Reklama

Głos z Torunia

Bóg mówi do mnie

Co można robić w upalne lato nad jeziorem? Opalać się, kąpać? Młodzi z diecezji toruńskiej zgromadzeni nad jeziorem w Hartowcu udowodnili, że można spędzić ten czas na budowaniu relacji z Bogiem i ludźmi.

Niedziela toruńska 31/2024, str. I

[ TEMATY ]

diecezja toruńska

Krystian Lachor

Spotkania w grupach inspirowały

Spotkania w grupach inspirowały

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Połączeni” – pod takim hasłem spędziło weekend blisko 200 młodych ludzi, którzy przybyli ze swoimi duszpasterzami i siostrami zakonnymi na Diecezjalne Dni Młodzieży. Tegoroczna – 9. edycja wydarzenia – nastawiona była na odkrywanie i budowanie relacji: najpierw z samym sobą, by odkryć wewnętrzną jedność i żyć w zgodzie ze swoim sumieniem; po drugie, by uczyć się budowania relacji z Bogiem i odkrywać Jego bliskość; po trzecie, by odkrywać, że jesteśmy wezwani do budowania wspólnot (y) i dzielenia życia z innymi, realizując swoje powołanie.

Podczas czterodniowego spotkania nie zabrakło dobrej zabawy i muzyki, świadectw osób, które odnalazły Boga w swoim życiu, modlitwy czy adoracji. Wśród zaproszonych gości były małżeństwa, osoby samotne, kapłani, siostry zakonne. Dzielili się odkryciem swojego powołania i misji, jaką zlecił im Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na młodych twarzach można było zobaczyć wiele emocji: fascynację, radość, skupienie, wzruszenie, nie zabrakło śmiechu i nie obyło się bez łez, kiedy słuchali świadectw czy klękali u stóp krzyża, zawierzając Bogu swoje życie. Szczególnym momentem było wręczenie złotych obrączek, które miały symbolizować połączenie z Bogiem i Jego wierną miłość do człowieka.

Reklama

Ważnym punktem wydarzenia była Msza św. w sobotnie południe, podczas której bp Józef Szamocki pobłogosławił do pełnienia funkcji ceremoniarza w zgromadzeniu liturgicznym ponad czterdziestu młodych chłopców. W homilii bp Józef podkreślił, że można w życiu mieć niewiele, ale najważniejsze, by nie zbrakło jednego. – W życiu można stracić wszystko, ale najważniejsze, by mieć serce, które może kochać! – mówił pasterz, życząc młodym, by nie dali sobie odebrać Boga, którego dzisiejszy świat próbuje zepchnąć na margines.

Kiedy nadszedł ostatni dzień spotkania, młodzi mogli podzielić swoim doświadczeniem. Wśród odważnych, którzy zabrali głos, był Błażej. Opowiedział, jak w wieku dwóch lat został cudownie uratowany przez Boga i jako nastolatek zafascynował się religijnymi pieśniami. Dziś często rozmawia z Bogiem i słyszy Jego głos. – Bóg dziś mówi do mnie: nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze – mówił. Jego świadectwo poruszyło wiele osób, wyciskając łzy. Było proste, krótkie, ale wypowiedziane przez osobę z niepełnosprawnością pokazało, jak bardzo skupiamy się na rzeczach nieistotnych, zapominając, że najważniejszą relacją jest więź z Tym, który nas bezwarunkowo kocha. Błażej poruszył wiele serc.

Czym było to spotkanie dla młodych? Niech sami opowiedzą.

Uważam, że warto było jechać, to spotkanie umożliwiło poznanie nowych ludzi oraz samego siebie. Wiele świadectw było ciekawych i pokazywało, że pomimo czasami gorszych momentów w życiu można się nawrócić i naprawić swoją relację z Bogiem. Diecezjalne Dni Młodzieży pozwoliły też pogłębić swoją wiarę i wskazać wiele dróg modlitw np. przez uwielbienie i taniec. Spotkanie w Hartowcu pokazuje również, że wciąż wielu młodych ludzi pragnie Boga i chce Go lepiej poznawać, co w dzisiejszych czasach nie jest wcale takie powszechne. Mikołaj

Reklama

To miejsce pomaga połączyć się z Bogiem, poznać fajnych ludzi i odnaleźć siebie. Największym doświadczeniem była dla mnie liturgia pokutna z indywidualną adoracją krzyża. Julian

Bardzo się cieszę, że jest tutaj dużo muzyki i koncertów. Można pomodlić się śpiewem, ale także dobrze pobawić. Myślę, że takie spotkania są dobre nie tylko dla wierzących, którzy chcą pogłębić swoją wiarę, ale także dla tych, którzy poszukują Boga. Tu można Go odnaleźć. Oskar

Przyjechałem tu z ciekawości. Zamiast nudzić się w domu, przyjechałem do Hartowca i nie żałuję. Piękne miejsce, piękne widoki, cudowni ludzie, nowe znajomości. Najcenniejsze dla mnie są historie ludzi, którzy doświadczyli działania Pana Boga w swoim życiu. Każda inna, niepowtarzalna. Tomasz

Podoba mi się to, że w każdej chwili mogę porozmawiać z księdzem lub siostrą zakonną na ważne dla mnie tematy. Są na wyciągnięcie ręki. Martyna

Poranki chwały i adoracja pomogły mi przybliżyć się do Boga. Świadectwa pokazały, że Bóg troszczy się o każdego z nas. Przyjeżdżajcie tutaj. Nie zastanawiajcie się ani sekundy. To super przygoda, super ludzie. Dominika

Mogłem posłuchać innych ludzi, którzy dzielili się swoim doświadczeniem wiary. Dużo okazji do integracji i poznania nowych osób. Piotr

Poznałem tu żywego Boga. Przyjeżdżajcie za rok. Naprawdę warto. Karol

2024-07-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: Maryja przypomina nam o godności człowieka

- Maryja przypomina nam o ludzkiej godności, o godności dzieci Bożych; przypomina o godności mężczyzny i kobiety, o godności miłości i wierności małżeńskiej, o godności młodzieńca i dziewczyny, o godności dziecka, o jego szacunku, o szacunku dla jego integralności i nienaruszalności jego intymnych granic, jego cielesności - powiedział abp Wojciech Polak w sanktuarium maryjnym w Lipach koło Lubawy w diecezji toruńskiej. Prymas Polski przewodniczył centralnej Mszy św. kilkudniowego odpustu ku czci Matki Bożej Lipskiej. W uroczystościach udział wzięło kilka tysięcy pielgrzymów.

Tegoroczne uroczystości miały szczególny charakter. W tym roku przypada 50. rocznica koronacji koronami papieskimi figury Matki Bożej Lipskiej. Koronacji dokonał Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński.
CZYTAJ DALEJ

5. rocznica śmierci ks. Tadeusza Białego

2025-11-16 10:16

kl. Krzysztof Zawada

Spotkanie odbywało się w Domu Katolickim Roma

Spotkanie odbywało się w Domu Katolickim Roma

W 5. Rocznicę śmierci ks. Tadeusza Białego zorganizowane spotkanie, na którym zaprezentowano książki o życiu i działalności zmarłego kapłana. Ks. Tadeusza Białego wspominali ludzi, którym był bliski przez całe życie. Następnie modlono się w jego intencji we Mszy św. sprawowanej przez abp. Adama Szala.

Dzisiaj wspominamy niezwykłego pielgrzyma nadziei, którym zmarł pięć lat temu, 5 listopada, ks. Tadeusza Białego. On był pielgrzymem na dzień nie tylko przez to, że uczestniczył w Pierwszej Pielgrzymce Rzeszowskiej i Przemyskiej. Jego życie było pielgrzymowaniem ku wartością, ku tej najważniejszej wartości dla nas wierzących, jaką jest Chrystus – mówił abp Adam Szal we wstępie do Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję