Reklama

Dom Księży Seniorów w Biłgoraju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Domy opieki i spokojnej starości istnieją od dawna w każdej społeczności. Jest to ludzki obowiązek troski o bliźniego, często samotnego, niepełnosprawnego.
Po wielu latach pracy, po osiągnięciu wieku emerytalnego, kapłani, tak jak wszyscy, odchodzą na zasłużony odpoczynek. Potrzebują spokojnego, godnego miejsca, gdzie podobnie jak ludzie świeccy mogliby spokojnie mieszkać, kontynuując, w miarę swoich sił i zdrowia, kapłańskie powołanie. Do tej pory nasza diecezja nie miała dla nich takiego miejsca. Pracując dla ludzi całe życie, kapłani pozostawali nierzadko w sytuacji bardzo trudnej: bez bliskich osób, bez rodziny, bez zdrowia i opieki. Trudną sytuację pogłębiały złe warunki lokalowe parafii, brak możliwości zajęcia się nimi przez zapracowanych młodszych kapłanów.
Powstanie domu kapłana seniora w diecezji zamojsko-lubaczowskiej stało się więc koniecznością i obowiązkiem społeczności katolickiej. Zamiar budowy takiego domu powstał w naszej diecezji przed wielu laty. Rozważano różne lokalizacje, m.in. w Sitańcu, Zamościu. Ostatecznie jako najlepsza okazała się działka przy kościele pw. św. Magdaleny w Biłgoraju.
Jako projektant chciałam przybliżyć, opisać w skrócie zaprojektowany przeze mnie budynek. Projektowanie rozpoczęliśmy wiosną 2001 r. Pozwolenie na budowę uzyskaliśmy po czterech miesiącach. Głównym organizatorem i opiekunem budowy był ówczesny Kanclerz Kurii Diecezjalnej ks. prof. Franciszek Greniuk. To on ustalał technologie, materiały i wybrał wykonawcę. Pierwsze betony na placu budowy pojawiły się w czerwcu 2001 r. W tym roku również wmurowano kamień węgielny, wcześniej poświęcony przez Jana Pawła II, podczas jego wizyty w Zamościu w 1999 r.
Budynek jest piętrowy, prosty w formie, posiada dobrze ustawioną funkcję, prawidłowo uchwycone proporcje, minimalistyczny detal. Nie ma w nim manipulowania formą. Współczesna architektura umocowana jest w lokalnej kulturze i tradycji. Projekt każdego obiektu jest dla architekta wyzwaniem, w tym przypadku stał się sprawdzianem zawodowej odpowiedzialności. W budynku będzie mogło zamieszkać równocześnie 18 kapłanów oraz 3 osoby opieki. Zaprojektowane mieszkania to małe apartamenty składające się z pokoju dziennego, sypialni, kuchenki i łazienki. Każde mieszkanie posiada balkon z widokiem na tereny zielone. Dom posiada kaplicę, kuchnię, stołówkę, kancelarię i świetlicę z biblioteką. W piwnicy zlokalizowano kotłownię, magazyny, pralnię oraz garaże. Całość dostosowana jest do obsługi osób niepełnosprawnych. We wszystkich pomieszczeniach mieszkańcy mogą poruszać się na wózkach inwalidzkich, zamontowana jest winda. Pokoje wyposażono w sygnalizację dzwonkową. Podłogi i posadzki są antypoślizgowe i łatwozmywalne. W niektórych pomieszczeniach sanitarnych dla obłożnie chorych zamontowano poręcze. Prawidłowy odpoczynek i właściwe relacje międzyludzkie zapewni mieszkańcom zaprojektowany wewnątrz domu arkadowy dziedziniec, wyglądem przypominający klasztorny wirydarz. Równowagę sił i zdrowia można będzie odzyskiwać również na przyległym do domu terenie rekreacyjnym z zielenią i przepływającą rzeką Ładą.
Dom księży seniorów zaprojektowany został w sposób prosty, z troską o zapewnienie nie tylko funkcjonalności wnętrz, ale i psychicznego komfortu ich użytkowników. Jest skromny a jednocześnie wyrazisty, nawiązujący do historycznego sakralnego otoczenia. Celowym zamiarem w projekcie było wytworzenie atmosfery rodzinnego domu i modlitewnej zadumy. Odrobina estetyki w architekturze domu jest wdzięcznością projektanta, przemyślanym prezentem dla przyszłych użytkowników.
Dziękuję Księdzu Biskupowi Janowi Śrutwie, że mogłam zaprojektować obiekt, nie dla swoich aspiracji, ale dla kapłanów, którzy dla Pana Boga i dla nas poświęcili całe swoje życie.
Chciałam podziękować wszystkim, którzy cierpliwie znosili moje twórcze uwagi i nie szczędzili trudu i czasu, by budowany obiekt oddany został bez wad i w ustalonym terminie. Dziękuję obecnemu opiekunowi budowy kanclerzowi ks. dr Adamowi Firoszowi, kapłanom parafii św. Magdaleny w Biłgoraju oraz wszystkim wykonawcom.
Przyszłym mieszkańcom natomiast życzę, by w nowo oddanym domu znaleźli spokój i radość życia, a w chwilach skupienia odpowiednią modlitewną atmosferę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się zawołania-prośby

2025-07-24 13:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.

Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
CZYTAJ DALEJ

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa Sowińskiego – misjonarza cyfrowego

2025-07-26 19:57

[ TEMATY ]

świadectwa

Archiwum prywatne Krzysztofa Sowińskiego

Krzysztof Sowiński należy do najpopularniejszych chrześcijańskich twórców internetowych w Polsce. Głosi Ewangelię, prowadzi popularne podcasty, śpiewa w chrześcijańskim zespole i inspiruje innych do powrotu do Pana Boga. „Kościół jest piękny, kochający, pełny życia” - mówi z przekonaniem, choć lata temu jego świat zdominowany był przez uzależnienia.

Nazywam się Krzysztof Sowiński. Jestem mężem, ojcem trójki dzieci, ewangelizatorem, YouTuberem, Prezesem Fundacji SOWINSKY oraz wokalistą rockowego zespołu ewangelizacyjnego Redhead Hero. Wkrótce absolwentem Akademii Katolickiej w Warszawie na kierunku teologia.
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Polska – Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję