Wśród dwadzieściorga jeden uczestników, którzy szli z intencjami dotyczącymi pacjentów i podopiecznych placówki oraz własnymi, znaleźli się m.in. wolontariusze, pielęgniarki, lekarze i klerycy wraz z ks. Piotrem Klimeckim, prefektem seminarium, którzy na stałe współpracują z hospicjum. Celem pątników był pobernardyński zespół klasztorny w oddalonym o 18 km Kazimierzu Biskupim. W tamtejszym sanktuarium, którym opiekują się misjonarze Świętej Rodziny, przechowywane są relikwie Pięciu Braci Męczenników. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. sprawowana w hospicyjnej kaplicy przez ks. Krzysztofa Jagodę, marianina, kapelana hospicjum, oraz ks. Klimeckiego.
Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej obchodzony jest w drugą sobotę października. Tegoroczny temat święta skoncentrowany był wokół społeczności wspierających. – Dla wszystkich hospicjów jest ważne, by wiedza o nich docierała do wielu odbiorców, by raz na zawsze znikały stereotypy, a hospicja mogły pomagać wszystkim, którzy tej specjalistycznej pomocy potrzebują – wyjaśniła Urszula Kulig, koordynatorka wolontariatu w Hospicjum im. św. o. Stanisława Papczyńskiego w Licheniu Starym.
Obecnie w Polsce działa ponad 500 podmiotów prowadzących opiekę paliatywną i hospicyjną; 132 z nich to hospicja pozarządowe. Hospicjum w Licheniu Starym działa od 2009 r. Może przyjąć dwadzieścioro czworo pacjentów. Podopieczni są objęci opieką wykwalifikowanego personelu. W hospicyjnej kaplicy każdego dnia jest odprawiana Msza św. Opieka nad chorymi przebywającymi w licheńskiej placówce jest bezpłatna.
Rzymski zwyczaj nawiedzania kościołów stacyjnych pojawił się w Polsce w 2013 r. w archidiecezji łódzkiej za sprawą abp. Marka Jędraszewskiego, ówczesnego metropolity. Ksiądz arcybiskup wprowadził go również w Krakowie, gdy obejmował tę archidiecezję w 2017 r. Kościoły stacyjne to świątynie wyznaczone przez biskupa, do których wierni udają się w okresie Wielkiego Postu na nabożeństwa i modlitwy. Każdego dnia w wyznaczonym kościele odprawiane są m.in.: Droga Krzyżowa, Gorzkie żale, odbywają się adoracja Najświętszego Sakramentu i modlitwy pokutne. Przez cały dzień wierni mają również możliwość spowiedzi.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
Apel Metropolity Przemyskiego o modlitwę w intencji pokoju
2025-09-12 10:23
przemyska.pl
Krzysztof Świertok/Biuro Prasowe Jasnej Góry
Na Jasnej Górze rozpoczęła sie peregrynacja relikwii rodziny Ulmów po polskich diecezjach, która potrwa do września 2024 r.
Metropolita Przemyski, abp Adam Szal, kieruje specjalny apel o modlitwę w intencji pokoju na świecie i zachęca do modlitwy w intencji Ojczyzny. – Zachęcam aby od niedzieli 14 września, przez dziewięć kolejnych dni, podczas każdej Mszy świętej odśpiewać z wiernymi „Suplikacje” w intencji pokoju na świecie i dołączyć stosowne wezwanie do modlitwy wiernych – napisał w apelu hierarcha.
Poniżej publikujemy pełną treść apelu Metropolity Przemyskiego i propozycję modlitw za Ojczyznę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.