Wśród wyobrażeń plastycznych Jezusa dominują sceny pasyjne, chwila narodzin, a także najbardziej popularny wizerunek – Chrystusa Frasobliwego, który stał się wręcz symbolem polskiej sztuki ludowej. Kojarzony z wielkopostnym nastrojem, był on i jest chętnie uprawiany na Kielecczyźnie. Postać umęczonego Jezusa siedzącego na niewielkim podwyższeniu z głową wspartą na otwartej dłoni upowszechniła się na przełomie XVIII i XIX wieku.
Figury ustawiano w kościołach, kaplicach i przydrożnych kapliczkach w zasadzie już od XVII w., co np. można zaobserwować w okolicach Miechowa. Wiele tamtejszych wizerunków to dzieło lokalnych twórców, m.in. Władysława Duba – Frasobliwy w koronie cierniowej, odziany tylko w przepaskę biodrową, z czaszką Adama przy stopach; Chrystus w królewskim płaszczu trzymający berło lub trzcinę; Chrystus w długiej szacie, spod której widać tylko stopy. Opisu samego wydarzenia, kiedy to Chrystus w drodze na Golgotę, tuż przed ukrzyżowaniem, siada na kamieniu i duma nad losem człowieka, nie odnajdziemy na kartach Ewangelii. Scena ta wywodzi się jedynie z tekstów literackich i rozmyślań związanych z Męką Pańską oraz Drogą Krzyżową, której sztuka ludowa nadała swą własną stylistykę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W nazwach nadawanych wizerunkowi Frasobliwego odzwierciedla się specyficzny, religijny i zarazem bliski stosunek człowieka do zatroskanego losami świata Boga-Człowieka. W krakowskiem określano Go mianem „Święta Turbacyja” bądź „Dumający”, w Beskidzie Wyspowym – „Cierpiotka”, na Kaszubach – „Płaczebóg”, a w łowickiem po prostu „Miłosierdzie”. Bezpośredni związek tego motywu ikonograficznego z czasem Triduum Paschalnego oddaje nazwa „Święty Piątek”.
W folklorze znane są liczne opowieści o Chrystusie Frasobliwym, z których jedna nawiązuje do szczególnie popularnego w Polsce południowo-wschodniej przedstawienia. Mowa w niej o Chrystusie, który siedząc nad grobem Adama, ujrzał czeluść, a w niej czaszkę „praojca ludzkości” i skrzyżowane piszczele. Stąd w rzeźbie z okolic Rzeszowa, Sanoka i Krosna noga Jezusa wspiera się na kamieniu bądź czaszce Adamowej. Na Górnym Śląsku oraz Podhalu ramiona Frasobliwego okrywał długi, spięty pod szyją płaszcz. Własny odmienny ikonograficznie typ przedstawienia wytworzyła sztuka ludowa Kurpiów.
Na Kielecczyźnie, gdzie odnajdziemy Frasobliwego m.in. na Karczówce, w Górach Świętokrzyskich, w okolicach Ćmielowa czy Wąchocka, temat ten podejmowało wielu artystów ludowych, m.in. Leon Kudła, Józef Piłat, Marian Brudek, Stanisław Pastuszkiewicz, Adam Zegadło, Józef Franusiak, czy Stefan Kwapisz. Frasobliwy z Karczówki ustawiony jest na wysokim cokole i postumencie, do którego prowadzą kamienne schody. Przy drodze na kamieniu zamontowano tabliczkę informacyjną, przedstawiając historię i legendę figury z XVII wieku, gdy zakonnicy w pobliżu postumentu schowali w czasach potopu szwedzkiego cenne precjoza, ponoć dotąd nieodnalezione. /A.D.