Reklama

W wolnej chwili

Pomysł na książki

Zastanawialiście się kiedyś, czy wasze życie mogłoby być dobrym materiałem na książkę?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Stachowiak nie tylko zadała sobie to pytanie, ale i poszła o krok dalej. Napisała trzy biograficzne książki, w których rozlicza się ze swoją relacją z Bogiem, opowiada o byciu żoną wokalisty – Adama Stachowiaka, i o tym, jak dochodziła do miejsca, w którym dziś się znajduje, mówiąc, że jest szczęśliwa.

Wyśpiewaj mi przyszłość, Bóg jeden wie oraz Ostatni grzech to pozycje obowiązkowe dla tych, którzy lubią czytać książki w postaci pamiętników i lubią inspirować się dobrem. Każdy tytuł z serii można czytać jako oddzielną historię, jednakże aby poznać całą relację młodych małżonków, ich zmagania o czystość, dochodzenie do wiary i budowanie chrześcijańskiej rodziny – zachęcam do sięgnięcia po wszystkie trzy części.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autorka niewątpliwie ma dar od Boga, który polega na lekkości pisania. Jej książki czyta się wręcz błyskawicznie, a czytelnik ma wrażenie, że Ania Stachowiak otwiera mu drzwi do swojego domu, parzy kawę i podczas wspólnego popołudnia przy cieście opowiada, co u niej. To zdecydowanie olbrzymi atut tych publikacji. Ponadto z kart książek tchną prawdziwe emocje, które mogą wywołać nie tylko łzę wzruszenia, ale i salwę szczerego śmiechu.

Kiedy jeszcze w trakcie lektury włączycie sobie piosenki Adama Stachowiaka, jej męża, to przeżywanie treści zapisanych na kartach książki będzie pełniejsze. To zdecydowanie doskonała propozycja czytelnicza dla młodych odbiorców, współczesnej młodzieży, która szuka odpowiedzi na pytania o sens czystości przed ślubem, wartość sakramentu małżeństwa. Historia Stachowiaków opisana w tych książkach to nic innego jak kompas wskazujący na Boga. Kiedy On pojawia się w życiu, a człowiek Mu zaufa, udaje się wszystko, choć droga do szczęścia bywa wyboista.

Dla mnie książki Ani Stachowiak to przede wszystkim emocje, z których utkane jest życie. Od miłości, radości, namiętności – po strach, łzy, obawę. Autorka w swoich tekstach oddaje całą gamę barw i uczuć, dzięki czemu te książki zostają z czytelnikiem na dłużej i pracują w nim, pozwalają na zadawanie sobie fundamentalnych pytań i szukanie odpowiedzi. Cała seria ukazała się nakładem wydawnictwa ABM Records.

2024-07-01 18:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na przykład Darłowo

Jak zdobywaliśmy Pomorze. Mroczne historie z „ziem odzyskanych”
Artur Domosławski, Magdalena Grzebałkowska i inni

Sześcioro reporterów sięgnęło po historie z czasów, gdy po II wojnie światowej Pomorze trafiło pod polską administrację, współtworząc tzw. ziemie odzyskane. Schlawe stało się wtedy Sławnem, Jershöft – Jarosławcem, a Stolpmünde – Ustką. Autorzy we frapujący sposób pokazują słabo dotychczas opisany rozdział w polskiej historii, w tym wejście Sowietów, przemoc, szaber, heroizm pionierów, wysiedlenia Niemców, ich traumę i przyjazdy osadników z Kresów i z centrum Polski, a potem tworzenie się nowej tożsamości regionu i jego mieszkańców. W centrum uwagi jest Darłowo, wcześniej Rügenwalde. Wydarzenia i procesy dziejące się w tym mieście – choć podobne miały miejsce nie tylko na Pomorzu – stały się dla autorów kanwą powstania tej książki. /j.k.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas o komisji ds. nadużyć: jeśli nie będzie niezależna, to lepiej, żeby jej nie było

Gdyby komisja ds. zbadania zjawiska nadużyć seksualnych miała nie być niezależna, to lepiej, żeby jej nie było – powiedział PAP metropolita warszawski abp Adrian Galbas. Dodał, że „atrapa uczciwej komisji” jedynie skompromitowałaby Episkopat i jeszcze bardziej osłabiła zaufanie wiernych.

PAP: Jakie wydarzenia w mijającym roku były najważniejsze dla Kościoła?
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP: Rok Jubileuszowy był czasem łaski, w którym uczyliśmy się zakorzeniać w chrześcijańskiej nadziei

Niech jubileuszowe doświadczenie przebaczenia, odnowienia relacji i odkrywania obecności Chrystusa w naszej codzienności umocni naszą odwagę, by w świecie pełnym niepewności być znakiem nadziei dla innych – zaznaczył przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC z okazji kończącego się Roku Jubileuszowego 2025.

Przewodniczący KEP przypomniał, że dobiega końca Rok Jubileuszowy 2025, przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. „Był to czas łaski, w którym uczyliśmy się zakorzeniać w chrześcijańskiej nadziei i dzielić się nią z innymi” – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję