Często wracam myślami do Pińczowa i wspomnienie każdego pobytu w tym mieście ożywia moje serce uczuciem kontaktu z jakimś szczególnym skumulowaniem polskości. To tutaj,
w dolinie miasteczka, nad którym góruje wzniesienie z "perłą" Pińczowa - kaplicą św. Anny - dwa kościoły i klasztory wczesnobarokowe promieniują tak silnie odczuwaną atmosferą
Polski z XVII w.
Pińczów to jeden z ośrodków polskiego renesansu, choć widzimy tu raczej kościoły wczesnobarokowe. Te dwa okresy w dziejach sztuki odcisnęły się na Pińczowie najsilniej, ale w sposób
odmienny. Renesans pozostał bardziej w sferze historii, barok zaś w tym, co dominuje w obrazie miasta.
Pińczów, jako miasto, założony został w 1424 r. przez bp. krakowskiego, Zbigniewa Oleśnickiego. Zbudował on tu swój zamek (nikłe ślady budowli pozwoliły na rekonstrukcję naukową) i sprowadził
do miasta Paulinów, co wiązało miasto z Jasną Górą. Budowla w sposób nowatorski zrywała z dotychczasową tradycją wieży, na rzecz bryły budynku rezydencjalnego.
Jeśli zaś chodzi o Paulinów, to ich zespół klasztorny był ufundowany w 1436 r., a w końcu XV w. powstał ich kościół, początkowo gotycki, silnie przebudowany i rozbudowany
w I połowie XVII w. Nosząc wezwanie św. Jana Ewangelisty, pełnił funkcje parafialne zarówno we wczesnym okresie, jak i obecnie (fara). Dzwonnica kościoła pochodzi z lat
1685-1691.
W połowie XVI w. smutnym cieniem na dziejach miasta położyły się herezje i reformacja. Paulini usunięci zostali do nieistniejącej dziś kaplicy św. Ducha, zwanej "w polu". W tym
czasie istniał jeszcze niewielki kościółek szpitalny św. Elżbiety, zwany "przy bramie krakowskiej".
Ale herezje trwały tu krótko. Już po kilkunastu latach bp krakowski Piotr Myszkowski wypędził arian, zbudował renesansową kolegiatę "na Mirowie" (1587) i utworzył ordynację. Kolegiata została
przekazana w 1605 r. Reformatorom i stanowi ich siedzibę do dziś.
W tych czasach, od końca XVI w., Pińczów przeżywa okres wielkiego rozkwitu jako ośrodek wydobycia i obróbki kamienia. W ośrodku tym pracowali snycerze, rzeźbiarze, złotnicy.
Na jego czele stał początkowo znany i wybitny architekt z Florencji, Santi Gucci. Prof. Adam Miłobędzki w swoim Zarysie dziejów architektury w Polsce pisze,
że "kamieniarze cechu krakowskiego, dzierżawiący «góry» w Pińczowie, zorganizowali tam (...) wielkie manufaktury, dostarczające masowo kamiennych «prefabrykatów» - portali,
nagrobków, nawet całych kaplic, na budowy znacznych obszarów Polski". Przykładowo, we Włocławku, z elementów z Pińczowa, spławionych Nidą i Wisłą, zmontowano
dwie kaplice. Wszystko to nosiło indywidualne piętno swego pochodzenia i rozchodziło się po całym kraju.
W samym Pińczowie Santi Gucci zaprojektował wykwintną i piękną, górującą nad miastem kaplicę św. Anny (1600 r.).
W mieście z kolei rozbudowywał się przede wszystkim zespół Reformatów, z wczesno XVII-wiecznymi kaplicami miejscowego typu. Kościół pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny powstał
w latach 1615-1640, a wyjątkowo nastrojowy krużganek wokół dziedzińca przed tym kościołem - w latach 1684-1688. Zaraz potem powstał klasztor.
To tu najbardziej pragnąłbym być w upalny, letni dzień, i patrzeć na wytarte przez wieki kamienie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu