce od ponad 160 lat, że to inicjatywa oddolna. Podkreśliła: – Same panie decydują, że poświęcą swój czas na pracę na rzecz lokalnej społeczności, na rzecz rodziny, na rzecz patriotyzmu, wyrażając w ten sposób wielki szacunek do miejsca, w którym żyją...

Reklama

Dziękując za wiele serdecznych słów, za gratulacje, za oznaki uznania dla KGW w Izdebniku Karolina Kwaśnica-Kania wielokrotnie podkreślała wsparcie materialne organizacji tego wydarzenia m.in. przez władze samorządowe wszystkich szczebli. Nawiązując do najnowszej historii koła, zaznaczyła m.in. wsparcie ks. Gawendy. Wspominała: – To na plebanii, u księdza proboszcza zobaczyłam plakat z XIX wieku. Odwzorowałyśmy ubiór przedstawionej tam kobiety, tworząc nasze stroje. Gdy pytam, czym dla koła była jubileuszowa uroczystość, p. Karolina stwierdza: – To piękne wydarzenie, które stało się częścią naszej historii. Cieszy nas, że tak wiele osób, instytucji, organizacji dostrzega i docenia naszą aktywność, to na pewno motywuje do dalszej pracy.

Świadectwo

Pod wrażeniem aktywności pań z KGW jest nowy proboszcz w Izdebniku, ks. Mirosław Lenart, który podkreśla ich rolę i zaangażowanie we wspólnocie parafialnej. Zwraca uwagę, że świętowanie jubileuszu panie rozpoczęły od modlitwy i przekonuje: – To ich świadectwo wiary!

Zauważa, że widać, na przekór medialnym trendom, iż lokalne społeczności są związane z Kościołem. – Chciałbym podkreślić obecność dzieci na jubileuszu, ich piękne, ludowe stroje. Budujące jest to pielęgnowanie tradycji, kultury małej ojczyzny, podążanie za głosem serca – zaznacza ks. Lenart i stwierdza: – Dzieci, młodzież widzą, że starsi tę tradycję cenią, szanują, a przykład, jak mówi łacińska maksyma, zachęca do naśladowania.

2024-08-20 16:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stary Wielisław. Wiara i... smak

[ TEMATY ]

koła gospodyń wiejskich

Stary Wielisław

pielgrzymka Kół Gospodyń Wiejskich

Sanktuarium MB Bolesnej w Starym Wielisławiu

Na scenie zaprezentował się zespół „Śnieżnik” ze Stronia Śląskiego – jeden z siedmiu zespołów ludowych, które uświetniły część artystyczną wydarzenia

Na scenie zaprezentował się zespół „Śnieżnik” ze Stronia Śląskiego – jeden z siedmiu zespołów ludowych, które uświetniły część artystyczną wydarzenia

Pielgrzymka Kół Gospodyń Wiejskich i kulinarna „Bitwa Regionów” stworzyły niezwykle harmonijne wydarzenie.

Pod koniec czerwca do Starego Wielisławia przybyły przedstawicielki Kół Gospodyń Wiejskich z całej diecezji, by uczestniczyć w drugiej diecezjalnej pielgrzymce KGW. Spotkanie rozpoczęła modlitwa koronką do Matki Bożej Bolesnej, której przewodniczył sercanin biały o. Henryk Dereń – proboszcz miejscowej parafii św. Katarzyny. Modlitwę odmówiono procesyjnie, trasą wiodącą krużgankami okalającymi sanktuarium, przy stacjach różańcowych. Następnie w sanktuarium, które w tym roku jest kościołem jubileuszowym, sprawowana była Msza św. w intencji gospodyń wiejskich. Liturgii przewodniczył ks. prał. Marek Korgul ze Świdnicy.
CZYTAJ DALEJ

Polityczne fikołki nad artykułem 18

2025-10-22 07:10

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska polityka lubi skróty: zamiast sporu o treść – spór o numerki artykułów. Robert Biedroń ogłasza więc z powagą, że „na to umówiliśmy się w Konstytucji”, mając na myśli ochronę związków nieformalnych.

Problem w tym, że w tekście źródłowym nie ma takiej umowy. Jest za to art. 18, który jasno wyróżnia małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny oraz chroni rodzinę, macierzyństwo i rodzicielstwo. Gdy fakt nie pasuje do tezy, zawsze można dołożyć narrację o „fali populizmu”. Inaczej mówiąc: wyborcy uparcie mają swoje zdanie. Niewygodne, więc populistyczne. A co zdemokracją?
CZYTAJ DALEJ

Znak nadziei dla świata bez nadziei [Felieton]

2025-10-22 23:42

ks. Łukasz Romańczuk

Sanktuarium św. Rity w Smolnej

Sanktuarium św. Rity w Smolnej

Dziś miałem możliwość uczestniczenia we Mszy świętej i nabożeństwie do św. Rity w jej sanktuarium w Smolnej. W świątyni o bardzo pięknym kolorze wnętrza, który nadaje temu miejscu odpowiedni klimat do modlitwy. Patrząc, w jaki sposób kult św. Rity szerzy się w archidiecezji wrocławskiej oraz fakt, że za każdym razem, 22 dnia miesiąca w Smolnej jest pełne sanktuarium, ta święta przyciąga do siebie ludzi wierzących.

Podczas homilii ks. Mariusz mówił o postawie cierpliwości i pokory względem zanoszonych próśb, a sama św. Rita, która jest patronką od spraw beznadziejnych i trudnych, uczy ufać wtedy, gdy wszystko wydaje się stracone.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję