Reklama

Wiadomości

Niedźwiedzia przysługa

Historią niedźwiedzia, który zaatakował ekologa w Bieszczadach, od niedawna żyje cała Polska. Do dziś trudno doszukać się logiki w działaniu aktywistów ekologicznych, którzy najpierw domagali się zaprzestania prac leśnych w okolicy gawry niedźwiedzia, a potem sami naruszyli teren bytowania zwierzęcia. Radzimy, jak nie spotkać niedźwiedzia i co zrobić, gdy już się na niego natkniemy.

Niedziela Ogólnopolska 50/2023, str. 62-63

[ TEMATY ]

lasy

Zdjęcie z fotopułapki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedzielny listopadowy wieczór. Las w okolicach dawnej wsi Hulskie w woj. podkarpackim. Dwie osoby zbliżają się do niedźwiedziej gawry. Chcą udowodnić, że siedlisko zwierzęcia zostało zniszczone podczas wycinki drzew. Tymczasem z gawry wyłania się niedźwiedź i traktuje intruzów w typowym dla siebie stylu. To, niestety, nie jest scenariusz filmu dla ludzi o mocnych nerwach, a autentyczne wydarzenia, które rozegrały się niedawno w Bieszczadach. Szczęśliwie bohaterowie uszli z życiem, ale dramat był o krok.

Pytanie tylko, po co podejmować takie ryzyko. Mężczyźni to aktywiści ekologiczni z Inicjatywy Dzikie Karpaty, którzy doskonale wiedzieli, dokąd i po co idą. Organizacja ta sama złożyła wniosek o utworzenie w tym miejscu strefy ochronnej, aktywiści powinni zatem zachować reguły, które tam obowiązują. W akcję ratunkową były zaangażowane liczne służby: Grupa Bieszczadzka GOPR, Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, strażacy z OSP w Zatwarnicy, OSP w Lutowiskach i PSP w Ustrzykach Dolnych oraz policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdarzenie skomentował na platformie X Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych: „Fotopułapka uchwyciła atak niedźwiedzia na ekoaktywistę. Chciał udowodnić, że gawra jest pusta, bo leśnicy zniszczyli jego siedlisko. Niezła ironia losu – pseudoekolodzy szczuli na leśników, GOPR i policjantów, a teraz ci ludzie ratują im życie. Będzie Nagroda Darwina?”.

Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada. Aktywiści ekologiczni boleśnie przekonali się na własnej skórze, jak bardzo prawdziwe jest to powiedzenie.

Ku przestrodze na przyszłość – przypominamy o zasadach zachowania się w ostojach dzikich zwierząt, o zakazie ich płoszenia, zwłaszcza niedźwiedzi szykujących się na zimowy spoczynek.

Jak nie spotkać niedźwiedzia i co zrobić, gdy już się na niego natkniemy?

Niedźwiedzie (nawet te szukające pożywienia po turystach) zazwyczaj unikają człowieka, ale do spotkania może dojść. Aby było ono bezpieczne i pozostało miłym wspomnieniem z górskiej wycieczki, a nie zakończyło się uszczerbkiem na zdrowiu, należy zachować kilka podstawowych zasad.

Reklama

Żeby nie spotkać niedźwiedzia:

• przed wyjściem w góry należy sprawdzić, czy ze względu na niedźwiedzie zamknięte są jakieś szlaki, oraz unikać przebywania w rejonie występowania niedźwiedzi po zmroku;

• nie chodzić po zmroku samemu, niedźwiedzie unikają grup ludzi, szczególnie głośno rozmawiających;

• nie wchodzić w gęste zarośla (młodniki, uprawy), gdzie mogą przebywać niedźwiedzie i gdzie nie ma szans na wcześniejsze zauważenie zwierzęcia, a ono – na zauważenie nas;

• jedzenie powinno być szczelnie zapakowane, aby jego zapach nie skusił niedźwiedzia.

Gdy spotkasz niedźwiedzia:

• należy oddalić się w sposób cichy i spokojny – NIE NALEŻY UCIEKAĆ, ABY NIEDŹWIEDŹ NIE POTRAKTOWAŁ CIĘ JAK ZDOBYCZ! Nie należy także wchodzić na drzewo – niedźwiedź robi to znacznie lepiej niż my;

• szczególnie ostrożnie należy się wycofać, jeśli natrafimy na młode niedźwiadki, samica w ich obronie może być bardzo niebezpieczna;

• nie wolno karmić niedźwiedzi ani zostawiać resztek jedzenia, opakowań, które mogą je zainteresować, gdyż niedźwiedzie są szczególnie niebezpieczne podczas żerowania;

• nie wolno zbliżać się do niedźwiedzia, np. aby zrobić zdjęcia czy go sfilmować. Błysk flesza lub ostre oświetlenie latarką może go rozdrażnić;

• jeśli staniesz z niedźwiedziem oko w oko, delikatnie rozepnij pas biodrowy plecaka, aby w razie czego móc go zrzucić – może niedźwiedź zainteresuje się nim. NIE RÓB GWAŁTOWNYCH RUCHÓW, kontroluj zachowanie zwierzęcia (nie patrz mu w oczy);

• jeśli niedźwiedź cię obserwuje i ma uszy położone do tyłu – NAWET SIĘ NIE RUSZAJ! Powoli się wycofuj; jeżeli jesteś z dziećmi, zwracaj uwagę na ich zachowanie;

• jeśli jednak niedźwiedź nie straci zainteresowania tobą, delikatnie połóż się na ziemi, podkurcz nogi, osłoń rękoma szyję i twarz – w większości przypadków niedźwiedź zostawi cię w spokoju, w najgorszym razie może podrapać.

Niedźwiedź brunatny

Największy drapieżnik lądowy w Polsce. Może osiągać nawet 2,5 m długości, a ciężar jego ciała przekracza 300 kg. Mimo dużych rozmiarów, na krótkich odcinkach niedźwiedź może biec z prędkością nawet 65 km/h. Potrafi też pływać i wspinać się wysoko w górach. Jest wszystkożerny, ale najczęściej zjada rośliny.

* Informator powstał we współpracy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Wydziału Środowiska i Rolnictwa PUW oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii.

2023-12-05 13:57

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o lasach

[ TEMATY ]

sejm

uchwała

lasy

Ryszard Czaplewski

Sejm w czwartek uchwalił nowelizację ustawy o lasach, która ma na celu wzmocnienie zobowiązania władz publicznych do dbałości o lasy będące własnością Skarbu Państwa.

Za przyjęciem ustawy głosowało 237 posłów, przeciw było 180 posłów, a 29 posłów wstrzymało się od głosu.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję