To jedna z miejscowości diecezji tarnowskiej, gdzie już w latach 30. XI wieku został zbudowany kościół. Historia tego miejsca jest ściśle związana z kultem św. Stanisława. Tu pielgrzymowali królowie: Władysław Jagiełło, Jan Kazimierz i przyszli papieże: kard. Karol Wojtyła i kard. Joseph Ratzinger.
Szczególne miejsca
Podczas jednej z licznych wizyt w Szczepanowie ordynariusz diecezji tarnowskiej bp Andrzej Jeż powiedział: – Nie mamy wątpliwości co do tego, że św. Stanisław ze Szczepanowa stał się rzeczywiście sławny. Od jego męczeńskiej śmierci minęło ponad dziewięć wieków, a sława św. Stanisława nie maleje. Mamy tutaj postać, która złotą nicią niejako przetyka losy naszego narodu i wciąż jest punktem odniesienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Historię miejsca dobrze zna ks. prał. Władysław Pasiut, który jest tu proboszczem od ponad 22 lat. Opowiada: – Nie wszyscy wiedzą, że ten pierwszy kościół – św. Marii Magdaleny wybudowali rodzice św. Stanisława: Wielisław i Bogna, którzy w ten sposób prosili Boga o potomstwo. Jak piszą kronikarze, Bogna przez wiele lat nie mogła mieć dzieci. Po wybudowaniu świątyni małżonkowie doczekali się syna. Dali mu na imię Stanisław. Kustosz zwraca uwagę na życzenie zawarte w imieniu: „Stań się sławny”.
Reklama
W Szczepanowie jest wiele miejsc upamiętniających św. Stanisława BM – patrona Polski, ale też diecezji tarnowskiej. Przybywający tu pielgrzymi odwiedzają m.in. Kaplicę Narodzenia, wzniesioną w 1861 r. w miejscu starszej, XVI-wiecznej budowli. Kustosz sanktuarium informuje: – Tam, gdzie dziś stoi kaplica, Bogna urodziła Stanisława. Zwraca uwagę na obudowany pień dębu, pod którym wymodlone dziecko przyszło na świat, i znajdującą się obok studzienkę powstałą ze źródełka – w jego wodzie miał być obmyty Stanisław po urodzeniu. – Ten dąb jest dziś obudowany, ponieważ pielgrzymi, chcąc mieć z tego miejsca pamiątkę, wycinali nożykami fragmenty pnia – tłumaczy ks. Władysław i podkreśla, że w czasie majowego odpustu, w trakcie głównych uroczystości, z tego miejsca procesja udaje się do ołtarza polowego. Z kolei na szczepanowskim cmentarzu parafialnym można nawiedzić Dom Świętego. Według przekazów, tam, gdzie stoi kościół św. Stanisława (wybudowany przez Stanisława Lubomirskiego w 1781 r.), w XI wieku miał się znajdować dom rodzinny świętego biskupa i męczennika.
Żywy kult
Miejscem szczególnym, niezwykle pięknym, zadbanym i omodlonym, jest kościół św. Marii Magdaleny i św. Stanisława BM. Tu znajdziemy wiele dowodów na to, że przez wieki kult biskupa ze Szczepanowa się rozwijał, a kolejne pokolenia Polaków wypraszały tu potrzebne łaski dla siebie i ojczyzny. – W drugiej połowie XV wieku wybudował tu kościół, na miejscu drewnianej świątyni, ks. Jan Długosz, historyk, kronikarz Polski, który był również proboszczem szczepanowskim – podkreśla mój rozmówca. Przypomina, że sakralny budynek przez wieki służył parafianom i pielgrzymom. Wyjaśnia: – Obecnie jest to prawa nawa kościoła zbudowanego w latach 1911-14 według projektu Jana Sas-Zubrzyckiego. W ołtarzu głównym neogotyckiej świątyni znajduje się cudowny obraz św. Stanisława. Zmniejszoną wersję tego wizerunku ksiądz proboszcz pokazuje na plebanii i podkreśla, że ten feretron z obrazem, w którym umieszczone są relikwie patrona Polski, przez 3 lata peregrynował po domach z okazji jubileuszu tysiąclecia parafii. – Wierni bardzo to przeżywali, o czym można się przekonać, czytając wpisy do pamiątkowej księgi – opowiada ks. kustosz i dodaje: – To kopalnia informacji o otrzymanych łaskach, ale też ich wyznanie wiary i dowód na to, że kult św. Stanisława wciąż jest żywy.
Reklama
Proboszcz zapewnia, że św. Stanisław był i jest dla parafian wzorem. Podkreśla: – Patron uczy nas, jak w tych niełatwych czasach postępować, abyśmy pamiętali, co jest w życiu najważniejsze. Ale jest też naszym orędownikiem. W tym miejscu św. Stanisław cały czas żyje i nieustannie działa! Potwierdzeniem mogą być m.in. liczne wota, a także powołania kapłańskie. – Jeszcze do niedawna żyło trzydziestu kapłanów ze Szczepanowa – z dumą informuje ks. Władysław. I dodaje: – W ostatnich latach zmarło trzech księży rodaków, w tym bp Jan Styrna, którego izba pamięci zostanie otwarta w czasie odpustu. W tej chwili mamy dwudziestu siedmiu kapłanów. Są duszpasterzami nie tylko w diecezji tarnowskiej, ale i w innych częściach Polski oraz na misjach. Parafia cieszy się także wieloma powołaniami do zgromadzeń życia konsekrowanego.
Duchowe bogactwo
Kapłan przyznaje, że rola kustosza takiego sanktuarium to wielkie wyzwanie. – Trzeba robić wszystko, aby tego wielowiekowego dziedzictwa nie tylko nie utracić, ale je ubogacić i przekazać kolejnym pokoleniom – stwierdza ksiądz proboszcz i dodaje, że temu służy m.in. Panteon Świętych i Błogosławionych, kolejna przestrzeń służąca modlitwie i kontemplacji, z ołtarzem św. Stanisława. – W jednym miejscu przybliżamy pielgrzymom duchowe bogactwo diecezji tarnowskiej – podkreśla pomysłodawca panteonu i wyjaśnia, że znajduje się w nim trzydzieści figur świętych i błogosławionych związanych z diecezją tarnowską, a także tych, którzy wzięli swe imię od św. Stanisława. Zwraca też uwagę na umieszczone w podcieniach obrazy Jezusa Miłosiernego i jego apostołów – św. Siostry Faustyny i św. Jana Pawła II, a także na stacje Drogi Krzyżowej i przygotowane do poświęcenia freski tajemnic różańcowych.
Upowszechnianiu kultu św. Stanisława służą również odpusty. Ten największy jest organizowany w maju. Rozpoczyna się zawsze w niedzielę poprzedzającą wspomnienie św. Stanisława i trwa 8 dni. – W tym roku rozpoczynamy odpust 7 maja pod hasłem: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”, którym nawiązujemy do hasła bieżącego roku duszpasterskiego – informuje ks. Władysław i podkreśla, że w ramach odpustu parafianie i pielgrzymi będą świętować 770. rocznicę kanonizacji św. Stanisława BM i 20. rocznicę podniesienia szczepanowskiego kościoła przez Jana Pawła II do godności bazyliki mniejszej. Zaznacza, że zaproszenie do wspólnej modlitwy w poszczególne dni przyjęli już polscy hierarchowie (dokładny program odpustu znajduje się m.in. na stronie parafii: old.bazylikaszczepanow.pl).
– Do miejsca narodzin św. Stanisława zapraszamy pielgrzymów przez cały rok, ale szczególnie zachęcamy do nawiedzenia sanktuarium w czasie majowego odpustu – mówi ks. Władysław Pasiut i przekonuje: – Tutaj możemy poznać historię życia św. Stanisława, znaleźć się w miejscach, gdzie się urodził, spotkać się z przeszłością, z początkami chrześcijaństwa. I za wstawiennictwem patrona Polski wyprosić wiele łask!