Reklama

2 luty – Dzień Życia Konsekrowanego

Dzieją się cuda

Mamy konkretne miejsce; dom, rodzinę, przestrzeń tę fizyczną i duchową, w której czujemy się bezpiecznie – przekonuje s. Ewelina w rozmowie z Niedzielą.

Niedziela małopolska 5/2023, str. III

MFS/Niedziela

Siostra Ewelina, bernardynka

Siostra Ewelina, bernardynka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Siostro Ewelino, o czym świadczy tyle wieków trwania wspólnoty w tym miejscu?

Siostra Ewelina, bernardynka: Na pewno wymodlonym przez matkę fundatorkę, s. Teresę Zadzik, która była taką kontemplatywną duszą. Ta nasza wielowiekowa obecność w tym miejscu świadczy o Bożej Opatrzności. Zostałyśmy wpisane w Boży plan i spełniamy w nim konkretną rolę, realizując powołanie do życia kontemplacyjnego i to zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i wspólnotowym. W to nasze trwanie Pan Bóg wpisał takie dary jak łaskami słynący obraz św. Józefa i cudowną figurkę Dzieciątka Jezus Koletańskiego. Widać, że Ktoś nad nami czuwa i pięknie to dzieło prowadzi.

Reklama

Czym charakteryzuje się wspólnota kontemplacyjna?

Nasze życie jest wypełnione modlitwą, pracą i wiarą w obecność Boga żywego. To fundament, na którym budujemy relację z Panem Bogiem oraz z bliźnimi. Pan Jezus jest dawcą sensu życia zakonnego. Z miłości do Niego możemy zrozumieć ogromną potrzebę trwania przed Panem na modlitwie uwielbienia, adoracji, dziękczynienia, a przede wszystkim wstawienniczej. Jako siostry klauzurowe nie udzielamy się na zewnątrz, ale jesteśmy bardzo otwarte na tych, którzy tutaj przychodzą. Pragniemy, aby oni doświadczyli tu rodzinnej atmosfery, ciepła, serdeczności, a przede wszystkim duchowego wsparcia, w czym szczególną, największą rolę spełnia Pan Jezus wystawiany i adorowany codziennie w Najświętszym Sakramencie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sensem istnienia zakonów kontemplacyjnych jest nieustanne ćwiczenie pamięci serca na obecność Bożą, na trwanie przed Panem nie tylko w chórze zakonnym. Całe nasze życie musi się stać modlitwą.

Jakie są atuty takiej formy służby Bogu?

Mamy konkretne miejsce; dom, rodzinę, przestrzeń tę fizyczną i duchową. W niej czujemy się bezpiecznie. Wiemy, że jest Ojciec niebieski, który nad nami czuwa. Atutem jest także klauzura. Jej zewnętrznym znakiem są kraty oddzielające nas od świata. Klauzura jest dla nas wielką łaską; chroni od wielu bodźców z zewnątrz, stawia granice. Pomaga zachować klimat wyciszenia, a to wspiera pracę nad sobą, we współpracy z Duchem Świętym, z łaską Bożą. Ale to jest ćwiczenie bardzo wymagające; w spotkania z Panem Bogiem angażujemy nasze zmysły i wyobraźnię, rozum, pamięć, serce... To są przestrzenie, w których nie ma jakby granic. I tu trzeba bardzo czuwać nad sobą, żeby nie wpaść w rutynę. Ale też nie ulec złudzeniom. Dla mnie cudownym doświadczeniem tutaj, w klauzurze było odkrywanie, że Pan Jezus jest obecny w dzisiejszym świecie, w moim konkretnym życiu, w tym miejscu, że On jest żywy. Wierzę, że dla Pana Boga nie ma rzeczy niemożliwej.

Wierzą w to także osoby proszące siostry o modlitwę wstawienniczą. Jakie intencje omadlają siostry bernardynki?

Jest ich mnóstwo. Modlimy się w intencji naszej ojczyzny, o pokój na Ukrainie i na całym świecie. Bardzo wiele małżeństw prosi tu o potomstwo i wyproszonych dzieci wciąż przybywa! Przyjeżdżają ludzie chorzy, po wypadkach i mimo iż lekarze nie dają już nadziei, odzyskują zdrowie. Mamy też bardzo dużo intencji o uratowanie małżeństwa, o pojednanie w rodzinie. No, dzieją się cuda. A my, pamiętając, że przeszłość należy do Bożego Miłosierdzia, przyszłość – do Bożej Opatrzności, a teraźniejszość – do miłości, staramy się żyć chwilą obecną.

Siostry bernardynki są w Krakowie od XV wieku. Od połowy XVII wieku mieszkają w klasztorze św. Józefa przy ul. Poselskiej, służąc swymi charyzmatami nie tylko lokalnej społeczności. Aktualnie ich wspólnota liczy 18 sióstr, z których najstarsza ma 90 lat. Na: https://bernardynki.com/można poznać ich historię, misję i współczesne oblicze.

2023-01-24 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Łazarz

Niedziela przemyska 10/2013, str. 8

[ TEMATY ]

św. Łazarz

Wskrzeszenie Łazarza, fot. Flickr CC BY-SA 2.0

Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.

Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny. Podziel się cytatem Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV na liście najlepiej ubranych osobowości

2025-12-17 20:38

[ TEMATY ]

ranking

Leon XIV

Vaican Media

Świat mody rzadko spogląda w stronę Watykanu, jednak w tym roku zauważony i doceniony został styl nowego papieża. New York Times docenił elegancję Leona XIV i umieścił go w gronie najlepiej ubranych osób na świecie. - Lubi być zadbany, a dzięki niemu księża odkrywają tradycyjny strój - wyznał papieski krawiec.

Papież z Ameryki, podobnie jak gwiazdy Hollywood, znalazł się w modowym gronie wraz z supermodelką Kendall Jenner, piosenkarką Rihanną, aktorką Cate Blanchett, czy prezydentową Michelle Obama. - Trochę się do tego przyczyniłem - powiedział 88-letni Raniero Macinelli, który w swoim zakładzie krawieckim przygotował pierwszy strój, który nowy papież ubrał tuż po swym wyborze, i w którym po raz pierwszy pokazał się światu. „New York Times” zauważył, że to pierwsze publiczne wystąpienie zdefiniowało „wizualną tożsamość pontyfikatu”.
CZYTAJ DALEJ

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję