Reklama

Niedziela Lubelska

Zapomniani ambasadorowie

Wybitne postaci ziemi lubelskiej to świadkowie cennych wartości.

Niedziela lubelska 31/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Sławni Polacy

Paweł Wysoki

Pomnik Henryka Wieniawskiego przed filharmonią imienia genialnego kompozytora i skrzypka

Pomnik Henryka Wieniawskiego przed filharmonią imienia genialnego kompozytora i skrzypka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzadko który wirtuoz, zasiadający przed słynnymi organami we Wrocławiu czy Oliwie i wpatrujący się w nuty wykonywanego utworu, uświadamia sobie, że zawdzięcza to Janowi z Lublina. Tabulatura organowa, czyli zapis utworu na pięcioliniach, to dzieło lubelskiego zakonnika zwanego Janem. Nie jest to jedyny przypadek słynnego, ale nieco zapomnianego twórcy z ziemi lubelskiej.

Twórcy piękna

Jan z Lublina, ksiądz z Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich, żył i działał w połowie XVI wieku, głównie w Kraśniku. Zapisał w nutach ponad 260 utworów na organy; znajdują się one dziś w bibliotece PAN w Krakowie. Jedynym śladem po tym wybitnym artyście jest prywatna szkoła muzyczna jego imienia w fabrycznej części Kraśnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Więcej szczęścia miał Henryk Wieniawski, XIX-wieczny skrzypek i kompozytor urodzony w Lublinie. Co kilka lat młodzi skrzypkowie z wielu krajów walczą o nagrody w konkursie jego imienia. Jednak najbardziej prestiżowe konkursy im. Henryka Wieniawskiego – skrzypcowy i lutniowy – odbywają się w Poznaniu; to właśnie z tym miastem najbardziej kojarzony jest lubelski geniusz. Pamięć o Wieniawskim w Lublinie i regionie jest podtrzymywana przez grupy entuzjastów, ale nie znajduje istotnego wsparcia ze strony władz województwa czy miasta.

Reklama

Cieszy fakt, że nie odchodzi w zapomnienie osoba prof. Andrzeja Nikodemowicza, urodzonego we Lwowie pianisty i kompozytora, który przez 37 lat życia tworzył w Lublinie. Artysta, dzięki inicjatywie ks. Mieczysława Brzozowskiego, ówczesnego rektora seminarium duchownego, przeniósł się do Lublina i tutaj skomponował cenne utworzy muzyki sakralnej. Staraniem prof. Teresy Księskiej-Falger co roku odbywa się festiwal dedykowany A. Nikodemowiczowi, co w pewien sposób pozwala ocalać i rozwijać dziedzictwo wielkiego lublinianina.

Perły nauki i techniki

Ponad 100 lat temu rodziło się polskie lotnictwo. Pierwszy samolot polskiej produkcji wzniósł się w niebo właśnie z lotniska w Lublinie. W czerwcu 1921 r. Adam Haber-Włyński wykonał kilka startów i lądowań na myśliwcu Ansaldo, którego produkcja seryjna zaczęła się wtedy w Lublinie. Nie można sobie wyobrazić rozwoju polskiej awiacji bez dwóch zdolnych i przedsiębiorczych lublinian, Emila Plage i Teofila Laśkiewicza. Pamięć o tych historycznych postaciach zatarła się, choć mogłyby stać się wehikułem promocji ziemi lubelskiej. Sytuację starają się ratować pasjonaci, od niedawna fundacja Lotniczy Lublin z prezesem Jackiem Woźniakiem, znanym działaczem społecznym i charytatywnym, prowadzi renowację obiektów dawnej lubelskiej fabryki samolotów.

Miesiąc temu w wielu miejscach w Polsce i na świecie obchodzono 90. rocznicę śmierci Marii Curie-Skłodowskiej, dwukrotnej noblistki. W Lublinie ta data przeszła bez echa, choć jest tutaj uniwersytet jej imienia.

Świadkowie wartości

Nasza diecezja ma dwóch błogosławionych biskupów, męczennika Władysława Gorala i prymasa Stefana Wyszyńskiego. O ile pierwszy ma już parafię pod swoim wezwaniem, to drugi jeszcze na nią czeka. Podobnie jest w przypadku jedynej błogosławionej lublinianki, s. Marty Kazimiery Wołowskiej.

Piękne postaci z historii Lubelszczyzny i naszej diecezji trzeba w sposób ciekawy i bliski współczesnym eksponować i upamiętniać. Mogą one stać się świetnymi ambasadorami do promocji ziemi lubelskiej. Przy czym nie chodzi tylko o materialne uwiecznianie w pomnikach czy nazwach ulic. Za każdą ze wspomnianych osób kryją się ważne wartości, umiłowanie piękna, przedsiębiorczość, poszukiwanie prawdy czy heroizm wiary. To jest dziedzictwo bardzo cenne dla naszego i następnych pokoleń.

2024-07-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Gdy przyszły Papież obejmował swój kościół tytularny

2025-05-16 11:03

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Prevost

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Mieszkam dwa kroki od Watykanu i przez wiele lat moją parafią był kościół Matki Bożej alle Fornaci prowadzony przez trynitarzy. Ale często zamiast do parafii chodzę do kościoła św. Moniki, który znajduje się w kompleksie budynków Kurii Generalnej augustianów, naprzeciw Pałacu Sant’Uffizio, siedziby Kongregacji Nauki Wiary.

Ten kościół jest również jednym z kościołów tytularnych Rzymu, tzn. kościołem diecezji rzymskiej przydzielanym przez papieża jednemu z kardynałów - w ten sposób kardynał staje się członkiem kleru rzymskiego, osobą uprawnioną do wyboru papieża w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Z „wiarą w sercu, z nadzieją u boku” - 30. Pielgrzymka ZHP

2025-05-17 17:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

harcerze

ZHP

Karol Porwich/Niedziela

Z „wiarą w sercu, z nadzieją u boku” po raz 30. na Jasnej Górze zameldowali się w dorocznej pielgrzymce druhny i druhowie ze Związku Harcerstwa Polskiego. Modlitwą otoczyli Ojca Świętego Leona XIV oraz dziękowali za życie i pontyfikat Franciszka, którego przesłanie o nadziei uczynili tematem spotkania.

Harcerze otrzymali m.in. pamiątkowe obrazki z przesłaniem papieża Franciszka o nadziei: „Nadzieja nie umarła, nadzieja jest żywa i ogarnia nasze życie na zawsze. Nadzieja nie zawodzi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję