Reklama
Księża, siostry zakonne, rodzina, przyjaciele i bliscy przybyli 16 maja 2023 r. do kościoła św. Piotra z Alkantary i św. Antoniego z Padwy w Węgrowie, by otoczyć modlitwą zmarłego 14 maja kapłana. Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił bp Piotr Sawczuk. Obecny był również bp senior Antoni Dydycz. – Gromadzimy się, aby pożegnać śp. ks. Łukasza Gąsiora, kapłana, który odchodzi młodo. Przeżył zaledwie 40 lat, ale ostatnich 10 było naznaczonych wzmagającym się cierpieniem. Gromadzimy się w kościele, gdzie sprawował tak wiele razy Eucharystię, z którym był związany. Żegnając ks. Łukasza chcemy polecić go z ufnością Bożemu Miłosierdziu i serdecznie mu podziękować za lata kapłańskiej służby, za wszelkie owoce jego modlitwy, jego pracy i jego cierpienia – powiedział w homilii biskup. Podkreślił ogromną rolę mamy śp. ks. Łukasza, która opiekowała się nim przez lata ciężkiej choroby. – Wzniosła się ona na wyżyny heroicznej służby, z nadludzkim poświeceniem czuwając dniem i nocą nad swoimi dziećmi. Tak to nasz Pan i Zbawiciel zaplanował, tego cierpienia i tego poświecenia potrzebował – podkreślił. Na zakończenie zwrócił się bezpośrednio do śp. ks. Łukasza – pamiętaj o nas żyjąc w Domu Ojca. Módl się za nami, bo sami nie zawsze znajdujemy na to czas i ochotę. Ty bardzo chciałeś działać, ale nie mogłeś. Przypominaj nam, którzy możemy, ale nie chcemy, że trzeba. Przypominaj, że sprawne nogi są do chodzenia drogami Pana, sprawne ręce dla pomnażana dobra, usta dla składania świadectwa o cudach Bożej wszechmocy, serce do ogrzewania ludzi miłością. Dobrze zagospodarowałeś swoje krótkie życie.
Na zakończenie Mszy św. słowa współczucia wyraził bp Antoni Dydycz. Za wspólną drogę przygotowywania się do kapłaństwa i pierwsze lata posługi dziękował kolega z roku święceń ks. Piotr Wróblewski. Ks. Grzegorz Jaszczyk – były proboszcz parafii w Dawidach Bankowych, gdzie przez 4 lata pomagał śp. ks. Łukasz, wspominając jego osobę podkreślił, jak przez cierpliwe znoszenie cierpienia dawał on świadectwo kapłańskiego życia zjednoczonego z krzyżem Chrystusa. Za wspólną kapłańską drogę dziękował również ks. Rafał Roguziak. W imieniu wspólnoty parafialnej słowa wdzięczności za życie śp. ks. Łukasza oraz wyrazy współczucia całej rodzinie, a zwłaszcza mamie, wyraziła senator Maria Koc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po Eucharystii ciało śp. ks. Łukasza Gąsiora spoczęło na cmentarzu parafialnym w Węgrowie. Dzień wcześniej Mszę św. żałobną celebrowali licznie przybyli kapłani pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa, który podziękował przede wszystkim mamie zmarłego kapłana. W homilii ks. kan. Romuald Kosk podkreślił, że w trudnym doświadczeniu ciężkiej choroby ks. Łukasz nigdy nie narzekał, był zawsze pogodny i optymistycznie nastawiony do życia. Na zakończenie ks. Józef Grzeszczuk przeczytał napisany przez siebie wiersz upamiętniający śp. ks. Łukasza. Swoimi wspomnieniami o zmarłym kapłanie podzielił się również ks. Adam Parzonka.
Ks. Łukasz Gąsior urodził się 10 września 1982 r. w Węgrowie. W latach 1989-97 uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Węgrowie. W tym samym mieście ukończył Liceum Ogólnokształcące. W roku 2001 wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie. Święcenia diakońskie otrzymał w Węgrowie 16 czerwca 2006 r., a święcenia kapłańskie w Łochowie 16 czerwca 2007 r. z rąk bp. Antoniego Dydycza. Pełnił funkcję wikariusza w parafii Strabla (2007-08) oraz Sterdyń (2008-09). Następnie podjął studia z zakresu teologii moralnej na Uniwersytecie Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, w toku których w 2011 r. zdobył licencjat. Podczas studiów od października 2009 r. do września 2012 r. pełnił posługę duszpasterską w parafii św. Mateusza Ewangelisty w Dawidach Bankowych w Archidiecezji Warszawskiej. Sytuacja zdrowotna sprawiła, że od roku 2013 był rezydentem w swoim rodzinnym mieście. Odszedł do Domu Ojca 14 maja 2023 r.