Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Bądźcie misjonarzami!

Była to okazja, by wyróżnić zwykle nierzucających się w oczy, cichych bohaterów dzieł misyjnych i symbolicznie podziękować za ich serce i wszelką pomoc w krajach misyjnych.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 48/2023, str. IV

[ TEMATY ]

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

Mieczysław Szewłoga

Ks. Mwarabu Hiribae Joseph z Kenii

Ks. Mwarabu Hiribae Joseph z Kenii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski w Krępsku k. Goleniowa miało miejsce spotkanie, w którym uczestniczyli zarówno misjonarze, jak i osoby w różny sposób włączające się w dzieła misyjne Kościoła, pragnące podzielić się swym doświadczeniem niesienia Dobrej Nowiny o Zbawicielu w różnych zakątkach świata.

Róże św. Teresy

Gospodarz spotkania ks. kan. dr Paweł Płaczek, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, na co dzień proboszcz parafii w Krępsku oraz kustosz sanktuarium zadbał, by w jego formule nie brakowało okazji do modlitwy, przestrzeni sprzyjającej dzieleniu się misyjnymi doświadczeniami oraz spajającej wszystko polskiej gościnności. W spotkaniu wzięli udział goście z Polski i zza granicy. Gośćmi ze świata była klawerianka s. Cynthia Ngerem, mocno związana z naszym krajem oraz ks. Mwarabu Hiribae Joseph z Kenii. Polskie misyjne akcenty stanowiła obecność klawerianki s. Anny Jarosz z Poznania oraz ks. Jacka Golombka, dyrektora Papieskich Dzieł Misyjnych Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. W sposób uroczysty wyróżnionym wręczone zostały Róże Świętej Tereski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To już kolejna edycja, kiedy przyznajemy najwyższą nagrodę Dzieł Misyjnych Archidiecezji Szczecińsko--Kamieńskiej osobom i instytucjom zasłużonym na rzecz misji – mówi ks. Paweł Płaczek. – W tym roku otrzymała ją parafia Wniebowzięcia NMP w Przybiernowie, której proboszczem jest ks. Ryszard Iwaniuk, Katolicka Szkoła Podstawowa im. Świętej Rodziny w Szczecinie w tym także katechetka tej placówki Beata Rostkowska, Magdalena Zarębska-Kulesza, była zachodniopomorska kurator oświaty oraz państwo Anna i Robert Siudek. Statuetkami Róży nagrodzono także dwie osoby spoza naszej archidiecezji: s. Annę Jarosz z Poznania oraz ks. Jacka Golombka z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Jaki jest związek św. Teresy z Lisieux, zwanej Teresą od Dzieciątka Jezus, najmłodszej pośród doktorów Kościoła z dziełami misyjnymi, wyjaśnił ks. Płaczek: – Święta Tereska jest patronką misji. Wspominamy ją na początku października. Znamienne są wypowiedziane przez nią słowa, że chciałaby być czynną misjonarką, a nie mogąc tego uczynić, stała się misjonarką miłości. Wręczane Róże noszą jej imię i przyznawane są osobom, instytucjom, wspólnotom, które w naszej archidiecezji, i nie tylko, angażują się w dzieło misyjne Kościoła.

Reklama

Dla misjonarza wszystko jest możliwe

W trakcie sprawowanej w tym dniu Eucharystii, jej przewodniczący ks. Jacek Golombek, podzielił się swym misyjnym doświadczeniem, związanym z 16-letnim pobytem w Brazylii. Akcentował znaczenie i potrzebę trwałej troski Kościoła w niesieniu Ewangelii w przeróżnych zakątkach świata i różnorodnych okolicznościach.

– Sądzę, że największym zadaniem misji, misjonarzy, i to nie tylko gdzieś na rubieżach świata jest to, by pokazać, że słuchamy, przyjmujemy i wypełniamy słowo Boże. […] W życiu misjonarza niezwykle ważne jest słuchanie słowa Bożego oraz to, by był na nie otwarty. Nie zawsze jest ono współbieżne z tym, czego by chciał. Czasami jest tak, że mamy już ułożony jakiś plan w życiu, chcemy coś osiągnąć, ale okazuje się, że na misjach jest inaczej. […] Żeby być dobrym misjonarzem, trzeba kochać swój Kościół. Trzeba kochać Jezusa bez względu na to, co się dzieje i jak jest. Proszę was, abyście kochali swój Kościół, bo jest czymś przepięknym! […] Bycie misjonarzem jest także wprowadzaniem słowa Bożego w życie. Pan Bóg zachęca nas do tego, żebyśmy byli misjonarzami, żebyśmy głosili Jego słowo. Może to zadanie na długie lata, ale myślę, że warto. […] Mój znajomy, kapłan, mówi, że misjonarz to taka ciekawa bestia, dla której wszystko jest możliwe. Bądźcie misjonarzami, dla których wszystko jest możliwe – mówił ks. Golombek.

Goście z Afryki

Egzotycznym akcentem był udział w spotkaniu w Krępsku gości z dalekiego świata. Siostra Cynthia Ngerem pochodząca z Nigerii od kilku lat przebywa w Polsce. Przybyła z kraju, którego ludność porozumiewa się w 521 językach, nic zatem dziwnego, że s. Cynthia tak dobrze radzi sobie z językiem polskim.

Reklama

– Należę do zgromadzenia sióstr misjonarek św. Piotra Klawera. To zgromadzenie międzynarodowe. Wstąpiłam do niego w Nigerii, gdzie mamy dwie wspólnoty: w Abudży i w Enugu. Wszystko co robimy, czynimy na chwałę Bożą i dla zbawienia dusz. Pomagamy misjonarzom w całym kraju. […] Po pierwszych ślubach zostałam wysłana do Polski, do Krakowa. Było to trzy lata temu. Tam uczyłam się języka, co przyznaję nie było i wciąż nie jest łatwe. Obecnie przebywam we wspólnocie klawerianek w Poznaniu. Przybyłyśmy z siostrą tej wspólnoty do Krępska, by podzielić się tym, co robimy, jak możemy pomagać misjonarzom. Cieszymy się, że możemy tutaj być i podzielić się radością z naszej posługi – mówiła z urzekającą swobodą w języku polskim s. Cynthia.

Pobyć ze sobą

Zwieńczeniem bogatego w wydarzenia spotkania była wspólna agapa, na którą zaprosił ks. Płaczek. Uczestnicy spotkania mogli skosztować specjałów kuchni polskiej i słodkości w postaci domowych wypieków. Była to też okazja, by wsłuchać się w świadectwa s. Cynthii z Nigerii, ks. Mwarabu Hiribae Joseph z Kenii oraz dowiedzieć się, w jaki sposób można wpierać misyjne dzieła podejmowane przez archidiecezję szczecińsko-kamieńską, jak podjąć adopcję na odległość, która stanowi przepustkę do edukacji dla dzieci z Afryki, o czym niezwykle obrazowo opowiedzieli Anna i Robert Siudek. Wiele informacji na ten temat znaleźć można na stronie www.misjaszczecin.pl, do czego serdecznie zapraszamy!

2023-11-21 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sprawiedliwa wśród Narodów Świata

Szaturianie – to społeczność, z którą przyszło mi pracować w połowie lipca. Tak o sobie mówią, specyficznie akcentując to słowo. Szatura to ukraińska wioska w gromadzie Łosyniwka w obwodzie czernihowskim.

Przekazujemy tam polskie doświadczenia w dziedzinie samorządności i budowy społeczeństwa obywatelskiego. Wioska ciekawa, historyczna, są w niej dwie ponad stuletnie budowle. To śliczna drewniana cerkiewka, która przetrwała czasy sowieckie jako magazyn. Nie przetrwali jej duszpasterze, których bolszewicy brutalnie zamordowali. Ich groby są przy cerkwi. Drugim zabytkiem jest szkoła zbudowana w 1895 r. Pięknie wyposażona, niestety uczy się w niej na wszystkich poziomach tylko czterdziestka dzieci. W wiosce, która liczy ponad czterystu mieszkańców. Młodzi wyjeżdżają, to ogromny problem – wieś nie tylko się wyludnia, ale pozostają w niej głównie ludzie starzy. Przy wejściu do szkoły wisi niewielka tabliczka informująca, że w tej szkole uczyła się Ustynia Iwaniwna Petrenko, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję