Reklama

Niedziela Sandomierska

Symbol jedności

Ołtarz, który zostanie dzisiaj poświęcony w waszej parafialnej świątyni, usuwa ograniczenia wynikające z czasu i miejsca, pozwalając znaleźć się twarzą w twarz z Bogiem i żyć Jego życiem, które nie ma końca – powiedział bp Nitkiewicz.

Niedziela sandomierska 19/2023, str. I

[ TEMATY ]

poświęcenie ołtarza

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Nowy marmurowy ołtarz poświęcił bp Krzysztof Nitkiewicz

Nowy marmurowy ołtarz poświęcił bp Krzysztof Nitkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Majdanie Królewskim w parafii św. Bartłomieja odbyło się poświęcenie nowego ołtarza. Uroczystościom przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Wraz z biskupem ordynariuszem Mszę św. celebrował ks. Roman Dyląg, proboszcz parafii oraz dziekan i wice dziekan dekanatu raniżowskiego. Obecni byli liczni wierni na czele z miejscowym wójtem. Na początku liturgii, główny celebrans pokropił ołtarz i wiernych wodą święconą.

W homilii bp Nitkiewicz mówił o dwóch uczniach Chrystusa, którzy po Jego ukrzyżowaniu i śmierci postanowili szukać nowego życia w Emmaus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ci uczniowie przypominają mi naszych braci i siostry, którzy odchodzą z Kościoła. Celebryci rozgłaszają to wszem i wobec, inni bez rozgłosu dokonują formalnej apostazji, wypisują się z lekcji religii, przestają uczestniczyć w niedzielnej Mszy św., chrzcić dzieci, przyjmować po kolędzie księdza. Zachowują się w ten sposób, gdyż nie chcą albo nie potrafią przyjąć wymogów, jakie stawia Jezus. W imię wygody i nowoczesności odrzucają niektóre prawdy wiary i szereg zasad moralnych, które głosi Kościół. Kwestionują sens krzyża i perspektywę życia wiecznego. Pytają: po co to wszystko? Dlaczego? Skandale też mają niestety swój ciężar. Zastanawiam się, jak potoczyłyby się dalsze losy uczniów uciekających z Jerozolimy do Emmaus, gdyby na swojej drodze nie spotkali zmartwychwstałego Chrystusa. Czy znaleźliby spokój i normalność? Podobne pytanie nurtuje mnie w przypadku tych, którzy dzisiaj odchodzą z Kościoła. Już słyszymy, że potrzebują jakiejś obrzędowości, że dostrzegając niedoskonałość przepisów prawnych, starają się stworzyć świecką etykę, aby człowiek pozostał człowiekiem. To jednak za mało. Nie wystarczy dyplomowany mistrz ceremonii z dobrą dykcją. Nadziei płynącej z wiary nie zastąpi przyklejony do twarzy uśmiech i moralność sytuacyjna. Człowiek odrzucający Boga i nadprzyrodzoność, widzi w lustrze odbicie tylko samego siebie, raz lepsze, raz gorsze. Dramat polega na tym, że po drugiej stronie nie potrafi dostrzec niczego. „Co z tego, że dobrze ci się żyje, jeśli nie możesz żyć wiecznie?” – pyta św. Augustyn. Tymczasem ołtarz, który zostanie dzisiaj poświęcony w waszej parafialnej świątyni, usuwa ograniczenia wynikające z czasu i miejsca, pozwalając znaleźć się twarzą w twarz z Bogiem i żyć Jego życiem, które nie ma końca – powiedział biskup.

Po homilii i odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych biskup umieścił w nowym ołtarzu relikwie św. Andrzeja Boboli, następnie namaścił go olejem świętym oraz dokonał jego okadzenia.

2023-04-28 19:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powrót ołtarza

Niedziela szczecińsko-kamieńska 35/2022, str. V

[ TEMATY ]

poświęcenie ołtarza

Adam Szewczyk

Przełożony generalny ks. Krzysztof Olejnik święci kopię gotyckiego ołtarza

Przełożony generalny ks. Krzysztof Olejnik święci kopię gotyckiego ołtarza

W życiu niewielkiej lokalnej społeczności Binowa podczas uroczystości odpustowych miało miejsce wyjątkowe wydarzenie.

W położonym na terenie Szczecińskiego Parku Krajobrazowego, liczącym niespełna 300 mieszkańców Binowie, znajduje się kościół św. Maksymiliana Marii Kolbego – filialna świątynia parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Szczecinie-Podjuchach. Podczas uroczystości odpustowych przełożony generalny Towarzystwa Chrystusowego ks. Krzysztof Olejnik w obecności proboszcza parafii ks. Krzysztofa Antonia, przybyłych pielgrzymów oraz mieszkańców Binowa i sąsiednich miejscowości, poświęcił zainstalowaną kopię gotyckiego ołtarza, którego oryginał 121 lat temu trafił do szczecińskiego muzeum, gdzie znajduje się do dziś.
CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Dom misjonarek stał się domem dla uchodźców z Ukrainy

2025-10-02 18:49

[ TEMATY ]

uchodźcy

Ukraina

Holandia

siostry misjonarki

Vatican Media

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

Siostry Najdroższej Krwi dały nadzieję uchodźcom z Ukrainy

W czasie, gdy Europa doświadcza spadku powołań, Siostry Najdroższej Krwi w holenderskim Aarle-Rixtel oferują schronienie uciekającym przed wojną, przemieniając zabytkowy klasztor w dom nadziei.

W Aarle-Rixtel, w Holandii, wiekowy zamek, który niegdyś gościł setki sióstr Misjonarek Najdroższej Krwi, dziś daje dach nad głową rodzinom uciekającym przed okropnościami wojny. Miejsce, które dawniej było Domem Macierzystym rozbrzmiewającym modlitwą i hymnami, stało się sanktuarium dla uchodźców szukających bezpieczeństwa i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję