Reklama

Głos z Torunia

Idźcie i głoście

Posłanie misyjne już od wielu lat nie powinno kojarzyć się tylko z posłaniem do konkretnego kraju na misję ewangelizacyjną. Rzeczywistość działania misyjnego ma o wiele szerszy kontekst, a jego początek ma miejsce już podczas chrztu świętego.

Niedziela toruńska 26/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Toruń

Monika Dejneko-Białkowska

Ci, którym bliskie są misje w Zambii

Ci, którym bliskie są misje w Zambii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak nieustannie przypomina papież Franciszek: „Nikt nie jest wyłączony z misji Jezusa” oraz: „Jesteśmy ochrzczeni i posłani”. Posłanie wolontariuszy Projektu Zambia Toruń wydaje się mocno akcentować i przypominać tę prawdę, że Kościół ze swej natury jest misyjny. Począwszy od chrztu podążamy w sposób mniej lub bardziej świadomy i zaangażowany za Chrystusem; jest to etap ad intra, gdy podlegamy procesowi ewangelizacji. Moment posłania to wyraz chęci i gotowości na wyjście do drugiego człowieka i opowiedzenia mu o miłości Chrystusa swoim świadectwem życia. To misyjność w swojej drugiej odsłonie – ad extra.

Bezinteresownie

W uroczystość Trójcy Przenajświętszej w Kościele Akademickim w Toruniu miało miejsce posłanie misyjne. Alicja Dworzecka, Aleksandra Dworzecka, Magdalena Grzanka i Łukasz Żmuda razem z o. Grzegorzem Dobroczyńskim SJ przyjęli z rąk bp. Józefa Szamockiego krzyże misyjne i wyrazili gotowość służenia Kościołowi. Praca na jezuickiej farmie i pomoc w domu dziecka w odległej Afryce stanie się dla nich okazją poznania innej kultury, ale przede wszystkim otwarcia na miłość i na dawanie świadectwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O miłości wychodzącej przede wszystkim do człowieka, od myśli o nim zrodzonej między Ojcem i Synem i Duchem Świętym w akcie stworzenia aż po posłanie na świat Jezusa i Jego bezinteresownej miłości do nas, mówił w homilii ksiądz biskup. – To dlatego w tajemnicy Kościoła miłość Ojca nieustannie posyła Syna, bo Bóg umiłował świat i chce, aby każdy człowiek był zbawiony. A miłość polega na tym, że Bóg oddał nam wszystko, całego siebie, do końca, abyśmy mogli w Nim przebywać. Ową bezinteresownością dawania siebie, czyli powoływania, zaprasza do uczestnictwa w swoim życiu. Jak sprawdzić, na ile żyję tajemnicą miłości Boga objawioną w życiu Trzech Osób? Żyję na tyle, na ile jestem w stanie odpowiedzieć bezinteresowną miłością.

Razem

Projekt Zambia Toruń, od 2 lat prowadzony we współudziale Klubu Inteligencji Katolickiej, to wolontariat misyjny skupiający nie tylko studentów pragnących wyjechać na misję do Zambii. Tegoroczna edycja stała się płaszczyzną współpracy wielu środowisk i grup wiekowych. Studenci wraz z seniorkami klubu wykonali ręcznie filcowe słoniki oraz kurki z kolorowych materiałów. Po raz kolejny nie zawiedli uczniowie Szkoły Przysposabiającej do Pracy nr 26 im. ks. prof. Józefa Tischnera w Toruniu, których kunszt i artystyczny zapał sprawił, że podczas kwest trafiały do darczyńców gliniane zajączki, kurki, serduszka czy aniołki.

To bezinteresowna miłość sprawia, że podczas kwest padają słowa wsparcia dla wolontariuszy, pytania o Ojców Jezuitów w Zambii czy Siostry Starowiejskie i ich podopiecznych w domu dziecka. Co sprawia, że Projekt Zambia to nie tylko wyjazd kilku osób na misję, ale dzieło angażujące coraz szerszy krąg osób poruszonych Bożą miłością do wzajemności? Jakkolwiek brzmi odpowiedź, radość i wdzięczność towarzyszyły nie tylko wolontariuszom, ale wszystkim świadkom posłania misyjnego.

2023-06-20 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzę w Jezusa Chrystusa, który wstąpił do nieba

Wciąż żyjemy tajemnicą zmartwychwstania Pana Jezusa. Kontemplujemy Jego spotkania z tymi, których umiłował. Rozważamy słowa Ojca Świętego Franciszka: „Wierzymy w Zmartwychwstałego, który zwyciężył zło i śmierć! Miejmy odwagę, by «wyjść na zewnątrz», by nieść tę radość i to światło we wszystkie miejsca naszego życia!” (katecheza, 3 kwietnia 2013). W Dziejach Apostolskich czytamy: „Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazywać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu” (Dz 10, 40-41). Ale Pan już w „Mowie pożegnalnej” w Wieczerniku zapowiadał swoje odejście z ziemi do Ojca: „Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca” (J 16, 28). W słowach wypowiedzianych do Magdaleny po zmartwychwstaniu też skierował jej myśli ku swemu odejściu: „Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: «Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego»” (J 20, 17).
CZYTAJ DALEJ

Jasnogórska Maryja – najlepsza lekarka

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

Magdalena Pijewska/Niedziela

Im bardziej pragnęli, im bardziej starali się o drugie dziecko, tym większe przeżywali rozczarowania, kiedy okazywało się, że Henryka nie może zajść w ciążę. A ich pierwszy synek Bogdan wciąż dopytywał: „Mamo, kiedy będę miał braciszka albo siostrzyczkę?”.

Henryka postanowiła odwołać się do Bożej interwencji i pojechała na Jasną Górę. W intencji urodzenia dziecka odbyła pięć pielgrzymek. Jakaż to była radość, kiedy okazało się, że jej szczere modlitwy zostały wysłuchane: na początku 1986 roku okazało się, że spodziewa się dzieciątka. W sierpniu, a było to niedługo przed rozwiązaniem, Henryka poczuła, że powinna odwiedzić Matkę Bożą. Rodzina odradzała wyjazd. „W tym stanie?” – mówili. Ale ona postawiła na swoim. Mąż w końcu uległ i zdecydowano, że pojadą pociągiem. Na Jasnej Górze zamówili Mszę w intencji szczęśliwych narodzin. Henryka dostała wtedy niewielki obrazek z welonikiem potartym o Cudowny Obraz.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo na Jasnej Górze: Maryja uczy nas tutaj odpowiedzialności za losy Polski

– Maryja uczy nas tutaj odpowiedzialności za losy Polski, za ludzi i wspólnoty, którzy ją tworzą – powiedział abp Wacław Depo. W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej na szczycie jasnogórskim hierarcha przewodniczył wieczornej Mszy św. w intencji Częstochowy i jej mieszkańców.

Witając uczestników Liturgii, o. Samuel Pacholski, przeor klasztoru na Jasnej Górze, przypomniał, że obchodzona 26 sierpnia uroczystość jest nazywana „imieninami Maryi, bo Ona związała swoje królowanie nad Polską z jasnogórskim wzgórzem w Częstochowie”. – Jako mieszkańcy tego miasta w sposób szczególny możemy się czuć zarówno sługami Bogarodzicy, jak i tych, którzy tutaj przybywają, bo mogą liczyć na naszą otwartość i gościnność. To Maryja uczy nas takiej postawy, Ta, która z troską spoglądała na nowożeńców w Kanie Galilejskiej i stała się Matką założonego przez Jej Syna Kościoła – wskazał paulin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję