Najlepsze drużyny z całej diecezji walczyły 10 czerwca w Brzesku i Jadownikach o tytuł mistrza i awans do kolejnego etapu. W zawodach wzięło udział czterdzieści osiem drużyn, w których zagrało blisko 350 zawodników! Ministranci i lektorzy rywalizowali wcześniej w etapach dekanalnym i rejonowym, a ich zwycięzcy awansowali do mistrzostw diecezjalnych. Chłopcy rywalizowali w trzech kategoriach wiekowych: ministranci, lektorzy młodsi i lektorzy starsi.
Najważniejszy trener
Zawody zainaugurowała uroczysta Msza św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Jakuba Apostoła w Brzesku. – Mecz piłki nożnej to symbol naszego życia. Podobnie jak nie można zmarnować meczu, nie można zmarnować życia. Waszym głównym i najważniejszym trenerem jest Chrystus. On wie, co najlepiej potraficie, i na pewno zawsze wam pomoże – powiedział w homilii ks. Józef Drabik, proboszcz brzeskiej parafii. I zaznaczył: – O podobnych eliminacjach, które wy przechodzicie, możecie przeczytać w Piśmie Świętym. Za Jezusem szły tłumy słuchaczy, z których wybrał On siedemdziesięciu uczniów. Z tych siedemdziesięciu wybrał dwunastu Apostołów. A spośród tej dwunastki wybrał trzech: Piotra, Jakuba i Jana. Was też wybiera, każdego dnia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kapłan dodał, że piłka nożna może pomóc być lepszym ministrantem lub lektorem, bo uczy odpowiedzialności, systematyczności i walki z własnymi słabościami. Przypomniał jednak, że nie jest najważniejsza w życiu, ponad nią powinien być Bóg.
Rozwój i integracja
Za organizację mistrzostw odpowiedzialne było diecezjalne Duszpasterstwo Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Tarnowskiej, na którego czele stoi ks. Sylwester Brzeźny. Jak zauważył kapłan, zawody to świetna okazja do rozwoju nie tylko fizycznego, ale i duchowego.
– Chłopcy służą przy ołtarzu, ale potrzebują też spotkania, poznania się, rywalizacji i wzorców, czyli starszych kolegów i trenerów. Takie wydarzenia kształtują charakter i pozwalają nabyć nowe doświadczenia, a przez to rozwijać swoją wiarę – zaznaczył ks. Brzeźny w rozmowie z Niedzielą. Dodał, że sport to ważny element formacji duchowej chłopców, o czym świadczą chociażby metody stosowane przez św. Jana Bosko, który przez aktywność fizyczną docierał do nawet najtrudniejszej młodzieży.
W poprzednich etapach mistrzostw na szczeblu dekanalnym spotkało się ponad tysiąc ministrantów i lektorów. Jak zauważył ks. Sylwester, to kolejny plus tego wydarzenia: – Ministranci i lektorzy z tak wielu parafii naszej diecezji mogą się spotkać, poznać i wymienić doświadczeniami. Mogą także zobaczyć, że jest nas naprawdę wielu – i to jest kolejna wartość dodana naszych mistrzostw.
Wielkie zwycięstwa
Tomasz Konstanty przyjechał na zawody z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Lewniowej. Jego drużyna wygrała w kategorii lektorów starszych.
– Jest to dla nas wielkie zwycięstwo i jesteśmy bardzo podekscytowani. Zupełnie nie spodziewaliśmy się awansu. Zazwyczaj odpadaliśmy na wcześniejszych etapach, a w tym roku jesteśmy mistrzami diecezji! – cieszył się Tomasz po otrzymaniu złotego medalu. Kapitan zwycięzców dodał: – Finałowy mecz był trudny. Zakończył się remisem i trzeba było go rozstrzygnąć rzutami karnymi. Mocno wierzyliśmy w wygraną i chyba ta wiara nam pomogła.
W kategorii ministrantów pierwsze miejsce zajęła drużyna z parafii Jana Chrzciciela w Radłowie, a spośród lektorów młodszych najlepsza okazała się parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Czarnej. Zwycięzcy pojadą do Gniezna, gdzie w dniach 27-28 czerwca odbędą się ogólnopolskie mistrzostwa liturgicznej służby ołtarza w piłce nożnej halowej.