Czas beztroski i szczęścia – Ulmowie” to historia niezwykłej rodziny z Markowej, która okazując pomoc Żydom w czasie II wojny światowej, zapłaciła najwyższą cenę – własne życie. Inicjatorką wystawy jest Agnieszka Mała, katechetka w Szkole Podstawowej nr 1 im. Polskich Olimpijczyków, która od kilku lat realizuje podobne patriotyczno-religijne projekty. Ten, jak przyznaje, jest wyjątkowy. – Dzisiejszy dzień jest podsumowaniem projektu, który w naszej szkole był realizowany już od maja. Miał on przygotować uczniów, jak i społeczność Wschowy do beatyfikacji Wiktorii i Józefa Ulmów oraz ich dzieci. Chcielibyśmy przedstawić wszystkim zainteresowanym ich sylwetki, a także działania, które były przez nas realizowane – opowiada. Na wystawie pojawiły się bogata wystawa fotograficzna rodziny z Markowej, wykonane przez uczniów makiety, przedmioty nawiązujące do życia rodziny oraz szatki i wianki, symbolizujące niewinność zamordowanych dzieci. Czego przykładem mogą być dzisiaj błogosławieni z Markowej? – Patrząc na ich rodzinę, na ich skromność, otwartość na życie, szukam dowartościowania nie tylko swojej pracy, ale także wielu rodziców, którzy każdego dnia wykonują swoje obowiązki, bo można osiągnąć świętość właśnie poprzez to codzienne życie – mówi Agnieszka Mała.
Parlament Europejski po raz kolejny próbuje rozszerzać kompetencje Unii w obszarze, który, zgodnie z traktatami, pozostaje wyłączną domeną państw członkowskich.
W środę 17 grudnia odbyło się głosowanie, podczas którego Parlament Europejski poparł europejską inicjatywę obywatelską „My Voice, My Choice”, której celem jest zwiększenie dostępu do aborcji w Unii Europejskiej poprzez utworzenie dobrowolnego „mechanizmu solidarności finansowej” współfinansowanego ze środków UE. Mechanizm ten miałby umożliwiać finansowanie tzw. bezpiecznej i legalnej aborcji kobietom z państw, w których obowiązują przepisy krajowe chroniące ludzkie życie od poczęcia.
Ciężko powiedzieć, bo koordynacji
nie widać nie tylko pomiędzy pałacem prezydenckim a rządem, ale nawet
wewnątrz samego rządu. Podczas niedawnej wizyty szefa chińskiego
Ministerstwa Spraw Zagranicznych zarówno prezydent Nawrocki jak i
wicepremier Sikorski nie tyko spotkali się z nim ale podkreślili też
strategiczny charakter relacji, zwłaszcza gospodarczych, na linii
Warszawa-Pekin. Tymczasem równolegle inny wicepremier, minister
cyfryzacji Gawkowski, przygotował ustawę, która sytuuje Polskę na
pierwszej linii frontu technologicznej wojny z Chinami. O co w tym
wszystkim chodzi?
Na pewno o duże pieniądze. Unia Europejska nałożyła na Polskę obowiązek
wdrożenia dyrektywy NIS2. Chodzi w niej o dostosowanie przedsiębiorstw
oraz instytucji do nowych wymogów cyberbezpieczeństwa. Sama idea nie
jest zła, bo każde państwo powinno dbać o to, by jego cyberprzestrzeń
była odpowiednio zabezpieczona. Co budzi jednak zdumienie, ustawa
przygotowana przez resort ministra Gawkowskiego… jest najostrzejszą,
najdalej idącą w całej Unii Europejskiej. Obejmuje swoim zasięgiem wiele
dziedzin i obszarów, które nie mają wiele wspólnego z infrastrukturą
krytyczną.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.