30 marca abp Władysław Ziółek sprawował Eucharystię w kościele św. Jacka i św. Doroty. Okazją do zaproszenia Dostojnego Gościa było zakończenie prac malarskich, które przywróciły piękno starej
świątyni. Malowanie kościoła zwieńczyło szereg innych prac podjętych przez księdza proboszcza Władysława Kmieciaka. Zawsze z akceptacją konserwatora wykonano wiele trudnych i kosztownych zabiegów
mających na celu ratowanie zabytkowej świątyni przed zniszczeniem. Ważniejsze prace to pokrycie blachą miedzianą dachu wieży, osuszanie murów i zainstalowanie ogrzewania nawiewnego oraz renowacja
i konserwacja głównego ołtarza i kilku obrazów. Dziedziniec wyłożono kostką brukową.
Abp Władysław Ziółek podkreślił, że wytrwały trud Księdza Kanonika i jego współpracowników doprowadził do godnych podziwu rezultatów. Ksiądz Arcybiskup wyraził wdzięczność wszystkim, którzy w jakikolwiek
sposób przyczynili się do realizacji obecnego wyglądu świątyni.
Biorąc pod uwagę osiągnięcia Księdza Proboszcza, staje on w jednym szeregu z ks. Leliwą Lipińskim, którego staraniem gruntownie odnowiono kościół św. Jacka na początku XX w. oraz ks. Aleksandra
Łęgockiego - budowniczego plebanii.
Obecnie pracuje w parafii młody i energiczny wikariusz - ks. Leszek Kaźmierczak, zamiłowany w sztuce i estetyce. Wydaje się, że obaj kapłani nie spoczną na dotychczasowych osiągnięciach,
tym bardziej, że na odnowienie czeka kaplica Matki Bożej Różańcowej, w której jest wiele starego i cennego wyposażenia.
Życzę Kapłanom, aby Bóg dał im wiele sił i zapału do podejmowania kolejnych dobrych dzieł. Szczęść Boże.
Pomóż w rozwoju naszego portalu