Reklama

Niedziela Łódzka

Potrzebujemy łaski Miłosierdzia

Im więcej się modliliśmy za innych, tym więcej otrzymywaliśmy. Wiemy, że jest to działanie Ducha Bożego – mówi Izbela Wolniakowska z grupy modlitewnej Pogotowie Miłosierdzia.

Niedziela łódzka 16/2023, str. I

[ TEMATY ]

aleksandrów łódzki

Ks. Paweł Kłys

Mural Jezusa Miłosiernego przy parafii św. Archaniołów w Aleksandrowie Łódzkim

Mural Jezusa Miłosiernego przy parafii św. Archaniołów w Aleksandrowie Łódzkim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Paweł Gabara: Pogotowie – kojarzy mi się z karetką pogotowia ratunkowego, która przyjeżdża do człowieka potrzebującego pomocy i mu tej pomocy udziela. Czym zatem zajmuje się Pogotowie Miłosierdzia, za które Pani jest odpowiedzialna?

Izabela Wolniakowska: Do czynów miłosierdzia zaproszony jest każdy człowiek, natomiast członkowie wspólnoty modlitewnej Pogotowie Miłosierdzia czyny miłosierdzia podejmują przez ofiarę ze swojego życia, cierpienie i modlitwę. Jesteśmy grupą, która powstała w trosce o cierpiących i potrzebujących duchowego wsparcia. Służymy ofiarując „oliwę modlitwy” i „wino nadziei” ludzkim duszom. Każdy człowiek może skorzystać z naszej pomocy kierując do nas swoją prośbę podczas naszych nabożeństw lub wysyłając nam wiadomość SMS. Kiedy uruchamia się tzw. „gorąca linia” rozpoczynamy modlitewną akcję ratunkową.

Zatem, każdy członek wspólnoty jest swojego rodzaju ratownikiem? Na czym polega udzielanie pomocy w Pogotowiu Miłosierdzia?

Oddajemy się modlitwie za potrzebujących, ale ofiarowujemy za nich również cierpienia osobiste, wypraszając im łaski niezbędne do przetrwania, do uzdrowienia, do powstawania z grzechów czy też wyrwania się z nałogów. Tej wspólnej modlitwie nadaje mocy adoracja Najświętszego Sakramentu i Eucharystia, którą podejmujemy w każdy wtorek. Podczas tej modlitwy dziękujemy i prosimy Boga o Miłosierdzie Boże dla wszystkich; także dla Polski i świata, dla Kościoła, dla osób konsekrowanych i powołanych, prosimy o pokój na świecie, nawrócenie grzeszników. Przed Boży tron zanosimy również nasze odpusty i modlitwy różańcowe za zmarłych. Naszą intencją jest bycie z Chrystusem Miłosiernym wszędzie tam, gdzie nas potrzebuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspomniała Pani, że wszystko zaczęło się od pragnienia wspólnej modlitwy grupy Pani przyjaciół? Dlaczego ukierunkowaliście się w swojej modlitwie na kult Bożego Miłosierdzia?

Rzeczywiście tak było. Podczas jednego z naszych towarzyskich spotkań, narodziła się myśl i pragnienie spotykania się na słuchaniu i posłuszeństwie Słowu Bożemu. Zawiązaliśmy grupę Miłosiernego Serca Pana Jezusa przy Kaplicy Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Łodzi, która przede wszystkim modliła się za chorych oraz odwiedzała ich w salach szpitalnych. Później pojawiła się potrzeba modlitwy za kapłana, który był egzorcystą oraz za osoby, które wraz z nim posługiwały. Im więcej się modliliśmy za innych, tym sami więcej otrzymywaliśmy i wiemy, że było i jest to prawdziwe działanie Ducha Bożego. W tamtym czasie doświadczyliśmy prawdziwej szkoły miłości, zaufania i miłosierdzia. Zrozumieliśmy wtedy, jak wielką moc ma ufna wspólna modlitwa i jak cudowne jest Boże Miłosierdzie.

Reklama

Spotykacie się w kościele św. Faustyny Kowalskiej, która w Łodzi doświadczyła wielkiej łaski spotkania z cierpiącym Jezusem i która patronuje waszej działalności. Czego nauczyliście się od Apostołki Miłosierdzia?

Święta Siostra Faustyna uczy nas pokory, cichości wewnętrznej i ufności w dobroć Boga, który jest naszym Ojcem. Jest naszą przewodniczką na modlitwie i w zmaganiu się z cierpieniem. Wszyscy czujemy, jak dzięki jej wstawiennictwu i zapiskom w Dzienniczku, które rozważamy, duchowo i moralnie się rozwijamy. Jednakże źródłem naszej siły jest udział w Eucharystii i adoracja Najświętszego Sakramentu, gdzie naprawdę rodzi się nadprzyrodzona relacja z Jezusem. To właśnie tej relacji uczy nas św. Siostra Faustyna.

Czy może się Pani podzielić jakimś wydarzeniem, które uważa Pani za owoc waszej duchowej pracy i misji?

Nie chciałabym mówić o konkretnym przypadku, ponieważ było ich wiele i niektóre z nich są otoczone tajemnicą, ale z perspektywy czasu wiem, że służba bliźniemu w Pogotowiu Miłosierdzia stała się dla nas drogą naśladowania umęczonego Jezusa, który pomimo własnego cierpienia znajduje siły, by pocieszać płaczące kobiety, modlić się za swoich prześladowców i powstawać z upadków. Właśnie czerpiąc mądrość z nauki krzyża sami doświadczamy uzdrowień z wielu dolegliwości, m.in. z depresji, ciężkich chorób, nawet ze stanów beznadziejnych, które tworzyły zagrożenie życia. Doświadczyliśmy również uporządkowania sytuacji rodzinnych, które po ludzku były nie do rozwiązania. Wiele osób, które dzięki naszej modlitwie doświadczyły łaski powrotu do zdrowia, stało się obecnie członkami naszej wspólnoty i służy innym potrzebującym.

Reklama

Dodatkowym zjawiskiem, które obserwujemy na przestrzeni lat funkcjonowania Pogotowia Miłosierdzia w parafii, jest jej systematyczny rozkwit i radość jaka temu towarzyszy. Odczuwalny jest coraz bardziej rodzinny klimat we wspólnotach parafialnych i relacjach międzyludzkich, zacieśnianie więzi z duszpasterzami. Widzimy, jak Jezus błogosławi nam w nowych działaniach na rzecz wspólnoty parafialnej.

Gdzie i kto może przyłączyć się do waszej wspólnoty ratowników ludzkich dusz?

Jesteśmy grupą otwartą i każdy może się do nas przyłączyć. Tak jak wspomniałam, regularnie w każdy wtorek, spotykamy się o 17 na adoracji i Mszy św. w kościele św. Faustyny Kowalskiej w Łodzi przy Placu Niepodległości. Obecnie w skład grupy wchodzi 46 osób, wśród których są osoby chore, które nie wychodzą z domu. Ich modlitwa i ofiara są nieocenionym darem dla innych. Nazywamy ich cichymi współpracownikami Boga upraszającymi łaski duszom umęczonym i uwikłanym w zło. Mówię o tym dlatego, że do wspólnoty może wstąpić każdy, kto czuje i rozeznaje, że jest gotów do służby innym i służby Kościołowi, który obecnie doświadcza wielkiego cierpienia.

Izabela Wolniakowska, liderka grupy modlitewnej Pogotowie Miłosierdzia

2023-04-06 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To był pracowity rok

Niedziela łódzka 53/2023, str. I

[ TEMATY ]

aleksandrów łódzki

Archiwum prywatne

Parafia jest otwarta dla każdej wspólnoty

Parafia jest otwarta dla każdej wspólnoty

Nie tracę nadziei, że z czasem przyjdzie zrozumienie, że Bóg jest ważny w życiu człowieka i nieustannie czeka na te nasze powroty – zauważa ks. Gabriel Kołodziej.

Ks. Paweł Gabara: Za nami kolejny rok pracy duszpasterskiej w parafii. Jak Ksiądz ocenia ten czas?

Ks. Gabriel Kołodziej: Chciałoby się na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie, dobrze lub źle, ale to nie jest takie proste. Dziś nie ma łatwego czasu dla funkcjonowania parafii. Myślę, że każdy ksiądz patrzy z troską na wspólnotę parafialną, w której posługuje. Może nawet jest zaniepokojony tym, co się dzieje z naszymi wiernymi. Przecież prawdziwemu pasterzowi, nigdy nie jest obojętny los owiec. Patrząc na parafian chodzących do kościoła, myślę, jak umocnić ich wiarę oraz zjednoczyć we wspólnocie. Myśląc o parafianach, których już nie widzę w kościele, zastanawiam się, jak do nich trafić, aby ich zachęcić, by znów chcieli poczuć się częścią wspólnoty. Niestety, tak w jednym jak i drugim przypadku, nie jest to dziś łatwe. Bowiem, jak mówi papież Franciszek, na naszych oczach kończy się pewna epoka. Podejmowaliśmy dużo inicjatyw duszpasterskich tak wobec dzieci i młodzieży, jak i osób starszych. Niektóre z nich spotkały się z dużym przyjęciem i zainteresowaniem. Po owocach widać, iż należy je kontynuować. Inne zaś w sposób naturalny się nie przyjęły. Myślę, że ich podjęcie nie było dobrze przemodlone. Może to było nasze, a nie Boże dzieło? Dla mnie jako proboszcza bardzo ważne jest to, byśmy jako duchowni nieustannie wychodzili do ludzi i nawiązywali relacje. Wtedy też obalimy ten mit, którym ludzie są karmieni przez media, że ksiądz jest niedostępny, leniwy, obojętny i pazerny. A to jeden z tych kłamliwych obrazów, który spowodował, że parafianie się od nas oddalili, i że z Kościołem to oni nie chcą mieć nic wspólnego. Dlatego też patrzę z nadzieją na trwający synod parafialny, do udziału w którym zaproszony jest każdy z naszej wspólnoty. Chcę usłyszeć głos obecnych w Kościele i będących poza Kościołem mieszkańców parafii.

CZYTAJ DALEJ

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny Ratusz zakazuje symboli religijnych w urzędach podległych Prezydentowi

2024-05-16 10:55

[ TEMATY ]

Warszawa

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

MEN prowadzi ofensywę wobec nauczania religii w szkołach, MSWiA, któremu podlegają sprawy wyznaniowe - próbuje ograniczyć środki na Fundusz Kościelny. W sukurs organom władzy centralnej idzie największy polski samorząd. Właśnie Prezydent m.st. Warszawy wydał zarządzenie zakazujące umieszczania krzyży w urzędach.

W zarządzeniu nr 822/2024 czytamy o potrzebie równego traktowania wynikającej z przyjętej przez Radę Warszawy „Polityki różnorodności społecznej m.st. Warszawy”.

CZYTAJ DALEJ

Grecja: biskupi krytykują przekształcenie kościoła w Stambule w meczet

2024-05-17 16:25

[ TEMATY ]

Grecja

meczet

Stambuł

Smuldur/pixabay.com

Grecki Kościół Prawosławny skrytykował niedawne przekształcenie w meczet kościoła w stambulskiej Chorze, poinformował serwis informacyjny wiedeńskiej fundacji ekumenicznej Pro Oriente. W oświadczeniu wydanym przez Stały Synod Kościoła, który zebrał się w tych dniach w Atenach pod przewodnictwem arcybiskupa Hieronima, biskupi wyrazili głębokie zaniepokojenie. Zwrócili uwagę, że decyzję tureckiego rządu należy rozpatrywać w kontekście kilku podobnych wydarzeń w ostatnich latach: Hagia Sophia w Stambule (2020), Hagia Sophia w Trapezuncie (2013) i Hagia Sophia w Nicei/Izniku (2011) również zostały już przekształcone w meczety.

Prawosławni biskupi Grecji stwierdzili, że historyczne zabytki chrześcijańskie zostały w ten sposób przekształcone z miejsca światowego dziedzictwa w „symbol sprawowania władzy”, który oznacza separację i podział.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję