Reklama

Niedziela Legnicka

Szlachetne kamienie w koronie

6 kwietnia mija 15 lat działalności Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu w diecezji legnickiej.

Niedziela legnicka 10/2023, str. IV

[ TEMATY ]

ruch szensztacki

s. Damiana Czogała

Uczestnicy spotkania

Uczestnicy spotkania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dni skupienia dla opiekunów kręgów Apostolatu z diecezji po raz czwarty odbyły się w dniach 10-12 lutego w domu rekolekcyjnym Księży Pallotynów w Ząbkowicach Śląskich.

Śladami założyciela

To miejsce jest wyjątkowe ze względu na kaplicę rotundę poświęconą Matce Bożej, którą czcimy jako Matkę Trzykroć Przedziwną, ufundowaną przez Księży Pallotynów w 1936 r. Mamy również świadectwa, że w tej kaplicy modlił się założyciel Ruchu Szensztackiego o. Józef Kentenich. Tu też w 1946 r. przyjechały polskie Szensztackie Siostry Maryi, dając początek tej wspólnocie w naszej Ojczyźnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W skupieniu brało udział trzydziestu uczestników. Pani Bożena z parafii św. Jacka w Legnicy, podzieliła się swoim doświadczeniem, gdyż jej rodzina w latach powojennych modliła się w tej kapliczce: – Przyjechałam tu przede wszystkim ze względów osobistych, gdyż przed 70 laty mój wujek zawarł w Ząbkowicach Śląskich z Matką Bożą przymierze miłości. Teraz ja to kontynuuję w następnym pokoleniu. Tu wujek wyprosił dla swojego małżeństwa potomstwo: trójkę dzieci, najstarszy z synów jest kapłanem. Przyjechałam prosić Maryję o cud życia, dla proszących o modlitwę w tej intencji.

Bliski jubileusz

Reklama

Od stycznia trwamy na 9-miesięcznej nowennie. W diecezji pragniemy włączyć się w koronację Pielgrzymującej Matki na Królową Nowej Ewangelizacji Europy, umieszczając na kapliczkach małą koronę. Ale najpierw chcemy się przygotować i podjąć duchową pracę nad swoim charakterem.

Po dniach skupienia wracamy umocnione, o. Romuald Kszuk i s. M. Damiana Czogała – krajowi koordynatorzy Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu – przekazali nam wiele cennych wskazówek.

– W koronie są szlachetne kamienie, którymi to mają stać się nasze serca, nasze dusze – podkreśla pani Grażyna z parafii Miłosierdzia Bożego w Jaworze – takimi, jakie Pan Bóg chce, abyśmy byli. Poznawaliśmy nasze temperamenty, główne rysy charakteru, abyśmy mogli zobaczyć w sobie dobre i złe strony, i z Bogiem, z pomocą i wstawiennictwem naszej Królowej przemieniać się w „prześliczną koronę”. Przygotowanie ma na celu dążenie do odkrycia ideału osobistego, drzemiącego w naszym wnętrzu, w podświadomości i osiągnięcie go lub choć podejmowanie wysiłków w tym celu, abyśmy byli podobnymi do Matki Bożej, która jest ideałem człowieka. Jako przygotowanie do koronacji podejmujemy modlitwę: chcemy dziękować, zaufać i oddać się Matce Bożej.

O dniu skupienia

Pani Teresa z parafii Chrystusa Króla w Bolesławcu podzieliła się swoimi spostrzeżeniami: – To nie są takie dni skupienia, na których mamy tylko wykłady, mamy też warsztaty. To, co było dla mnie bardzo dobre, to poznawanie swojego temperamentu, ale też przybliżenie, jak mamy podejść do odkrywania ideału osobistego.

Reklama

– Dla mnie te dni skupienia były ważne, bo wiele dowiedziałam się o innych kręgach, działających w parafiach. Zdobyłam wiedzę, która pozwoli mi poprawić jakość mojej pracy apostolskiej. Więcej wiem, co też mogę przekazać. Niekoniecznie musimy robić wszyscy to samo, ale też możemy wypróbować coś nowego, co się sprawdziło u innych. Dużo dała mi modlitwa, wspólna Eucharystia, czas na zamyślenie i skupienie – wspomina pani Celina ze Zbylutowa.

Natomiast pani Monika z Nowogrodźca stwierdza: – Przyjeżdżając na dni skupienia odzyskałam siły, które daje mi przynależność do wspólnoty, z tego że jestem w tej wspólnocie. Jestem pełna nowych pomysłów, bo poznałam osoby i to mi daje też nowe możliwości, poprzez pomysły, o których usłyszałam i będę je wdrażać. Nic na siłę, ale ukazać w jakiej jedności jesteśmy z Matką Bożą. Co do odkrywania mojego temperamentu, to myślę, że będzie to materiał do dyskusji z moim mężem. Kiedyś mu powiedziałam: ty jesteś moim lustrem, bo ty lepiej widzisz moje dobre strony i cienie. Jak ja czasami coś robię, a coś mi nie wychodzi, to mąż mnie wtedy uspokaja: spokojnie to wszystko do kapitału łask – oddaj to Matce Bożej.

O wykładzie

Wykład o. Romualda ze wspólnoty Ojców Szensztackich ukazał nam cechy opiekuna, czerpiącego ze wzoru Pana Jezusa – Dobrego Pasterza oraz sługi Bożego Jana Pozzobona, który pierwszy docierał z kapliczką Pielgrzymującej Matki do wielu rodzin, szkół, a nawet więzień. To wszystko i nam jest potrzebne, aby nasza służba była owocna.

Reklama

Pani Bożena z parafii Chrystusa Króla z Bolesławca zwróciła uwagę na ten wykład. – Chciałam podziękować za konferencję o. Romualda, który przedstawił albo odświeżył sylwetkę opiekuna kręgu na podstawie Jana Pozzobona, który poświęcając się ewangelizacji, prowadził piękne życie rodzinne oraz małżeńskie. Moje życie rodzinne jest podstawą w ewangelizacji, ale jeszcze nauczałam się tu, że warto podejść do ludzi drugi raz. Trzeba podejść do człowieka, który raz powiedział, że się zastanawia. Mam taką osobę i jej odmowę oddałam do „kapitału łask” Matki Bożej. Zabieram stąd większy zapał, żeby podejść do człowieka i zachęcić go.

Owoce spotkania

Pani Kornelia z Jawora podkreśla: – Dni skupienia pozwoliły mi się odrodzić i wzmocnić duchowo. Jestem bardzo wdzięczna poznałam wspaniałe kobiety, wiem, że idziemy we właściwym kierunku, a Maryja prowadzi nas w życiu i trzyma za rękę, a my możemy budować Apostolat, przynosić wiarę do innych domów.

Pani Jolanta z parafii w Pomocnym wspomina: – Rozpoczęliśmy Apostolat w 2019 r. Modliliśmy się z mężem o potomstwo dla mojej córki, ponieważ od 3 lat starali się. Mamy wnuka, urodził się rok temu, 18 grudnia, także potwierdzone w Dniu Przymierza. Bardzo się cieszymy, że go wymodliliśmy. Ja wiem, że to po prostu jest cud, wyproszony przez Maryję.

Na zakończenie rekolekcji podczas Mszy św. Chrystus umocnił nas swoim Ciałem, błogosławieństwem i słowami: ,,Nie bój się. Wystarczy ci Mojej łaski”. I te słowa napełniły serca otuchą, gdy będziemy rozmawiać z naszymi kapłanami o kręgach, z ludźmi, których będziemy chcieli zaprosić do przyjęcia kapliczki Pielgrzymującej Matki Bożej, czy wszystkie inne trudne rozmowy i działania, które przyjdzie nam doświadczyć.

2023-02-28 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zadomowieni w Sercu Maryi

Niedziela legnicka 39/2022, str. V

[ TEMATY ]

ruch szensztacki

Alicja Kotwica

Do Winowa pielgrzymi przybyli już po raz 8.

Do Winowa pielgrzymi przybyli już po raz 8.

17 września z diecezji legnickiej trzema autokarami wyruszyła 8. Diecezjalna Pielgrzymka Rodziny Szensztackiej do sanktuarium Matki Trzykroć Przedziwnej w Opolu-Winowie. Tam pielgrzymi wypraszali potrzebne łaski na trudne czasy.

Po przyjeździe na miejsce pierwsze kroki skierowaliśmy do sanktuarium Wieczernika, gdzie wspólnie z o. Romualdem Kszukiem powitaliśmy Matkę Bożą. Miejsce to, noszące nazwę Wieczernika, spełnia obecnie funkcje Centrum Szensztackiego w diecezji opolskiej i jest wierną kopią małej kapliczki z Schoenstatt koło Koblenz w Niemczech. W sanktuarium znajduje się ołtarz z obrazem Matki Boskiej Trzykroć Przedziwnej.
CZYTAJ DALEJ

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

2024-11-09 12:34

[ TEMATY ]

pobicie kapłana

ks. Lech Lachowicz

Szczytno

archidiecezja warmińska

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Ks. Prałat Lech Lachowicz nie żyje

Z chrześcijańską nadzieją na życie wieczne w niebie informujemy, że 9 listopada 2024 r., w godzinach przedpołudniowych, zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie - podano w komunikacie zamieszczonym na stronie archidiecezji warmińskiej.

CZYTAJ DALEJ

Wszyscy jesteśmy Chrystusami - rozmowa z byłym gangsterem

2024-11-16 17:55

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

nawrócony gangster

Wszyscy jesteśmy Chrystusami

Adobe Stock

Rozmowa z byłym gangsterem

Rozmowa z byłym gangsterem

– Za moje upadłe życie powinna mnie spotkać kara śmierci. Ale Jezus wziął tę hańbę, wziął tę karę na siebie - opowiada nam Wojtek Zdrojewski, który sięgnął życiowego dna, doświadczając życia gangsterskiego, alkoholu, wielokrotnego pobytu w więzieniu, w końcu bezdomności.

– Moja historia rozpoczęła się w rodzinnym domu w Gdańsku. Ojciec był alkoholikiem, była u nas brutalna przemoc i kompletny brak miłości. Wzrastając w takim środowisku, szybko przeżyłem okres buntu, który zaprowadził mnie do więzienia. Zacząłem żyć jak bandyta, żyłem w kulcie przemocy i w otoczeniu gangsterów. Wtedy byłem człowiekiem bardzo wulgarnym, agresywnym. Myślałem, że to jest mój sposób na życie. Okazało się to jednak drogą do nikąd i w życiu zostałem bankrutem, który wylądował w kryzysie bezdomności – zwierza się Wojtek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję