Reklama

Niedziela Kielecka

Inspirująca droga łaski

Każdy pątnik ma własną historię tej niezwykłej wędrówki, która rozpocznie się już 5 sierpnia. – To 200 kilometrów szczęścia, kiedy możesz szczególnie doświadczyć, jak Bóg Cię kocha.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla mnie to osobiste rekolekcje i czas odnowienia relacji z Panem Bogiem poprzez wysiłek, codzienną Eucharystię, sakramenty. Dziś ludzie gubią się w wierze, odchodzą od wiary. Przez tegoroczne hasło: „Z Maryją wierzymy w Kościół Chrystusowy” chcemy pomagać zrozumieć, że wiara jest pomocą i siłą w codziennym życiu. Nie jesteśmy sami na tej ziemi, warto zwracać się ku Bogu. Kościół założył Jezus i nie da się oddzielić wiary od Kościoła – tłumaczy dyrektor Kieleckiej Pieszej Pielgrzymki ks. Marek Blady.

Tomasz Nowak w 1988 r., idąc w pielgrzymce w grupie pomarańczowej, poznał swoją żonę Małgorzatę, a w 1989 r. wchodzili oboje na Jasną Górę jako małżeństwo. – Kiedyś, za czasów „Solidarności”, był wysyp ludzi, wtedy nie można było tak łatwo pójść na pielgrzymkę, a teraz kiedy jest wszystko, co potrzebne i warunki do pielgrzymowania, nie ma już tak dużego zapału w ludziach. To smutne – mówi. On jednak i wielu innych pątników doceniają trud pielgrzymowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiele zawdzięczam pielgrzymce

– Uczy mnie miłości i pokory. Bez względu na pogodę idę od lat w skórzanej kurtce. To rodzaj wyrzeczenia ofiarowanego Maryi. – Owoce pielgrzymowania? Tomasz angażuje się wraz z żoną w ewangelizację. Jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii św.

Reklama

Sebastian Wieczorek z grupy pomarańczowej pójdzie na pielgrzymkę 23. raz. – To jest wielkie przeżycie duchowe, modlitwa i możliwość poznawania wielu osób. Bardzo dużo zawdzięczam pielgrzymce, wiele moich intencji Bóg wysłuchał, inne jeszcze czekają. I mam radość, bo pielgrzymujemy pokoleniowo; w tym roku moja córka będzie szła ze mną po raz piąty. Przed laty z moją żoną najpierw pielgrzymowałem jako koleżeństwo, narzeczeństwo i małżeństwo. Idzie z nami też 21. raz moja mama Grażyna – mówi. Dzięki jego świadectwu kilku jego znajomych wybrało się na pielgrzymkę. – Kiedy dochodzimy na miejsce i klękamy na Jasnej Górze, mam w sercu ogromną wdzięczność i proszę zawsze Matkę Bożą, abym za rok również tutaj powrócił – powiedział.

Przewodnik „pomarańczowej” podkreśla wielką wagę pielgrzymowania wspólnoty i bycia razem.

Pielgrzymowanie otwiera na człowieka

– Ten czas daje mi okazję sprawdzenia się w roli księdza, który ma przede wszystkim prowadzić ludzi do Chrystusa przez Maryję. Przeżywam wiele ciekawych spotkań, słucham dobrych konferencji. Na pielgrzymce my, księża, słuchamy również wiele razy dobrych spowiedzi, ponieważ ta droga inspiruje, aby pewne rzeczy przemyśleć, zmienić swoje życie. Przyznaje, że jako ksiądz wiele się nauczył, pielgrzymując. – Mogłem poznać ludzkie problemy, o których nie miałem pojęcia, bo tutaj tworzy się pewien klimat otwartości ludzi na siebie, czy kiedy jako przewodnik z nimi rozmawiam, czy nawet wtedy kiedy odpoczywam z nimi pod drzewem; wszystko jest potrzebne. To doświadczenie bycia razem potem ma przełożenie na duszpasterską pracę w parafii – tłumaczy.

Bóg docenia trud i słucha

Reklama

Ks. Adam Nowak, prowadzący jeszcze do niedawna grupę czerwono-czarną, nie rozstaje się z pielgrzymką. – Byłem również przewodnikiem grupy duchowej, dlatego doceniam wagę i wartość tej modlitwy w drodze. Co roku przynajmniej jakiś odcinek staram się iść. Nie jest to rodzaj tradycji czy sentymentu. Decyzja o pielgrzymowaniu wiąże się z intencją, jaką niosę za każdym razem w sercu. Kiedy podejmuje się pewien wysiłek fizyczny, połączony z modlitwą, wiara podpowiada, że Bóg docenia ten trud i słucha człowieka. Jest to czas łaski. Jest wiele takiej serdeczności, pomocy, gościnności, której doświadczamy, kiedy wchodzimy do parafii. Kiedy mamy postoje przy kościołach, tam zawsze jest wystawiony Najświętszej Sakrament. I przed Jezusem można zawierzać ten trud na każdym odcinku drogi – zauważa ks. Adam.

Co jest moim celem w życiu?

– To prawda KPP nie jest już tak liczna, jak przed laty, ale co istotne z roku wciąż są osoby, które po raz pierwszy podejmują pielgrzymowanie i to jest fenomen. Zaznacza, że głównie młodzi pielgrzymują, szukając odpowiedzi na pytanie, które dręczy każdego młodego człowieka w XXI w.: – Co jest moim celem w życiu? – Próbują Boga prosić o takie światło, aby wiedzieli, jaką drogę wybrać, to jest właśnie bardzo cenne – mówi.

Posmakować wędrowania

Reklama

Grupę białą na Jasną Górę prowadzi ks. Dariusz Tarka. Idzie w niej dużo młodzieży, rodzin, małżeństw z małymi dziećmi. – Zaraz po święceniach, kiedy trafiłem na wikariat, ks. proboszcz powiedział do mnie: – Darek pójdziesz na pielgrzymkę. Poszukałem wśród młodych ochotników, chciałem ich wyciągnąć na wędrówkę na Jasną Górę, rzeczywiście parę osób poszło wtedy ze mną. Od tamtego momentu pielgrzymka bardzo mi się spodobała. Tutaj mogę naładować duchowe akumulatory. Od 2012 r. jestem przewodnikiem. – Zaczynałem w grupie biało-fioletowej, w parafii w Stopnicy. Mam doświadczenie wielu łask. Co roku ludzie dzielą się świadectwami o odzyskanym zdrowiu fizycznym i duchowym własnym, swoich bliskich za przyczyną Maryi. Pielgrzymka pokazuje również tę radosną stronę Kościoła. Idziemy modlimy się, ale jest to czas radości, zabawy. Np. na postojach mimo zmęczenia, młodzi potrafią bawić się i tańczyć belgijkę. Czuć radość z pielgrzymowania. Jest też wiele wzruszeń. Na Jasnej Górze wielokrotnie widziałem płaczących pątników. Tłumaczą, że to łzy szczęścia, że doszli, że znowu mogą pokłonić się Maryi, wylać przed nią serce, powiedzieć o wszystkim co boli, cieszy… W tym roku w parafii Leszczyny namówiłem sporą grupę młodych, aby spróbowali się zmierzyć z trudem i posmakowali wędrowania na Jasną Górę. Jest to głównie młodzież z KSM, którą się opiekuję. Część z nich już była w ubiegłym roku i bardzo im się spodobało, stąd decyzja, aby wyruszyć na pielgrzymi szlak kolejny raz – mówi „Niedzieli Kieleckiej”.

Znowu u Matki

Jarek Stachura z grupy białej przyznaje: – To coś pięknego iść pośród pól, lasów, wspólnie się modlić, odpoczywać, słuchać konferencji, przyjmować Jezusa do serca na Mszy św. To wszystko daje mi wielkie zadowolenie. A po powrocie jestem bardziej spokojny, wyciszony, duchowe akumulatory działają najlepiej. Jestem porządkowym, więc też szczególnie dbam, aby wszyscy dotarli bezpiecznie na Jasną Górę. Przez cały czas idzie z nam Biskup Jan, to dla nas bardzo ważne, że z nami pielgrzymuje. A kiedy wchodzimy na Jasną Górę, jest wielkie wzruszenie, że znowu się tutaj jest, przed Matką – mówi.

– Wędruję do Maryi, bo chcę pogłębiać swoją wiarę. Przez skruchę, wyrzeczenie, ludzi napotkanych na drodze – przybliżam się do Boga. Trasa jest trudna, ale wędrowanie na Jasną Górę daje mi dużo radości i satysfakcji. Myślę również, że pielgrzymowanie mnie zmieniło – mam więcej empatii i współczucia dla innych – wyznaje pątnik z grupy białej Mikołaj Łakomiec, z KSM w Leszczynach.

2023-07-25 13:19

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka żywego Kościoła

Niedziela podlaska 29/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Archiwum autora

Ks. Michał Siduniak

Ks. Michał Siduniak

Już niedługo wyruszy na pielgrzymi szlak XXXIII Pielgrzymka Drohiczyńska na Jasną Górę. Przed jej rozpoczęciem, z ks. Michałem Siduniakiem – jej dyrektorem – rozmawia ks. Wojciech Łuszczyński.

Ks. Wojciech Łuszczyński: Księże Michale, już wkrótce pierwszy sierpnia. Z naszej diecezji wyruszy piesza pielgrzymka na Jasną Górę. Czy wszystko już gotowe? Ks. Michał Siduniak: Gdy spotykam ludzi zainteresowanych pielgrzymką lub osobiście w nią zaangażowanych, to bardzo często słyszę to pytanie. Są takie momenty, w których wydaje mi się, że wszystko jest już zaplanowane i przygotowane. Nagle okazuje się, że coś wymaga jeszcze dopracowania i poprawy. Pielgrzymkę tworzą ludzie i prowadzi ją Bóg, więc co rusz pojawia się coś nowego na horyzoncie. To dowód na to, że ta forma modlitwy i apostolstwa jest ciągle żywa.
CZYTAJ DALEJ

Ukazało się polskie tłumaczenie dekretu ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych

2025-04-16 16:52

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

Dykasteria ds. Duchowieństwa wydała dekret ws. dyscypliny intencji Mszy Świętych. Dekret został zatwierdzony przez Ojca Świętego Franciszka, w dniu 13 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Palmową. Papież nakazał ogłoszenie dekretu i ustalił, że wchodzi on w życie w dniu 20 kwietnia 2025 roku, w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Dekret podpisał kard. Lazzaro You Heung sik, prefekt Dykasterii ds. Duchowieństwa.

„Secundum probatum Ecclesiae morem, sacerdoti cuilibet Missam celebranti aut concelebranti licei stipem oblatam recipere, ut iuxta certam intentionem Missam applicet” - „Zgodnie z uznanym przez Kościół zwyczajem, każdemu kapłanowi celebrującemu albo koncelebrującemu Mszę Świętą wolno przyjąć ofiarę złożoną po to, by odprawił Mszę Świętą według określonej intencji” (kan. 945 § 1 KPK).
CZYTAJ DALEJ

W czwartek weszło w życie rozporządzenie w sprawie zakazu fotografowania

2025-04-17 07:10

[ TEMATY ]

fotografia

zakaz

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Od czwartku obowiązuje rozporządzenie szefa MON w sprawie zakazu fotografowania obiektów wojskowych i infrastruktury krytycznej bez zezwolenia. Nowe przepisy umożliwiają służbom interwencję i nakładanie kar – grzywny lub aresztu – za fotografowanie lub nagrywanie takich miejsc.

Rozporządzenie szefa MON wprowadza zasady wydawania pozwoleń na robienie zdjęć jednostkom wojskowym i obiektom infrastruktury krytycznej. Określa też, jak te obiekty mają być oznaczone. Od czwartku fotografowanie bez zezwolenia tych obiektów będzie traktowane jako wykroczenie – grozić za to będzie grzywna albo areszt. Wcześniej, z powodu braku odpowiednich oznaczeń, służby nie były w stanie egzekwować takich zakazów. Rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw 3 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję