Reklama

Niedziela Legnicka

Pomoc, pamięć, solidarność

Kilka tygodni temu informowaliśmy o tym, że kolejny już raz parafianie z Krzeszowa i okolic przygotowali transport darów dla Polaków, żyjących na Bukowinie Ukraińskiej.

Niedziela legnicka 21/2024, str. VI

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Archiwum ks. Mariana Kopki

Rodakom przekazano ok. 1200 kg darów

Rodakom przekazano ok. 1200 kg darów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Marian Kopko wraz z przyjaciółmi wyruszył w daleką i niebezpieczną drogę, aby sprawić radość rodakom tam żyjącym i okazać naszą solidarność z nimi. Po powrocie opowiedział o swoich wrażeniach i o wdzięczności mieszkańców Tereblecza.

W drogę

Bus wyładowany żywnością i chemią gospodarczą wyruszył 7 maja ku granicy ukraińskiej. Wraz z ks. Marianem w drogę wyruszyli: jego siostrzeniec Mariusz Jankowski, który użyczył samochodu oraz Józef Wilczak z Głogowa – Rycerz Kolumba. Część darów przynieśli mieszkańcy Krzeszowa i okolic podczas świąt wielkanocnych, część przekazali Rycerze Kolumba, a resztę zakupił ks. Marian. W sumie blisko 1200 kg. Trasa wiodła przez Lwów, do pokonania było ok. 1000 km.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak mówi ks. Marian, na granicy były szczegółowe kontrole, choć samochód był oznaczony jako transport humanitarny. – To jest zrozumiałe, celnicy sprawdzali, czy nie przewozi się materiałów niebezpiecznych, niedozwolonych – podkreśla.

Reklama

Choć na trasie przejazdu nie było widać zniszczeń wojennych, to jednak atmosferę zagrożenia czuje się. – To, co uderzało w mijanych miejscowościach, to brak młodych mężczyzn. Widzieliśmy kobiety, dzieci, osoby starsze – zauważa. Podobnie było w Terebleczu. To duża wioska, ponad 2 tys. numerów. Żyje tam ok. 50 rodzin z polskimi korzeniami. – W kościele modlą się i śpiewają po polsku. Na co dzień też mówią po polsku, chociaż język ma wiele różnych naleciałości – wspomina ks. Kopko.

Wśród Polonii

Spotkanie z polskimi rodzinami odbyło się w miejscowym kościele, gdzie proboszczem jest ks. Paweł Czyryk. Sprawowana była Msza św., podczas której ks. Marian przekazał w darze ornat z wizerunkiem św. Jana Pawła II. Następnie z pomocą dyrektor miejscowej szkoły Walentyny Wyszniak zostały rozdane paczki z darami. Do rodzin, które nie mogły być w kościele, podjechali samochodem.

– Radości było wiele. Nasi rodacy okazywali wdzięczność nie tylko za paczki, ale za pamięć i solidarność. Żyją w trudnych warunkach nieustannego zagrożenia, dlatego każda oznaka pamięci jest dla nich ważna. Nie zapominajmy o nich! – apeluje ks. Marian.

Podziękowanie

Ks. Kopko przywiózł także podziękowanie, w którym możemy przeczytać m.in.: „Podczas wspólnej Eucharystii, której przewodniczył kustosz z Krzeszowa ks. prałat Marian Kopko wraz z miejscowym proboszczem ks. Pawłem Czyrykiem, modliliśmy się o szybkie zakończenie wojny na Ukrainie i dar pokoju dla naszego narodu. W imieniu polskiej parafii świętych Apostołów Piotra i Pawła w Terebleczu, składamy serdeczny Bóg zapłać za Waszą pomoc. Miło nam wiedzieć, że w tak trudnych czasach wojny, ktoś o nas pamięta. Dziękujemy za wszelką żywność, za środki chemiczne oraz przedmioty szkolne. Niech dobry Bóg wynagrodzi waszą życzliwość i wasze dobro. Natomiast z naszej strony obiecujemy pamięć w modlitwie i szacunek dla naszej ukochanej Ojczyzny. Modlimy się za was w języku polskim. W miesiącu maju śpiewamy Litanię Loretańską. Od dzisiaj będziemy jeszcze bardziej zanosili nasze modły przed Boży tron”.

Po powrocie ks. Marian zapowiedział, że to nie są ostatnie odwiedziny. – Mam też nadzieję, że kiedy ustanie wojna, będziemy mogli większą grupą odwiedzić naszych rodaków. Chcielibyśmy także zaprosić ich do nas w odwiedziny – powiedział.

2024-05-21 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ukraiński kierowca: wożę sporo młodych chłopaków, którzy jadą walczyć do Charkowa

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Karol Porwich/Niedziela

Od rana w środę na dworcu autobusowym w Lublinie jest wielu uchodźców z Ukrainy, którzy czekają na dalszy transport lub na bliskich. Wszyscy są w poczekalni, bo pada śnieg. Nieliczni wychodzą na papierosa lub szybko idą z bagażami do podjeżdżających autobusów, najczęściej jadących w kierunku Warszawy.

Na miejscu wolontariusze częstują ich m.in. ciepłą herbatą, kanapkami, drożdżówkami. Najmłodsi bawią przy dziecięcych stolikach, przy których mogą np. rysować. Czeka na nich też dużo pluszowych zabawek.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Razem przy stole

2025-12-14 19:56

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wspólnota, tradycja i solidarność – te słowa najtrafniej oddają atmosferę Wigilii dla Mieszkańców Miasta i Gminy Koprzywnica, która odbyła się w niedzielę 14 grudnia w hali sportowej Zespołu Placówek Oświatowych. W wydarzeniu uczestniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, a gospodarzem spotkania była burmistrz Koprzywnicy Aleksandra Klubińska.

Do wspólnego przeżywania tego szczególnego czasu zaproszeni zostali mieszkańcy miasta i gminy, przedstawiciele władz samorządowych, duchowieństwo, organizacje społeczne oraz liczne środowiska lokalne. Wigilijne spotkanie miało charakter nie tylko świąteczny, ale przede wszystkim wspólnotowy – przy jednym stole zasiedli ci, którzy na co dzień współtworzą lokalną wspólnotę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję