Reklama

Wiara

Homilia

Aby Bóg był wszystkim we wszystkich

Niedziela Ogólnopolska 48/2023, str. 20

[ TEMATY ]

wiara

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Paradoksalne, że czytania mszalne w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata otwiera obraz Boga jako troskliwego i wytrwałego Pasterza. Pierwsze czytanie pochodzi ze starotestamentowej Księgi Ezechiela i ukazuje, kim jest Bóg, a więc także jacy powinni być ci, którym zlecił On pasterską troskę nad ludem Bożym jako Jego owczarnią. Król, który nie ma cech ludzkich władców, lecz ma wszystkie przymioty Dobrego Pasterza, stanowi niedościgniony wzór do naśladowania. Benedykt XVI podkreślił: „W odniesieniu do pasterza pozostającego w służbie Jezusowi znaczy to, że nie powinien przywiązywać ludzi do siebie, do swego własnego małego «ja». Wzajemne poznanie łączące go z powierzonymi mu «owcami» musi zmierzać do obustronnego prowadzenia się do Boga i do wprowadzania w Jego tajemnicę: musi się dokonywać we wspólnocie poznania i miłości Bożej. Pasterz pozostający w służbie Jezusa nie może zatrzymywać przy sobie, musi zawsze prowadzić dalej, dopomagać drugiemu w odnalezieniu pełnej wolności. Dlatego też on sam musi zawsze przekraczać siebie samego i wchodzić w jedność z Chrystusem i z Bogiem Trójjedynym”.

Czytanie z Ewangelii według św. Mateusza zapowiada powtórne przyjście Jezusa Chrystusa – już nie w uniżeniu Betlejem, lecz w chwale. Przepowiadane przyjście ma wszystkie rysy królewskie, bo „zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały i zgromadzą się przed Nim wszystkie narody”. Powtórne przyjście Pana będzie oznaczało sąd nad ludźmi, w którym „oddzieli On jednych od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów”. Eschatologiczny sąd odsłania bardzo ważną prawdę: w gruncie rzeczy w życiu liczy się tylko miłość, która znajduje wyraz w dobrych uczynkach. Jeżeli ją zaniedbujemy, zamykając oczy na potrzeby bliźnich, już teraz dokonujemy złego wyboru, który będzie skutkował karą. Inaczej: doczesność jest przepustką do wieczności. Syn Człowieczy, który ma przyjść jako zmartwychwstały i uwielbiony Pan, już teraz jest obecny w ludziach, którzy są wokół nas, wyczekujących pociechy i pomocy, wsparcia i życzliwości. Król Wszechświata nie przebywa w komnatach, lecz jest obecny zwłaszcza w tych, którzy wskutek biedy, opuszczenia i samotności podzielają Jego ziemskie losy.

Zarówno Ewangelia, jak i św. Paweł Apostoł w Pierwszym Liście do Koryntian uwypuklają też prawdę, że powtórne przyjście Pana będzie oznaczało sprawiedliwy sąd. Ci, którzy wykazują brak miłości i miłosierdzia, muszą wiedzieć, że już teraz dokonują wyboru, który ma dramatyczne konsekwencje. Nie rozpoznając Jezusa w głodnych, spragnionych, przybyszach, nagich, chorych i uwięzionych, narażają się na słowa przekleństwa i surowy wyrok, po którym pójdą na wieczną karę. Piekło to nie element ludowego folkloru, lecz trwały stan wybierany przez tych, którzy decydują się na życie bez Boga albo wbrew Bogu. Królowanie Jezusa, przejawiające się w miłosierdziu i pasterskiej trosce, ma również drugą stronę: jest sprawiedliwe. Istnieje powiedzenie, że na tym świecie jedynie śmierć jest sprawiedliwa, bo nie ma od niej żadnych wyjątków. Śmierć jednak nie jest końcem, lecz bramą, po przekroczeniu której w pełni urzeczywistni się Boża sprawiedliwość, gdy Jezus Chrystus, Król Wszechświata, „położy wszystkich nieprzyjaciół pod swoje stopy”. Potwierdzi swoją Boską moc w połączeniu miłosierdzia ze sprawiedliwością. Nagroda dla ludzi dobrych oraz kara, którą w ziemskim życiu wybrali dla siebie ludzie źli, będzie oznaczała koniec, w którym Jezus Chrystus „przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-11-21 11:21

Ocena: +41 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co to znaczy, że wiara jest łaską?

Ludzie głęboko wierzący bardzo często spotykają się z tym, że nie wszyscy wierzą. Wielkim bólem dla rodziców wierzących jest to, że ich syn czy córka przestają wierzyć. Wielu ludzi wiarę w Boga odkrywa w dorosłym życiu. Wiara jest darem, który trzeba pielęgnować i wciąż na nowo rozbudzać. Łaska wiary to nie dar ekskluzywny, tylko dla niektórych. Bóg obdarowuje łaską wiary wszystkich, tyle że niektórzy zamykają się na Boga. W Ewangelii wg św. Mateusza, gdy św. Piotr wyznaje, że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga żywego, słyszy odpowiedź Jezusa: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie” (Mt 16, 17). W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „Wiara jest darem Bożym, cnotą nadprzyrodzoną wlaną przez Niego” (n. 153). Oczywiście, wiara jest możliwa dzięki łasce Bożej i wewnętrznej pomocy Ducha Świętego, ale jest również aktem autentycznie ludzkim. Wiara w Boga, zaufanie Mu i przylgnięcie do prawd objawionych nie są przeciwne naszej wolności i nie sprzeciwiają się rozumowi ludzkiemu. Święty Tomasz z Akwinu podkreślił, że w wierze rozum i nasza wola współdziałają z łaską Bożą. „Wiara jest aktem rozumu, przekonanego o prawdzie Bożej z nakazu woli, poruszonej łaską przez Boga” – wyjaśnił Akwinata.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ 86-letni krawiec szyje sutannę dla nowego papieża

2025-04-30 19:40

[ TEMATY ]

konklawe

Ks. Tomasz Podlewski

86-letni krawiec Raniero Mancinelli szyje sutannę dla nowego papieża, który zostanie wybrany na konklawe rozpoczynającym się 7 maja. Mały zakład krawiecki, który Mancinelli prowadzi z rodziną, znajduje się w uliczce Borgo Pio, kilka kroków od placu Świętego Piotra.

"Aby uszyć sutannę dla papieża potrzeba około pięciu metrów tkaniny, bo jest także pelerynka. Tkanina, jakiej tym razem użyłem, to lekka wełna o wadze 220 gramów na metr kwadratowy"- wyjaśnił papieski krawiec, cytowany przez agencję Ansa. Dodał, że sutannę z takiej tkaniny miał także papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję