Reklama

Wiara

Elementarz bibliny

Posadził Go po swojej prawicy

Niedziela Ogólnopolska 21/2023, str. 19

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Większość ludzi jest praworęcznych. W prawej dłoni trzymają narzędzia pracy, nią sięgają po jedzenie. Tą dłonią posługują się przy większości czynności, szczególnie w przypadku prac o charakterze precyzyjnym. Prawą dłoń odnoszono do niebios i słońca, lewą natomiast łączono z tym, co ziemskie. Ona też służyła do odpędzania demonów. Stąd prawą stronę ludzie starożytni uważali za ważniejszą i godniejszą. Łączyła się z sukcesem i powodzeniem; lewą rękę i związaną z nią stronę uważano za nieudolną i wiążącą się z nieszczęściem lub niepowodzeniem. Tak też traktowano miejsce znajdujące się po prawej stronie ważnej osoby. Posadzenie na nim kogoś stanowiło wyraz szacunku okazanego tej osobie.

To podejście właściwe dla starożytnych znalazło swe odbicie w myśleniu Hebrajczyków. Ukazuje je opis błogosławieństwa, którego Jakub udziela swym wnukom Manassesowi i Efraimowi (por. Rdz 48, 13-19). Owo błogosławieństwo ma podkreślić przewagę Efraima nad Manassesem. Wyraża się to wyraźnie w słowach, gdyż formuła odnosząca się do Manassesa jest krótsza. Ale nie tylko. Podkreśla to również gest błogosławieństwa: prawa ręka Jakuba spoczywa na głowie Efraima, natomiast lewa – na głowie Manassesa. Tak patriarcha zaznacza wielkość i znaczenie Efraima oraz jego pierwszeństwo względem brata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Inny przykład znaczenia i ważności prawej strony ukazuje imię, które Jakub nadał swemu najmłodszemu synowi Beniaminowi po śmierci swej małżonki Racheli. Znaczenie tego imienia oddaje zwrot „syn pocieszenia”. Taki jest sens jego imienia. Ale dosłownie trzeba by je tłumaczyć jako „syn prawej strony”. Imię to nadano wbrew woli umierającej matki, która chciała nazwać chłopca Ben-oni, czyli „syn nieszczęścia” lub też „syn boleści” (por. Rdz 35, 18).

Król Salomon sadzał swą matkę po prawej stronie, by podkreślić jej godność (por. 1 Krl 2, 19). Echo tego zwyczaju znajdujemy w słowach psalmu: „Stoi królowa po twojej prawicy” (por. Ps 45, 10). Z kolei inny psalm (Ps 110, 1) oznajmia o miejscu, które przypada mesjańskiemu władcy. Znajduje się ono po prawicy Boga. Bliskość Boga przy prawicy człowieka oznacza Jego moc i siłę wspierającą tego, kto zawierzył Mu swe życie (por. Ps 16, 8).

Prawa strona łączy się również z kwestiami rozróżniania dobra i zła lub braku tej umiejętności. Jonasz miał iść do Niniwitów, którzy żyją w zamęcie moralnym. Ich stan jest określony przez stwierdzenie, że nie odróżniają oni ręki prawej od lewej (por. Jon 4, 11). Jezus, mówiąc o zbawionych i ocalonych podczas Sądu Ostatecznego z racji swego dobrego postępowania, określa ich jako znajdujących się po prawej stronie Sędziego (por. Mt 25, 31-46). Młodzieniec zaś, który oznajmia niewiastom o zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią oraz o Jego zmartwychwstaniu, znajduje się po prawej stronie (por. Mk 16, 5). Tym samym określenie o posadzeniu Chrystusa po prawicy Boga oznacza Jego udział w Boskiej władzy i godności Ojca oraz pełne zwycięstwo nad grzechem, złem i śmiercią.

2023-05-16 11:54

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marność nad marnościami

Tytułowe wyrażenie, charakterystyczne dla Księgi Koheleta, zawsze sprawiało wiele trudności. Na jego rozumienie wpłynął przede wszystkim św. Hieronim, który oddał hebrajski termin hebel (czyt. hewel) poprzez łacińskie vanitas (marność). Kardynał Gianfranco Ravasi określił termin hebel mianem herbu Koheleta, ponieważ otwiera on całą księgę (1, 2), a także ją zamyka (12, 8). W samej księdze pojawia się on 38 razy (na 70 miejsc w całym ST). Co dokładnie oznacza hebel? Na to pytanie trudno odpowiedzieć jednym słowem, bo termin ten obejmuje szeroki wachlarz znaczeń. Chodzi tutaj o rzeczywistość płynną, niestałą, która jest bardzo ulotna (niczym para). Może także oznaczać dym, powiew, oddech czy też nicość. Wielu komentatorów Koheleta przechodzi z poziomu obrazowego na poziom trochę metafizyczny i interpretuje go jako absurd, nicość, bezsens, rozczarowanie czy też pustkę. Skąd się rodzi takie postrzeganie rzeczywistości, która nas otacza (a wyraźnie wskazuje na to Koh 1, 2, kiedy mówi: „Marność nad marnościami, wszystko marność”)? Oczywiście, z obserwacji tego, co spotyka ludzi na ziemi. Ta obserwacja prowadzi do wniosku, że przyjemności, którym oddaje się człowiek, są ulotne (por. Koh 2, 1). Ulotne jest także samo życie człowieka, które często jawi się jako zaprzeczenie starotestamentalnej zasady odpłaty, według której człowiek sprawiedliwy cieszył się błogosławieństwem Bożym i szczęściem, zaś nieprawego spotykały różne udręki. Kohelet zauważa, że w życiu jest nierzadko na odwrót (por. 7, 15). Cały wysiłek człowieka jawi się jako daremny, bo bardzo często owoce ludzkiej pracy przejmuje ktoś inny (por. 2, 21). W związku z tym człowiek funkcjonuje w świecie pełnym absurdów. Ten obraz wydaje się zatem bardzo pesymistyczny, i to tak bardzo, że często Księgę Koheleta określa się przeciwieństwem Pieśni nad pieśniami – księgi, która wręcz eksploduje radością.

Na tle tego „pesymizmu” Koheleta zaskakuje nas konkluzja jego księgi (por. Koh 11, 9n). Jest to wezwanie skierowane do młodego człowieka: „Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej (...). I chodź za tym, co oczy twe pociąga”. Tak oto rzeczywistość, która nas otacza, choć ulotna i naznaczona czasem absurdem, nie może być przeszkodą dla człowieka wierzącego, aby korzystać z tego wszystkiego, co świat daje (choć na końcu, niejako dla ustrzeżenia młodzieńca przed pokusą przyjęcia życiowego hasła „róbta, co chceta”, Kohelet dodaje: „Wiedz, że z tego wszystkiego osądzi cię Bóg”).
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki w Castel Gandolfo

2025-09-23 07:53

[ TEMATY ]

Castel Gandolfo

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV spędza kolejny wtorek w podrzymskiej letniej posiadłości w Castel Gandolfo. Wybrany w maju papież wprowadził nowy zwyczaj regularnych wyjazdów do miasteczka, gdzie na terenie dużej rezydencji ma znacznie więcej swobody oraz spokoju i zapewnioną większą prywatność.

W poniedziałek watykańskie biuro prasowe poinformowało, że po południu papież pojechał do Castel Gandolfo, gdzie pozostanie do wieczora we wtorek. W lipcu i sierpniu Leon XVI odpoczywał tam dwukrotnie, a w czasie spędzonych tam dni odprawiał msze i spotykał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Przyjął tam również na audiencji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
CZYTAJ DALEJ

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Anna Rasińska (KAI): Czy edukacja seksualna jest w ogóle potrzebna w polskiej szkole?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję