Reklama

Wiara

Spróbuj medytacji

Choć u wielu z nas na słowo „medytacja” zapala się czerwona lampka i myślimy o medytacjach wschodnich, warto pamiętać, że istnieje także medytacja chrześcijańska, która daje nam szansę na głębszą relację z Bogiem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To prawda, że dzisiaj skojarzenie medytacji z chrześcijaństwem nie jest oczywiste, ale chrześcijaństwo rozwijało medytację od wieków i zna kilka jej rodzajów, m.in. medytację ignacjańską czy modlitwę Jezusową. Medytacja ma charakter bardziej indywidualny, to rozmyślanie i próba poszukiwania odpowiedzi na pytania dotyczące nas samych i Boga. Zazwyczaj bazuje na Piśmie Świętym, tekstach liturgicznych czy pismach mistrzów duchowych i nie ogranicza się jedynie do myśli, ale pobudza również wyobraźnię, uczucia i pragnienia. Daje nam szansę na znalezienie spokoju i skupienia pośród wszechogarniającego hałasu, rozproszenia i zabiegania.

Medytacja jest schodzeniem w głąb siebie – mawiał śp. ks. Piotr Pawlukiewicz. Do tego potrzeba ciszy i koncentracji. Niestety, hałas jest narkotykiem, nie pozwala nam wejść w głąb siebie, nie pozwala zobaczyć, kim jesteśmy. Wejście w ciszę to jak wyłączenie z kontaktu dawno nieotwieranej lodówki. Po godzinie słyszymy pierwsze „kap”, zamrażalnik zaczyna się rozmrażać. W naszym wnętrzu też są zamrożone różne rzeczy, a cisza, medytacja jest właśnie wyciągnięciem wtyczki z kontaktu. Wtedy mamy szansę poznać prawdę o sobie. Mamy szansę usłyszeć i doświadczyć Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Forma modlitwy

Reklama

Jednym z rodzajów medytacji chrześcijańskiej jest medytacja ignacjańska. To forma modlitwy, którą na drodze poznawania Boga zaproponował św. Ignacy Loyola. – Kiedy w 1990 r. moi znajomi zaczęli się interesować wschodnią medytacją transcendentalną, wzbudziło to we mnie lęk. Zaczęłam poszukiwać bezpiecznej jej formy i tak trafiłam na medytację chrześcijańską. Było to dla mnie ogromne odkrycie, poznałam osoby, które doświadczyły wcześniej ćwiczeń duchowych św. Ignacego, i zafascynowałam się tym, o czym opowiadali. Pierwsza rzecz, która mnie uderzyła, to uzmysłowienie sobie, że medytacja jest spotkaniem z Bogiem, który chce mojego dobra – mówi Barbara Wielgus. Od 28 lat jest członkiem Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego, której charyzmat jest oparty na duchowości ignacjańskiej. – Tam poznałam dokładniej medytację chrześcijańską, szczególnie tę, która jest proponowana przez św. Ignacego. To spotkanie z Bogiem w Jego słowie. W słowie, które mówi o Bogu, ale też mówi o mnie i do mnie. To forma modlitwy, w której Bóg, pokazując mi pewną rzeczywistość, ukazuje mi, jaka ja w tej rzeczywistości jestem, pozwala mi przyjąć to w wolności, ale również podjąć decyzję, czy potrzebne są w moim życiu zmiany – tłumaczy p. Barbara.

Opowiada także o swoim doświadczeniu medytacji i rekolekcji ignacjańskich: – Pierwsze swoje rekolekcje w ciszy odbyłam w 1996 r. i był to przełom w moim życiu – okazało się, że to jest moja droga do Boga, doświadczyłam wtedy ogromnego działania Bożego. Wydawało mi się, że moje życie jest pełne, ale Bóg zezwolił na to, aby naczynie, jakim byłam, rozpadło się na milion części, które potem z miłością pozbierał i utworzył mnie na nowo. Od tego czasu podążam drogą ćwiczeń duchowych i medytacji św. Ignacego i z radością dzielę się tym doświadczeniem z innymi.

Ramy obrazu

Jak w praktyce wygląda medytacja ignacjańska? – Ma swoją strukturę, którą możemy porównać do ram obrazu. Sam obraz wyłania się podczas naszego spotkania z Bogiem. Metoda ma nam pomóc przygotować się do tego spotkania, a ramy chronią to, co ma być istotą modlitwy, aby nie rozminąć się z Tym, który delikatnie przemawia w naszym sercu – wyjaśnia p. Barbara.

Reklama

Rozpoczynamy od przygotowania dalszego, czyli zapoznania się z fragmentem Pisma Świętego, który będziemy medytować. – Wybrany fragment nie powinien być zbyt długi, ponieważ podczas medytacji będziemy się starać go pogłębić. W trakcie czytania wybranego tekstu należy zwrócić uwagę na te słowa i myśli, które wywołują w nas większe poruszenie – tłumaczy p. Wielgus. I dodaje: – W metodzie ignacjańskiej człowiek angażuje całego siebie: ciało, rozum, wyobraźnię oraz uczuciowość. Wyobrażenie sobie określonej sceny związanej z treścią medytacji pomaga skoncentrować się na istocie medytacji.

Przygotowanie bliższe to przygotowanie miejsca i czasu: – Święty Ignacy kładł mocny nacisk na to, aby zewnętrzne warunki, które sobie przygotowujemy, były przemyślane, by zmniejszyć do minimum rozproszenia. Cisza, odpowiednia i dogodna pozycja ciała, która nie będzie nam przeszkadzała w zatopieniu się w modlitwie. Warto na początku poświęcić kilka minut na to, aby się wyciszyć, oderwać od bieżących spraw, pomyśleć, po co tu jestem. Optymalny czas medytacji to 45 min. W czasie właściwej medytacji, mając przed oczami wyobrażone miejsce, rozważamy tekst słowo po słowie, czytamy i zatrzymujemy się nad tymi punktami, które nas poruszają. Podczas rozważania warto pytać siebie: co dane treści mówią mi o mnie; jak się mają do konkretów mojego życia? Czytane słowo Boże ma dać światło w moim życiu. Aby modlitwa była pełna, na końcu mówimy Bogu, co się na medytacji wydarzyło, rozmawiamy z Nim jak przyjaciel z przyjacielem. Do metody modlitwy medytacyjnej, którą proponuje św. Ignacy, nieodłącznie należy także refleksja, czyli podsumowanie.

Medytacja jest dla każdego

Reklama

Wspólnota Życia Chrześcijańskiego jest świeckim światowym stowarzyszeniem katolickim inspirowanym duchowością św. Ignacego z Loyoli. W Polsce działa w kilkunastu miastach, a do jej posługi należy m.in. prowadzenie „Rekolekcji w życiu codziennym” przy ośrodkach jezuickich. Od zeszłego roku działa także założony przez nią portal: medytujslowo.pl . – Portal powstał z pasji do medytacji ignacjańskiej. Wspólnota Życia Chrześcijańskiego wraz z jezuitami od lat przygotowuje „Rekolekcje w życiu codziennym”, które wprowadzają w duchowość ignacjańską i tłumaczą tę metodę medytacji. Do tej pory ich zasięg był ograniczony – odbywały się tylko w kilku miastach w Polsce w okresie Adwentu lub Wielkiego Postu. Na portalu zebraliśmy i udostępniliśmy te treści po to, by każdy zainteresowany medytacją ignacjańską mógł mieć do nich dostęp bez żadnych ograniczeń – tłumaczy p. Barbara. – Każdy, kto poczuje w sobie pragnienie medytacji, może wybrać któryś z ośmiu cykli rekolekcji, pobrać je i przeżyć w sposób indywidualny. Dajemy także możliwość pomocy osoby towarzyszącej. Ojcowie jezuici są asystentami naszych regionalnych wspólnot, pomagają współtworzyć portal, ale również przygotowują nas do posługiwania jako osoby towarzyszące w ćwiczeniach duchowych.

– Portal to nasza odpowiedź na potrzeby i pragnienia dostosowane do dzisiejszych czasów, do naszych możliwości – mówią jego twórcy. Paradoksalnie bardzo im w tym pomogła pandemia: – To otwarcie na tych, którzy nie pojadą do domu rekolekcyjnego, nie mają możliwości dotarcia do większych miast, a chcieliby poznać medytację ignacjańską. A naprawdę warto, bo medytacja pozwala wejść głębiej w relację z Bogiem, świeżym okiem spojrzeć na Ewangelię i przyjrzeć się sobie. Jest dla każdego – nie ma znaczenia, na jakim etapie jesteś w życiu duchowym, czy należysz do jakiejś wspólnoty czy pozostajesz na obrzeżach Kościoła – wyjasnia p. Wielgus.

Zainteresowanych odsyłamy na portal medytujslowo.pl , na którym zamieszczonych jest więcej informacji o tej metodzie medytacji chrześcijańskiej, roli osoby towarzyszącej i rekolekcjach.

2023-05-10 08:06

Ocena: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

31 stycznia - 68. Światowy Dzień Trędowatych

[ TEMATY ]

modlitwa

trąd

Adobe Stock

Ostatnia niedziela stycznia obchodzona jest w Kościele katolickim jako Światowy Dzień Trędowatych. Jest to okazja do przypomnienia, że najstarsza choroba, o której zapomnieli już mieszkańcy większości krajów rozwiniętych, w najuboższych rejonach świat jest nadal groźna i wciąż zbiera swoje tragiczne żniwo. Tegoroczne centralne obchody Światowego Dnia Trędowatych odbędą się na Wybrzeżu Kości Słoniowej.

Dokładna liczba chorych na trąd nie jest znana, jako że występuje on w krajach o słabo rozwiniętych systemach opieki zdrowotnej, gdzie rodzą się dzieci, które nie mają szans, by w życiu spotkać lekarza. Tam docierają najodważniejsi misjonarze. Przez całe stulecia trędowaci znajdowali schronienie przy kościołach i klasztorach, gdzie powstawały pierwsze leprozoria. Idąc za Chrystusem, który litując się nad trędowatymi uzdrawiał ich, wielcy święci nie bali się zbliżać do tych, których sam widok wywoływał paniczny lęk i trwogę. Św. Franciszek z Asyżu, św. Ludwik, św. Maurycy, św. Elżbieta Węgierska, św. Kinga, św. o. Damian i św. Marianna Cope z wyspy Molokai, św. Teresa z Kalkuty stanowią dziś inspirację dla misjonarzy pracujących wśród trędowatych w Azji, Afryce, Ameryce Południowej czy na dalekich Wyspach Pacyfiku.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś: Być z ludźmi, czytać Biblię, słuchać Papieża

2024-12-22 12:57

[ TEMATY ]

wywiad

Kard. Grzegorz Ryś

Episkopat News/ flickr.com

- Rok Jubileuszowy przeżywany pod hasłem „Pielgrzymi nadziei” jest zachętą by wybrać się w drogę, taką drogę, która postawi przed nami pytanie o sens, o cel, o to, co naprawdę w życiu ważne - mówi z rozmowie z KAI kard. Grzegorz Ryś. Wyjaśnia, że Kościół ma być „niejako sakramentem” zjednoczenia całego rodzaju ludzkiego, a więc także polskiego społeczeństwa. - Nie chodzi tu o udział w tym, co jest realną polityką, ale o stworzenie takich przestrzeni, gdzie ludzie po prostu mogą się ze sobą spotkać - dodaje.

KAI: W Wigilię Bożego Narodzenia papież otworzy drzwi święte rzymskiej bazyliki św. Piotra, inaugurując Rok Jubileuszowy 2025. Będzie on przebiegał pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Jakie jest głębsze znaczenie tego roku i jak go powinniśmy przeżywać?
CZYTAJ DALEJ

Żywa Szopka przy Franciszkańskiej!

2024-12-22 15:49

archiwum organizatorów

    Halina Frąckowiak gościem specjalnym tegorocznej Żywej Szopki w Krakowie

W tym roku franciszkanie do wspólnego kolędowania w Święta Bożego Narodzenia zaprosili Halinę Frąckowiak. Na plenerowej scenie Żywej Szopki przy Franciszkańskiej w dniach 24-26 grudnia zagrają i zaśpiewają ponadto kwartet C.D.N., Zespół Tapczany, Lublin Voices oraz franciszkański zespół Fioretti.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję