Od śmierci św. Jana Pawła II minęło już osiemnaście lat. Tę rocznicę upamiętniły zorganizowane w wielu miejscach marsze, inscenizacje i konferencje. Wszystko po to, by przypominać o naszym wielkim rodaku, na którego w ostatnim czasie spadła fala niesłusznej krytyki.
Również w Duszpasterstwie Akademickim Emaus przy parafii św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie zorganizowano w Niedzielę Palmową wydarzenie mające na celu przypomnienie postaci i nauczania Papieża Polaka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Najpierw miała miejsce Droga Krzyżowa, podczas której pochylaliśmy się nad poszczególnymi stacjami razem z Janem Pawłem II. Wspominaliśmy jego życie i nauczanie, wsłuchiwaliśmy się w jego głos, kiedy mówił o krzyżu, o stawaniu w jego obronie, o ochoczym dźwiganiu go i przyznawaniu się do niego. Bezpośrednio po Drodze Krzyżowej sprawowana była Msza św. studencka tzw. „dwudziestka”, natomiast o godz. 21.30 w Kaplicy Adoracji rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu. W godzinę śmierci papieża o 21.37 rozpoczęliśmy, trwające całą dobę, czytanie jego encyklik.
Reklama
Każdy z uczestników czytał fragment papieskiego tekstu przez kwadrans. By zapełnić listę czytających encykliki Jana Pawła II przez całą dobę, potrzebowaliśmy blisko stu osób. Pierwszym czytającym był ksiądz proboszcz. Wśród kolejnych uczestników byli studenci z DA, przedstawiciele różnych wspólnot parafialnych, profesorowie, uczniowie, Rycerze Kolumba, siostry zakonne i kapłani.
Przez cały czas w kościele gromadziło się wiele osób. Na swoją wyznaczoną porę czytania uczestnicy przychodzili często z całymi rodzinami. Niektórzy mieli własne egzemplarze encyklik papieskich i słuchając czytających, śledzili tekst papieskiego nauczania. Było to dla wszystkich duże przeżycie. Osoby, które wzięły udział w czytaniu wspominały, że wcześniej w domu sięgnęły do tekstów encykliki, chcąc się przygotować do publicznego czytania. Niektórzy pytali o znaczenie terminów i zwrotów w języku łacińskim.
Podczas czytania papieskich encyklik, które trwało przez całą dobę do poniedziałku 3 kwietnia do godz. 21.37, udało się przeczytać osiem dokumentów zapisanych na blisko czterystu stronach. Ale nie jest najistotniejsze to, ile encyklik papieskich przeczytano. Ważne, że przez to przypomnieliśmy sobie wielkie nauczanie, jakie pozostawił nam Papież Polak. Mamy nadzieję, że przyczyni się to do częstszego sięgania do jego nauki, do rozważania jej podczas różnych spotkań, do prywatnej lektury.
Obecni studenci, którzy w momencie śmierci papieża mieli zaledwie kilka lat, zapytani o to, jak przeżyli to wydarzenie, odpowiadali często, że nie mieli świadomości, jak wielka jest spuścizna dzieł Jana Pawła II. Z pewnością to wydarzenie na długo zapadnie w ich pamięci i będzie przynosiło piękne owoce.