Reklama

Aspekty

Msze święte w środku lasu

Szum drzew, śpiew ptaków i harcerskie wyzwania. Dla nich to normalne, że również w czasie wakacji spotykają się z Bogiem.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 32/2024, str. V

[ TEMATY ]

ZHR

Archiwum ks. Marcina Bobowicza

Podczas spotkania na obozie koło Bytnicy

Podczas spotkania na obozie koło Bytnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tego lata – co oczywiste – Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej tradycyjnie organizuje obozy. Ponieważ młodzi ludzie wychowywani są tu w oparciu o wartości chrześcijańskie, nie dziwi zaproszenie do współpracy księży.

– Przyjeżdżam na obozy harcerskie w niedziele, kiedy trzeba odprawić Mszę św. W pozostałe dni harcerze już sami realizują swój program – mówi ks. Marcin Bobowicz, który w tym roku posługiwał na obozach w Kuźnicy Zbąskiej i koło Bytnicy nad jeziorem Głębokim. – Lubię te spotkania, tym bardziej, że wśród uczestników jest wielu moich uczniów, którzy na co dzień działają w zielonogórskich drużynach. Ta współpraca trwa już kilka lat, kiedy tylko mogę, przyjeżdżam, żeby odprawić Mszę. W tym roku też tak się złożyło, że w mojej parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Zielonej Górze gościli harcerze z 50. warszawskiej drużyny „Sztorm”, więc mogę powiedzieć, że mam bardzo harcerskie wakacje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czują się bardziej u siebie

Reklama

– Każdego dnia rano i wieczorem modlimy się całą drużyną w kręgu. Dbamy też o to, żeby na obozach czy innych wyjazdach w każdą niedzielę była Msza św. polowa, odprawiana tam, gdzie akurat jesteśmy. Bardzo często jest tak, że mamy daleko do najbliższego kościoła. Ale też myślę, że te Msze św. polowe są w jakiś sposób niepowtarzalne i przyciągają te osoby, które może nie do końca się odnajdują na takiej zwykłej parafialnej Mszy św. – mówi Matylda Blicharczyk. – Wydaje mi się, że może niektórzy nawet by nie poszli do kościoła sami z siebie, a tutaj mają okazję do spotkania z księdzem, ale też do spowiedzi czy nawet rozmowy. Być może jest im wtedy łatwiej, czują się bardziej u siebie, atmosfera jest po prostu inna. Widzę, że dużo osób korzysta ze spowiedzi i według mnie to jest bardzo piękne.

Polowa Msza św. wymaga specjalnych przygotowań, skoro odprawiana jest poza kościołem, w prowizorycznych warunkach. – Trzeba ustawić krzyż, zbudować ołtarz. Harcerze oddają też cześć Panu Bogu w takich, zdawałoby się, drobiazgach, jak świeże kwiaty przed ołtarzem. Widać ich zaangażowanie – podkreśla ks. Marcin.

To, co ich dotyczy

Dla wielu młodych ludzi to niecodzienna okazja do zwyczajnej, swobodnej rozmowy z kapłanem. – Rozmawiamy o bardzo różnych sprawach, chociażby o byciu harcerzem, ale też ogólnie o byciu człowiekiem wierzącym, o otwartości na drugiego człowieka i szacunku do niego. Widzę, że dla nich ważnym tematem jest brak wiary, ich znajomi, którzy odchodzą od Boga albo nie wynoszą wiary z domu. Opowiadają o swoich duchowych zmaganiach. Udział w obozie harcerskim to dziś dla młodego człowieka prawdziwe wyzwanie, więc cieszy mnie, że nie zapominają w tym czasie o sprawach wiary – mówi ks. Marcin. – Zależy mi też na tym, żeby głoszone w niedziele homilie nawiązywały do tego, co dotyczy harcerzy, żeby jakoś korespondowały z obozem. Więc staram się zestawić czytania i Ewangelię z tym, kim są harcerze, co robią, również w odniesieniu do ich patrona czy też zasad, które ZHR promuje.

Przez cały rok

ZHR dba o rozwój młodych ludzi na poziomie religijnym nie tylko podczas wakacyjnych wyjazdów, ale też w ciągu roku szkolnego. – Akurat u nas w Zielonej Górze co miesiąc mamy Mszę św. harcerską. Przez poprzedni rok chodziliśmy do parafii św. Józefa. Przygotowywaliśmy całą oprawę, była schola i służba liturgiczna. Przez ten rok te nasze Msze św. odprawiał ks. Piotr Bartoszek. Ale wcześniej wyglądało to inaczej i był np. taki czas, że chodziliśmy za każdym razem do innej parafii, dzięki czemu mogliśmy je odwiedzić i zobaczyć, jak tam wygląda – opowiada Matylda.

2024-08-07 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawsze gotowi, by nieść pomoc

Przedstawiciele środowisk harcerskich i skautów modlili się w intencji kanonizacji swojego patrona bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego. Mszy św. w katedrze polowej Wojska Polskiego przewodniczył bp Józef Guzdek.

Eucharystia sprawowana była w przededniu liturgicznego wspomnienia bł. ks. Frelichowskiego, które przypada 23 lutego. Koncelebrowali ją księża kapelani środowisk harcerskich i skautów w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Tysiące ludzi apeluje o przywrócenie prawa do cichej modlitwy

2024-11-16 11:39

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

petycja

cicha modlitwa

Alliance Defending Freedom UK

Adobe Stock

Zbiórka podpisów w sprawie przywrócenia prawa do cichej modlitwy

Zbiórka podpisów w sprawie przywrócenia prawa do cichej modlitwy

Blisko 60 000 podpisów zebrała petycja, wzywająca premiera Wielkiej Brytanii, aby przywrócił prawo do cichej modlitwy przed ośrodkami aborcyjnymi. Pod koniec listopada strefy buforowe zaczną obowiązywać w całym kraju, co może przynieść dalsze aresztowania pro-liferów.

Petycja chrześcijańskiej organizacji prawnej ADF UK (Alliance Defending Freedom UK) wzywa premiera, aby nie nazywał cichej modlitwy przestępstwem. Podkreśla, że przepisy dotyczące stref buforowych „są 'strefami cenzury' ograniczającymi myśli i mowę”. Przytoczono ostatni wyrok w sprawie Adama Smitha-O’Connora, weterana armii, uznanego winnym prowadzenia cichej modlitwy przed kliniką aborcyjną. ADF pozyskał już fundusze na pokrycie kosztów prawnych apelacji od wyroku i obecnie rozważa opcje odwoławcze.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z br. Innocentym

2024-11-16 22:40

[ TEMATY ]

Niepokalanów

br. Innocenty Maria Wójcik

30. rocznica śmierci

Archiwum klasztoru w Niepokalanowie

Już jutro – w niedzielę 17 listopada – w sanktuarium w Niepokalanowie odbędzie się uroczysta Msza św. w intencji pomyślnego przebiegu procesu beatyfikacyjnego br. Innocentego Marii Wójcika OFMConv w przeddzień 30. rocznicy jego śmierci.

Brat Innocenty zmarł na zawał serca w szpitalu w Sochaczewie 18 listopada 1994 r. i jest pochowany na niepokalanowskim cmentarzu. Przez pięć lat blisko współpracował ze św. Maksymilianem Kolbe. 26 lutego 1941, po aresztowaniu św. Maksymiliana i innych ojców przez gestapo 17 lutego 1941, dwudziestu braci wraz z nim ofiarowało swoje życie w zamian za uwolnienie zatrzymanych. Gestapo nie zgodziło się na tę zamianę. Po zakończeniu okupacji niemieckiej objął stanowisko klasztornego archiwisty, które piastował przez czterdzieści lat. Zebrał wszystkie dostępne mu pisma, dokumenty i publikacje związane ze św. Maksymilianem. W czasach stalinowskich krzewił ideę Rycerstwa Niepokalanej oraz przyczynił się do wydania książki o objawieniach fatimskich, co spowodowało jego aresztowanie przez komunistów. W warszawskim więzieniu przebywał od 20 grudnia 1948 do 23 grudnia 1950. W latach 50. XX wieku zapoznał się z przebywającym wówczas w Niepokalanowie ks. Franciszkiem Blachnickim, który najprawdopodobniej dzięki niemu zaznajomił się z postacią św. Maksymiliana.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję