Fakt powstania kościoła w Loretto duchowe córki bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego (1866 – 1931) przypisują cudownej interwencji założyciela. Ich odpowiedzią wdzięczności jest dalsze szerzenie kultu błogosławionego, zwłaszcza przez Msze św.: pierwszoczwartkowe, o dar kanonizacji oraz – w drugą niedzielę miesiąca – o łaski dla wszystkich czcicieli. A ponadto: częste adoracje Najświętszego Sakramentu, Różaniec, Godzinki, Brewiarz…
Kochasz Maryję?
Loretto stało się szczególnym miejscem modlitwy w nurcie duchowości loretańskiej podążającym za pobożnością bł. ks. Kłopotowskiego. Kapłana i społecznika, dziennikarza i wydawcy, założyciela zgromadzenia, a przede wszystkim – wiernego syna Maryi i założyciela Loretto.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Tak jak sam był wielkim czcicielem Maryi, tak też chciał, aby ten teren stał się miejscem Jej kultu. Stąd grota, którą wybudował własnymi rękoma z pomocą tutejszych mieszkańców, z figurą Matki Bożej z Piekar Śląskich. Stoi nienaruszona do dziś, mimo 95 lat burzliwej historii, zwłaszcza walk w czasie II wojny światowej. Matka Boża jakby rozłożyła tutaj swój parasol. Nie zginęła wówczas żadna z przebywających tu sióstr – opowiada s. Klara Bielecka, loretanka.
Ks. Kłopotowski przepowiedział, że tutaj rozszerzy się kult Matki Bożej. Nie powiedział tego w formie życzenia: „chciałbym”, ale z mocą stwierdził, że „tak będzie”.
Reklama
Żyjąc miłością do Matki Bożej, mawiał: „Jeśli kochamy Maryję, powinniśmy się starać naśladować Ją. A naśladować Maryję to jest hołd największy, jaki Jej możemy złożyć. Jest Ona dla nas wzorem cnót wszelkich”.
W tej chwili, jak mówi s. Klara, ciało ojca założyciela jest złożone w Loretto, serce zaś – w katedrze warszawsko-praskiej. Ale w swoich relikwiach obecny jest na każdym kontynencie.
– Właściwie co kilka tygodni otrzymujemy prośby o relikwie bł. ks. Ignacego. Niedawno przyjechała 50-osobowa pielgrzymka z Krakowa, aby odebrać relikwie. Bardzo często takie prośby napływają od kapłanów z diecezji drohiczyńskiej – dodaje loretanka.
Modlitwa i spacer
To jeden z ambasadorów Loretto. Przywozi tu niemal każdego, kto pojawia się w jego życiu. W 2022 r. przyjechał tu po raz pierwszy na adorację ze scholą, którą prowadził.
– Wtedy nie chciałem tam jechać. Byłem bardzo zmęczony i załamany liczbą spraw, które miałem wtedy na głowie – mówi Jan Książek, alumn po I roku formacji seminarium łomżyńskiego.
Ale okazało się, że był to początek pięknej przygody i przyjaźni z loretańskim domem. Janka urzekła wówczas niesamowita cisza i spokój tego miejsca. Był wtedy na rozstaju życiowych dróg. Studia, dojrzewanie do małżeństwa czy podjęcie ryzyka i pójście za głosem powołania do kapłaństwa…?
Od tamtego czasu Loretto stało się jego drugim domem. Bardzo mocno wpisując się w czas rozeznawania powołania.
Reklama
– Zawsze, gdy miałem jakiś problem mogłem tam przyjechać. Plan był taki: chwila adoracji, trochę prywatnej modlitwy w kościele, a później spacer w lesie, z różańcem w ręku – opowiada nasz rozmówca.
Kleryk Jan jest też zainspirowany postacią bł. ks. Ignacego. W Piśmie Świętym nosi jego modlitwy za kapłanów. „Powierz mi tych, których masz, i to, z czym ci jest teraz ciężko”.
Teraz dla Jana nie ma urlopu bez Loretto. Nie ma takiego tygodnia, żeby tu nie przyjechał.
– Choćbym był na drugim końcu świata, a miałabym urlop, to muszę być w Loretto. To, jak modlimy się, i to, co kontemplujemy, to też dajemy innym. Myślę, że to jest sposób na bycie człowiekiem, który przede wszystkim żyje miłością. Jeśli będę miał czas dla Boga, dla ciszy, w której On jest obecny, będę miał też czas dla drugiego człowieka – dodaje alumn.
Bliżej tajemnic wiary
Jadwiga i Dariusz Wrzesińscy, małżonkowie z 35-letnim stażem, mieszkają i pracują w Wyszkowie. Do Loretto przyjeżdżają już od 25 lat a od trzech lat należą do Wspólnoty Żywego Różańca przy sanktuarium.
– Przybywając tu, odczuwamy, że Maryja bardzo upodobała sobie to miejsce oraz to, że obdarzyła nas wyjątkową łaską. Przyjeżdżamy tu z wielką radością na niedzielne Msze św., ale także z okazji pierwszych sobót miesiąca, nabożeństw różańcowych, Drogi Krzyżowej, odpustów, adoracji, uwielbienia Jezusa przez Maryję itp. Czynimy to z miłości do Boga i Maryi – podkreślają małżonkowie.
Reklama
Państwo Wrzesińscy wyznają, że do Loretto kieruje ich także ogromna wdzięczność. Widzą, jak wiele łask otrzymują dzięki wstawiennictwu Maryi u Jej Syna.
– Jedną z takich łask było uzdrowienie mojej żony z choroby nowotworowej, w której rokowania na wyleczenie były bardzo nikłe – opowiada pan Dariusz. – Nieustannie w modlitwie różańcowej oddajemy Najświętszej Maryi Pannie w Loretto wszystkie nasze radości oraz troski i utrapienia.
Różaniec jest od lat bliską im modlitwą, ale teraz dzięki łasce wyproszonej przez Maryję, modlitwa ta jest coraz bardziej dojrzała.
– Dzięki Różańcowi pogłębiamy i poszerzamy naszą wiarę, nadzieję i miłość do Jezusa, Maryi i bliźnich. Różaniec zbliża nas do tajemnic wiary oraz pozwala kontemplować życie Jezusa i Maryi – dodają państwo Wrzesińscy.
W sercu noszą także wdzięczność dla bł. ks. Kłopotowskiego, dzięki któremu powstało Loretto. Jego umiłowanie Eucharystii, adoracji oraz Różańca, jest również bliskie ich duchowości. Pozwala otwierać serca na miłość do Boga, Maryi i bliźnich myślą, słowem i uczynkiem.
Świętem przeżywanym w zgromadzeniu jest wspomnienie MB Loretańskiej, przypadające w liturgii 10 grudnia. Jednak – podobnie jak we włoskim Loreto – uroczystości odpustowe odbywają się w niedzielę przypadającą bezpośrednio po 8 września, czyli po święcie Narodzenia NMP.
Na tegoroczne świętowanie siostry loretanki zapraszają zatem do Loretto w niedzielę 10 września. Hasłem przewodnim jest wołanie do Maryi: „Matko Kościoła, naucz nas wiary”.
Centralnym wydarzeniem będzie Msza św. sprawowana o godz. 13.00 pod przewodnictwem bp. Leona Dubrawskiego z Ukrainy, w asyście kapłanów przybyłych wraz z pielgrzymami.
Pątnicy, którzy przybędą na to modlitewne spotkanie, będą mogli uczcić relikwie bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, fundatora Loretto i założyciela Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej.
Szczegółowy program uroczystości na stronie: https://loretto.pl/odpust-2023