Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

TAKTYKA ROSJI
Wywieźli wszystkie klozety

Reklama

Na pierwszy ogień wypychają poborowych, wysyłają ich na pewną śmierć, licząc na to, że napierająca masa osłabi linie ukraińskie. Za nimi idą zawodowi żołnierze, ale jest ich zdecydowanie za mało, by zadać znaczący cios Ukraińcom. To zdanie oficera prasowego ukraińskiej elitarnej Prezydenckiej Brygady Operacyjnej Andrzeja Korenia. – Regularne oddziały armii rosyjskiej to amatorzy. „Druga armia świata” składa się w 90% z poborowych, więc jakość ich działania jest bardzo wątpliwa. Na front trafiają świeżo zmobilizowani ludzie, którzy nie mają pojęcia ani dlaczego tam są, ani co robią – mówi Koreń. Na początku inwazji na pełną skalę Rosjanie wysyłali na Ukrainę oddziały zawodowych żołnierzy. Po ponad roku wojny widać, że niewielu z nich zostało. Ponadto rosyjska taktyka spalonej ziemi wymaga ogromnych nakładów finansowych – zrównanie z ziemią całego miasta to ogromny koszt, bo artyleria działa właściwie bez przerwy. Większość rosyjskich żołnierzy nie potrafi posługiwać się sprzętem, przejmują go często wojska ukraińskie. Jak uważa Koreń, Rosjanie nie mają motywacji do walki. – Na początku wojny kradli, rabowali i myśleli, że coś zyskają. Wywieźli już wszystkie telewizory, dywany i klozety. Teraz stacjonują na rubieżach, których nie da się ograbić – podkreśla. Większość rosyjskich poborowych od miesięcy nie dostaje też żołdu. – Chcą tylko przeżyć. Wiedzą, że po naszej stronie czeka ich śmierć – dodaje Koreń.
w.d.

ROSYJSKI MIR
Usunęli pomnik represji

Ambasada RP w Moskwie skierowała notę do MSZ Rosji w związku z usunięciem pomnika polskich ofiar represji w Piwowarisze pod Irkuckiem i znajdującego się obok krzyża, który upamiętniał ofiary litewskie. Polski pomnik został ufundowany przez organizację polonijną w 2015 r. za zgodą władz lokalnych. Jak zaznacza ambasador Krzysztof Krajewski. Ambasada RP domaga się wyjaśnienia, gdzie znajduje się pomnik, jak również przedstawienia powodów jego usunięcia. Pomnik miał formę płyty nagrobnej z wizerunkiem płaczącej postaci. Pod wyrytym na płycie krzyżem znajdował się napis w języku rosyjskim: „Tak wstyd jest przed tymi, których już nie ma, za czyny tych, którzy przynieśli tyle nieszczęść. Pamiętamy, bolejemy”. I słowa po polsku: „Spoczywajcie w pokoju”. Koło Piwowarichy w latach 30. XX wieku rozstrzeliwano ludzi, których ciała chowano w wykopanych rowach. Liczbę ofiar spoczywających w tych masowych mogiłach historycy oceniają na ok. 15-17 tys. Groby odkryto jesienią 1989 r.
j.k.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

UKRAINA – ROSJA
100 km przerwy

Reklama

Między Ukrainą i Rosją powinna powstać strefa zdemilitaryzowana o szerokości nie mniejszej niż 100 km; to dla nas jeden z głównych warunków zakończenia wojny – oznajmił szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) gen. Kyryło Budanow (na zdjęciu). – Dystans 100 km wydaje się optymalny, z tak dużej odległości bowiem nie da się przeprowadzać skutecznych ostrzałów przy pomocy klasycznych środków rażenia, takich jak wyrzutnie artyleryjskie. Musimy zabezpieczyć się w ten sposób, ponieważ system polityczny w Rosji nie zmieni się nawet po odejściu Putina, na jego miejsce przyjdzie nowy tyran z nowymi ambicjami – ocenia szef HUR. Liczebność rosyjskich sił zbrojnych, mimo sporych strat, wciąż pozostaje duża. Rosja posiada wystarczające zasoby ludzkie, z których może korzystać jeszcze przez długi czas.
j.k.

WIĘŹNIOWIE Z AZOWSTALU
Głodzeni, torturowani

Rok od wycofania sił ukraińskich z zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu większość jego obrońców jest w niewoli. Mimo wszelkich wysiłków, m.in. organizacji zrzeszającej żony i matki żołnierzy, do kraju wróciła tylko jedna piąta z 2,5 tys. obrońców. Żołnierze, będąc w niewoli rosyjskiej, cierpieli głód i byli torturowani. Według szefowej organizacji Natalii Zaryckiej – bezpowrotnie stracili zdrowie ci, którzy wrócili do kraju w wyniku niedawnej wymiany jeńców, na początku maja. Kombinat Azowstal, broniony przez ok. 2,5 miesiąca przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej, pozostawał ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu. W połowie maja ub.r. roku obrońcy Azowstalu na rozkaz dowództwa złożyli broń i opuścili kombinat. Trafili do obozów jenieckich w Rosji i tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.
w.d.

WAKACJE ’23
Pogoda gwarantowana

Reklama

Kołobrzeg, Gdańsk, Ustka, Mielno, Jastrzębia Góra, Mrzeżyno, Ostróda, Iława, Zakopane i Szklarska Poręba są najchętniej wybieranymi miejscowościami na tegoroczne wakacje – wynika z danych portalu rezerwacyjnego Travelist.pl . Niestety, jest i będzie drogo. Ceny pobytów w miejscowościach wakacyjnych wzrosły znacząco w porównaniu z poprzednimi latami. Według danych Travelist.pl , w porównaniu z 2019 r. aż o 65%. Mimo to zainteresowanie wakacyjnymi pobytami jest większe niż w ubiegłym roku – od stycznia do początku maja rezerwacji na lipiec i sierpień było o ok. 50% więcej. Wtedy znacznie bardziej odczuwalne były skutki rosyjskiej agresji na Ukrainę. Ponadto część osób czekała z planowaniem wakacji na ostatnią chwilę, licząc na obniżenie cen. Dziś wygląda to inaczej. Rosnące koszty coraz częściej skłaniają użytkowników do wyjazdów za granicę, gdzie za podobne kwoty można zarezerwować pobyt w miejscach gwarantujących piękną pogodę. W kraju najczęściej wybiera się Wybrzeże. Na zainteresowaniu tracą polskie góry – rezerwacji jest tam mniej niż w poprzednich latach. Dość popularne są również terminy okołowakacyjne; gdy rezerwuje się noclegi poza najgorętszym urlopowym okresem roku, można zaoszczędzić 20%.
j.k.

POWROTY
Wyjeżdżają z Wysp

Tysiące Polaków wyjeżdżają z Wielkiej Brytanii i wracają do kraju. Powód? Rosnące koszty życia na Wyspach i coraz lepsza sytuacja gospodarki w Polsce. Brytyjski dziennik The Sun podkreśla, że wzrost gospodarczy Polski wyniósł w zeszłym roku 4,9%, i przywołuje prognozy, według których, jeśli tempo wzrostu obu krajów się utrzyma, to przed 2030 r. PKB na jednego mieszkańca Polski będzie wyższe niż w Wielkiej Brytanii. The Sun przypomina, że ponad milion Polaków osiedliło się w Wielkiej Brytanii, stając się drugą największą grupą narodowościową spośród urodzonych za granicą mieszkańców tego kraju, i do niedawna stanowili oni prawie jedną czwartą imigrantów z UE. Teraz trend jest odwrotny – Warszawa stała się hubem technologicznym, w którym swoje biura mają takie firmy jak Google czy Netflix. Polska stała się też piątym najchętniej wybieranym miejscem przeprowadzki dla brytyjskich emerytów.
j.k.

KODEKS SASSOONA
Jedna z trzech

Nowojorski dom aukcyjny Sotheby’s sprzedał Kodeks Sassoona. Księga, która osiągnęła cenę 38 mln dolarów, trafi do Muzeum Narodu Żydowskiego w Izraelu. Jest to jeden z najstarszych i najpełniejszych egzemplarzy Starego Testamentu. – Istnieją trzy starożytne Biblie Hebrajskie z tego okresu – powiedział prof. Josef Ofer z Uniwersytetu Bar Ilan – Kodeks Sassoona, Kodeks z Aleppo z X wieku i Kodeks Leningradzki z początku XI wieku. Tylko zwoje znad Morza Martwego i garść fragmentarycznych tekstów wczesnośredniowiecznych są starsze.
j.k.

SZWECJA
Najpierw czytanie i pisanie

Minister edukacji Szwecji Lotta Edholm zrezygnowała z wprowadzenia strategii cyfryzacji przedszkolaków oraz najmłodszych uczniów. – Muszą najpierw nauczyć się czytać i pisać – podkreśliła w rozmowie z dziennikarzami. Przygotowany przez podległy ministerstwu Urząd Szkolnictwa plan zakładał, że szwedzkie dzieci będą najlepsze na świecie w korzystaniu z cyfrowych narzędzi w szkole. Zamierzano zakupić elektroniczne zabawki edukacyjne i przyrządy naukowe dla przedszkoli, do których w Szwecji dzieci uczęszczają od 1. roku życia, oraz zwiększyć ich zakres w młodszych klasach szkół podstawowych. Edholm, rezygnując ze strategii cyfryzacji, powołała się na opinie ekspertów z Instytutu Karolinska w Sztokholmie, którzy potwierdzili, że dzieci do 2 lat nie powinny korzystać z tabletów, a najlepsze dla rozwoju ich mózgu są tradycyjne zabawki. Z badań wynika, że narzędzia cyfrowe utrudniają dzieciom nabywanie wiedzy. Ponadto Szwedzkie Stowarzyszenie Pediatrów oceniło cyfrowe zabawki zapewniają szybsze nagrody, przez co dzieci zostają w domu, zamiast bawić się na powietrzu, a to ma negatywny wpływ na ich mózg oraz zdrowie.
j.k.

2023-05-23 14:24

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Po ponad 30 latach Górski Karabach przestanie istnieć: prezydent quasi-państwa Samwel Szahramanian podpisał dekret o rozwiązaniu od nowego roku wszystkich jego struktur. Obywatele Górskiego Karabachu mają sami zadecydować o pozostaniu w nim lub wyjeździe. Armenia i Azerbejdżan przez dziesięciolecia toczyły spór o Górski Karabach – zamieszkały przez Ormian region, będący, według prawa, częścią Azerbejdżanu – przyciągając uwagę opinii publicznej na całym świecie. Najkrwawsze starcia trwały na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Obszar stał się w efekcie rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię – wspieraną z kolei przez Rosję – quasi-państwem. W 2020 r. doszło do kolejnej odsłony konfliktu; silniejszy militarnie Azerbejdżan odzyskał, za cichą zgodą Rosji, kontrolę nad znaczną częścią spornego terytorium. W lipcu br. napięcie znowu się nasiliło, gdy Baku zamknęło ruch w korytarzu laczyńskim, łączącym Górski Karabach z Armenią. Blokada doprowadziła do poważnego kryzysu humanitarnego w enklawie. Likwidacja struktur Górskiego Karabachu, który ogłosił niepodległość w styczniu 1992 r., następuje po błyskawicznej ofensywie zbrojnej Azerbejdżanu. Zmusiła ona separatystów do złożenia broni. W obawie przed możliwą czystką etniczną z enklawy wyjechały dziesiątki tysięcy uchodźców, chroniąc się w Armenii. Według niepewnych danych, w Armenii jest już 65 tys. ze 120-tysięcznej ludności Górskiego Karabachu i ich liczba ciągle wzrasta.w.d.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

2025-05-15 12:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

BP KEP

Leon XIV mianował peruwiańskiego marystę o. Miguela Ángela Contrerasa Llajarunę biskupem pomocniczym diecezji Callao. Jest to pierwsza nominacja biskupia za pontyfikatu nowego papieża. Jeszcze jako biskup diecezji Chiclayo w Peru przyszły papież był administratorem apostolskim diecezji Callao w latach 2020-2021.

Biskup nominat Ángel Contreras Llajaruna urodził się 5 lipca 1979 w Cajabamba - Cajamarca. Wstąpił do zgromadzenia marystów. Filozofię studiował w Limie, teologię w Meksyku, biblistykę w Nelo Horizonte, a zarządzanie edukacją ponownie w Limie. Święcenia kapłańskie przyjął w 2008 roku. Pracował w szkole katolickiej, był proboszczem parafii, wikariuszem biskupim ds. życia konsekrowanego i dyrektorem sieci szkół parafialnych w diecezji Callao. Od 2022 roku był przełożonym dystryktu południowoamerykańskiego swego zgromadzenia zakonnego.
CZYTAJ DALEJ

Budujmy nadzieję

2025-05-15 15:16

[ TEMATY ]

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

ks. Zbigniew Kucharski

Łukasz Frasunkiewicz

O teologii stworzenia, ekologii, papieżu Franciszku, św. Janie Pawle II, Tygodniu Laudato si

Rozpoczęcie obchodów Tygodnia Laudato si w niedzielę 18 maja br. zbiega się z 105. rocznicą urodzin św. Jana Pawła II-go. Warto zauważyć, że ma to swój kontekst historyczny. Św. Jan Paweł II w czasie swojego pontyfikatu wielokrotnie odnosił się do teologii stworzenia i ekologii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję