Reklama

Turystyka

Bez śniegu i mrozu

Południowo-wschodnia część Teneryfy jest najbardziej zurbanizowana i najpewniej najcieplejsza. Tu leży stolica wyspy i całej Autonomii Kanaryjskiej, tu... nigdy nie pojawiły się oznaki zimy.

Niedziela Ogólnopolska 11/2023, str. 42-43

[ TEMATY ]

podróże

Adobe Stock

Najlepsze plaże w tej części Teneryfy utworzono z piasku przywiezionego z Sahary

Najlepsze plaże w tej części Teneryfy utworzono z piasku przywiezionego z Sahary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyspa ta ma nieregularny kształt, z grubsza przypominający trójkąt, ale przy odrobinie dobrej woli da się wskazać jej północną, południowo-wschodnią, zachodnią i południową część. Każda ma swoją specyfikę.

W południowo-wschodniej części w najchłodniejszych miesiącach średnia temperatura to ok. 21°C w dzień i 15°C w nocy. Opadów śniegu ani mrozu nigdy tu nie odnotowano. Najcieplejsze miesiące to lipiec i sierpień z temperaturą ok. 29°C w dzień i 22°C w nocy. Czyli – ciepło jest na okrągło; jeśli kogoś na to stać, może tu, np. na plażach koło Santa Cruz de Tenerife, spędzić niekończące się wakacje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drewniany krzyż

Santa Cruz de Tenerife – drugie, po Las Palmas, co do wielkości miasto archipelagu i największe na Teneryfie – leży w sercu tej jej części. Liczy ok. 220 tys. mieszkańców i wygląda na większe, niż jest w rzeczywistości. Powód? Połączone jest z bliźniaczym San Cristóbal de La Laguna i razem z kilkoma mniejszymi miejscowościami tworzy obszar metropolitalny, zamieszkany przez mniej więcej 450 tys. osób.

Reklama

W miejscu, gdzie stoi miasto, konkwistador Alonso Fernández de Lugo wysiadł na początku maja 1494 r. z mniej więcej 2 tys. pieszych i 200 konnymi, by rozpocząć podbój wyspy. W ziemię wbił drewniany krzyż, który miał dać miejscu nazwę (relikwia przechowywana jest w Iglesia de Nuestra Senora de la Concepción – kościele Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia). Powstał tu obóz wojskowy, który okazał się zaczątkiem miasta.

Po klęsce w starciu z rdzennymi Guanczami w pierwszej bitwie pod Acentejo i wycofaniu się z wyspy Lugo wrócił kilka miesięcy później z lepiej uzbrojoną i wyszkoloną armią, by w tym samym miejscu pobić Guanczów, rozpocząć i zakończyć w 1496 r. podbój wyspy.

Najbardziej huczny

Znaczenie Santa Cruz zaczęło rosnąć na początku XVIII wieku, gdy przeniesiono tu z San Cristóbal instytucje państwowe. Niebagatelny wpływ na rozwój miasta miało powstanie portu, który jest dziś jednym z najważniejszych portów oceanicznych Hiszpanii i miejscem chętnie odwiedzanym przez turystów. Szczególnie w karnawale, uznawanym za jeden z najbardziej hucznych na świecie.

Centralnym miejscem jego i miasta jest Plaza de Espana. Odchodzące od placu uliczki prowadzą na stare miasto, gdzie dominują obsadzone palmami deptaki i ocienione placyki.

Wakacje w Santa Cruz lub okolicy gwarantują dobrą pogodę. Jest tu tylko ok. 30 dni deszczowych rocznie, licząc od bezdeszczowego okresu od czerwca do sierpnia do 5 dni deszczowych w grudniu. W czasie kąpieli słonecznych na jednej z tutejszych plaż nikogo nie spotka nieprzyjemna niespodzianka. Chyba że są nią oparzenia słoneczne.

Plaza de Espana

Reklama

Wycieczkę po mieście najlepiej rozpocząć na Plaza de Espana. Stąd łatwo trafić do Miejskiego Muzeum Sztuk Pięknych (Museo Municipal de Bellas Artes), umiejscowionego w kamienicy wybudowanej w stylu kolonialnym. Szczyci się ono bogatym zbiorem malarstwa. Przechowywane są tu obrazy ze zbiorów najsłynniejszego hiszpańskiego muzeum – madryckiego Prado. Obok dzieł znanych i uznanych mistrzów znajdują się tu obrazy najlepszych kanaryjskich malarzy.

Blisko muzeum wznosi się kościół św. Franciszka (Iglesia de San Francisco de Asís) – jedna z najważniejszych budowli na wyspach – który nie zmienił wyglądu od czasów budowy w 1680 r. Wysokie i smukłe kolumny wewnątrz trzynawowej świątyni wykonano z kamienia wulkanicznego. Wyjątkową czcią mieszkańcy wyspy darzą znajdujący się tu obraz Chrystusa Cierpiącego.

W pobliżu znajduje się imponujący Park García Sanabria, z bujną roślinnością tropikalną. Wzdłuż alejek wśród egzotycznych roślin ustawiono posągi i statuy. Biegnąca wzdłuż parku promenada Rambla del General Franco prowadzi do wybrzeża.

Audytorium

Architekci o międzynarodowej renomie wnieśli do miasta ciekawe dzieła. Santiago Calatrava Valls, twórca wielu słynnych budynków – ostatnio najwyższego na świecie Dubai Creek Tower – zaprojektował gmach opery – Auditorio de Tenerife, znajdujący się na wybrzeżu, ale na południu miasta, obok portu. Odważna bryła przyciąga wzrok i zaskakuje. Nic dziwnego, że jest jednym z emblematycznych budynków współczesnej hiszpańskiej architektury.

Reklama

Ulokowany na południe od Plaza de Espana wspomniany już kościół Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia jest uznawany za pierwszą i najważniejszą świątynię w stolicy Teneryfy. Jego znakiem rozpoznawczym jest charakterystyczna smukła wieża. Obok pamiątek z czasu podboju wyspy (m.in. krzyża założycielskiego) przechowuje się tu wiele cennych dzieł sztuki, w tym prace mistrzów malarstwa sakralnego. Obok ołtarza – złoconego – wzrok przyciąga złocona marmurowa ambona.

W La Lagunie

W obecnym bliźniaczym San Cristóbal de La Laguna, gdzie kiedyś Lugo założył stałą bazę wypadową do podboju wyspy, długo istniała laguna, której miasto zawdzięcza swoją nazwę. Została jednak osuszona w połowie XIX wieku. W 1701 r. powstał tu, istniejący do dziś, uniwersytet.

Od początku XVI stulecia właściwie nie zmienił się wygląd dzisiejszego starego miasta. Zachowały się tu m.in. dawne eleganckie rezydencje. W jednej z nich – Casa Lercaro z końca XVI wieku mieści się dziś Muzeum Historii Teneryfy (Museo de Historia de Tenerife).

W mieście zachowała się też znaczna część architektury sakralnej. Znajduje się tu najstarszy kościół na wyspie – Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia (Iglesia de Nuestra Senora de la Concepción), a także kilka innych kościołów o dużych walorach zabytkowych, m.in. kościół św. Dominika Guzmána (Iglesia de Santo Domingo de Guzmán) z XVII wieku, kryjący malowidła Cristóbala Hernándeza de Quintany, oraz Iglesia de San Miguel de las Victorias z drewnianą gotycką rzeźbą we wnętrzu.

Na zewnątrz kościoła Niepokalanego Poczęcia znajduje się pomnik Jana Pawła II autorstwa Czesława Dźwigaja.

Wierne kopie

Reklama

Ze stolicy Teneryfy niedaleko do Candelarii, dokąd co roku przybywają tłumy wiernych. Głównym celem pielgrzymek jest figurka Matki Bożej z Candelarii, Patronki wysp, w tutejszej bazylice. Figurka przedstawia Matkę trzymającą na ręku Jezusa, który ma w dłoniach złotego ptaka. W drugiej dłoni Maryja ma świecę.

Oryginalna figurka nie przetrwała do naszych czasów. Ta, która dziś znajduje się w sanktuarium, jest jej wierną kopią, wykonaną przez miejscowego artystę. W 1959 r. z kaplicy Dominikanów, gdzie przez lata przyciągała tłumy pielgrzymów, przeniesiono ją do bazyliki, w której znajduje się do dziś, zajmując zaszczytne miejsce nad ołtarzem. Co roku 15 sierpnia odbywa się tu tłumna pielgrzymka ku czci Matki Bożej.

Do Candelarii przyciągają turystów rozbijający się o skały obok bazyliki Ocean Atlantycki, a także ustawione wzdłuż nadmorskiej promenady figury dziewięciu dawnych władców Guanczów, którzy kiedyś tu rządzili.

2023-03-07 14:36

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaginiony świat Tepui

Niedziela Ogólnopolska 26/2022, str. 38-40

[ TEMATY ]

podróże

Archiwum autora

Góra stołowa Roraima na granicy Wenezueli, Gujany i Brazylii

Góra stołowa Roraima na granicy Wenezueli, Gujany i Brazylii

Wypromowane przez sir Artura Conan Doyle’a tajemnicze wenezuelskie góry stołowe, symbol świata endemicznego, czekają jeszcze na odkrywców.

Wszystko zaczęło się prawie dwa stulecia temu, kiedy bracia Robert i Richard Schomburgkowie, Niemcy, zaintrygowani mitem skarbów, dotarli na pofałdowany płaskowyż Wielkiej Sawanny na południu Wenezueli. U podnóża pokrytej kwarcem góry Roraima utwierdzili się w przekonaniu, że jest to właśnie słynna pokryta diamentami Kryształowa Góra, ale z powodu ogromnych trudności wspinaczki oraz wrogości tubylców nie byli w stanie wejść na jej skraj. Tajemnicza, o zupełnie płaskim wierzchołku góra, nazywana przez tubylców tepui – szczytem bogów, została zdobyta w 1884 r. przez ekspedycję Everarda im Thurna i Harry’ego I. Perkinsa, subwencjonowanych przez Royal Geographical Society. Przekreśliła ona wszelkie fantastyczne wizje złota czy szlachetnych kamieni, ale odkryła unikalną skarbnicę różnorodności biologicznej i zidentyfikowała mnóstwo gatunków osobliwych form świata roślinnego i zwierzęcego niespotykanych gdzie indziej.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął prezydenta Niemiec. Rozmowy o Ukrainie i Gazie

2025-09-22 17:40

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w poniedziałek na prywatnej audiencji prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, któremu towarzyszyła małżonka Elke. Rozmowy dotyczyły m.in. wojny na Ukrainie i sytuacji humanitarnej w Gazie.

Po audiencji prezydent Niemiec spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej na Cmentarzu Teutońskim w Watykanie. „Było to dla mnie i mojej żony wielkim zaszczytem, że zostaliśmy dzisiaj przyjęci przez Papieża Leona XIV na audiencji prywatnej. Mieliśmy okazję długo rozmawiać, wymieniać się opiniami, oczywiście na temat sytuacji globalnej, wojny i pokoju oraz sytuacji Kościołów chrześcijańskich” – powiedział Steinmeier, który jest wyznania protestanckiego. Jego żona, Elke, jest katoliczką
CZYTAJ DALEJ

Św. Rito, ucz nas pokornej służby!

2025-09-23 12:03

[ TEMATY ]

św. Rita

diecezja zielonogórsko‑gorzowska

Chlebowo

Zdzisław Szcześniak

Kościół pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Chlebowie, nabożeństwo ku czci św. Rity

Kościół pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Chlebowie, nabożeństwo ku czci św. Rity

Czasami wydaje się nam, ze mamy wszystko, ze jesteśmy szczęśliwi, a jednak Pan Bóg może chcieć od nas jeszcze większego otwarcia, może chcieć od nas jeszcze większej służby tam, gdzie jesteśmy – mówił ks. Andrzej Fiołka podczas Mszy św. ku czci św. Rity w Chlebowie k. Gubina.

22 września w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Chlebowie została odprawiona uroczysta Msza święta ku czci św. Rity. - Witam tych wszystkich, którzy czczą św. Ritę, kochają i co miesiąc pojawiają się u niej, prosząc, by się za nimi wstawiała – tymi słowami powitał wszystkich pielgrzymów proboszcz parafii w Chlebowie ks. Henryk Laszczowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję