Uroczystość odbyła się w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika. W koncelebrowanej przez liczne grono kapłanów Mszy św. uczestniczyli najbliżsi nowych księży: rodzice, rodzeństwo, krewni, przyjaciele i znajomi, a także przedstawiciele parafii, z których wywodzą się neoprezbiterzy.
– Możemy z pełną radością powiedzieć: „Oto dzień, który dał nam Pan”. Jesteśmy Bogu za ten dzień niezmiernie wdzięczni – powiedział, witając uczestników liturgii bp Kamiński. W szczególnych słowach zwrócił się do rodziców i rodzeństwa przyszłych księży, podkreślając, iż przez swoją staranność w pomocy przy odnalezieniu powołania mają w nim swój udział. Biskup zachęcał także, aby towarzyszyli swoim synom i braciom do końca, by przeszli przez swoją posługę radośnie i owocnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii ordynariusz warszawsko-praski nawiązał do odczytanej Ewangelii o ziarnie, które ma przynieść plon. Zaznaczył, że Jezus mówi o zasianiu swojego słowa i woli w ludzkich sercach. – Bóg zrobił wszystko, aby to ziarno wydało plon stokrotny. Proszę, abyście mieli to codziennie w pamięci, że o wypełnienie powołania trzeba codziennie żebrać u Boga – apelował bp Kamiński.
Reklama
Odnosząc się do faktu, że święcenia odbywały się w pierwszą sobotę miesiąca, a więc w dzień maryjny – kaznodzieja podkreślił, że na drodze powołania kapłańskiego jest obecna Matka Boża, która umacnia, aby nie zboczyć z obranej drogi i przynieść obfity plon. Wskazał także, że najwyższym dobrem, dla którego powołany jest kapłan, jest pomaganie wiernym w drodze na wyżyny świętości.
– Będziecie pasterzami. Macie więc potwierdzać prawdy wiary, które głosicie. Musicie w sobie mieć autorytet na wzór Jezusa – zaznaczył bp Kamiński i dodał, iż ważne w tym jest posłuszeństwo.
– Jezus dokonał wielkich rzeczy ze względu na to, że był posłuszny Ojcu. Każde nasze rozpoznane powołanie powinno być spełnione aż do końca, do ostatniego oddechu – podkreślił ordynariusz warszawsko-praski. Wskazał również, iż ogromną mocą w wypełnianiu powołania jest pokora, którą świat myli ze słabością. – Człowiek prawdziwie pokorny jest mocarzem – zaznaczył.
Bp Kamiński odniósł się ponadto do specyfiki diecezji warszawsko-praskiej, będącej diecezją maryjną, w której żywa jest pamięć historyczna, zwłaszcza dotycząca powstania listopadowego, rzezi Pragi i Cudu nad Wisłą w 1920 r. Podziękował także obecnemu w katedrze bp. Kazimierzowi Romaniukowi, pierwszemu biskupowi warszawsko-praskiemu, który kończy w tym roku 96 lat. Zachęcał też neoprezbiterów do powierzania się świętym i błogosławionym związanym z diecezją warszawsko-praską. /ŁK
Neoprezbiterzy Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej
MARCIN MALINOWSKI
Reklama
33 lata, pochodzi z parafii NMP Matki Łaski Bożej w Halinowie. Do seminarium wstąpił po studiach na kierunku Technologia Żywności w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Był członkiem liturgicznej służby ołtarza – ministrantem i lektorem. Jego zainteresowania to sport, motoryzacja, dobry film – zwłaszcza komedie, jak również literatura faktu i biografie.
MICHAŁ KACZMARCZYK
35 lat, pochodzi z parafii Matki Bożej Bolesnej w Radomiu (diecezja radomska). Ukończył studia doktoranckie z zakresu teologii pastoralnej, jest absolwentem studiów podyplomowych z zarządzania, informatyki i organizacji pracy. Przed wstąpieniem do seminarium był związany duszpastersko z ruchami pielgrzymkowymi oraz liturgiczną służbą ołtarza.
MATEUSZ KANIA
32 lata, pochodzi z parafii Chrystusa Króla na Targówku. Związany ze wspólnotą służby liturgicznej ołtarza. Przed przyjściem do seminarium studiował samorząd terytorialny oraz pracował w instytucjach samorządowych. Jest autorem strony internetowej i specjalistą od rytu ambrozjańskiego (mediolańskiego).
PAWEŁ SASIN
26 lat, od 2020 r. parafianin parafii św. Klemensa w Klembowie. Był członkiem wspólnoty ministrantów, lektorów w parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Wołominie. Do seminarium zgłosił się w trakcie studiów chemii na Uniwersytecie Warszawskim.
ADRIAN WOŹNIAK
26 lat, pochodzi z parafii św. Wojciecha BM w Wiązownie. Związany ze wspólnotą ministrantów i lektorów. Do seminarium wstąpił po maturze. Pasjonuje się liturgiką, lubi boks, majsterkowanie, karaoke oraz wędkarstwo.