Reklama

Nauka

Zajęcie dla drona

Bezzałogowe statki powietrzne, jak wiele innych technologii, miały swój początek w armii. Zupełnie niedawno znaleziono dla nich szersze zastosowanie. I wciąż znajduje się następne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok temu zagrożenie lawinowe, słaba widoczność, silny porywisty wiatr i ciągłe opady śniegu uniemożliwiły ratownikom TOPR dotarcie do turystów uwięzionych pod tatrzańskim szczytem. Posłali oni drona z kocami termicznymi i ogrzewaczami, by turyści mogli przetrwać noc w trudnych warunkach. Następnego dnia sprowadzili ich na dół. – Kolejny raz życie pokazało, jak bardzo potrzebujemy dronów – ocenia Michał Zawadzak, który szkoli pilotów dronów i redaguje specjalistyczny portal. To była pierwsza, ale nie ostatnia w ub.r. głośna akcja TOPR z użyciem dronów, które od niedawna są na wyposażeniu pogotowia.

W siną dal

Choć drony się rozwinęły i zyskały popularność w ostatnich kilkunastu latach, sam pomysł ich powstania nie był nowy. Pierwsze drony były... balonami i, oczywiście, miały zastosowanie bojowe. W 1849 r. austriacka armia wypuściła balony z ładunkami zapalającymi na oblężoną Wenecję. Tyle że wiatr się zmienił i balony poleciały w siną dal. Pierwszy statek powietrzny, który kształtem i konstrukcją przypominał dzisiejsze drony, powstał na początku XX wieku. Stworzyli go bracia Jacques i Louis Charles Breguet. Była to konstrukcja wirnikowa – unoszona i napędzana czterema wirnikami – z mnóstwem wad i ograniczeń. Ale pierwsze koty za płoty. Nie tylko w tej dziedzinie postęp techniczny dokonujący się na początku XX wieku był imponujący. Bracia Wright swój pionierski lot odbyli w 1903 r., a już kilkanaście lat później skonstruowano – to wynalazek inżyniera Nikoli Tesli – pierwszy samolot bez pilota, sterowany radiowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozpoznawcze i bojowe

W czasie II wojny światowej i po niej Brytyjczycy, Amerykanie i Niemcy korzystali z prostych, sterowanych drogą radiową samolotów. Dopiero jednak w latach 70. i 80. XX wieku w USA i Izraelu powstały szybowce, na podstawie których skonstruowano drony militarne. Drony rozpoznawcze, bez uzbrojenia, były wykorzystywane przez Amerykanów przy okazji kolejnych wojen, począwszy od interwencji w Wietnamie. Milowym krokiem było wyposażenie dronów w system GPS, który pozwalał na bardzo dokładne sterowanie satelitarne. Drony bojowe zaczęły być używane na większą skalę w czasie wojny w Afganistanie. Pozwalały na minimalizowanie ryzyka utraty życia własnych żołnierzy oraz szybkie dotarcie na obce terytorium. Umożliwiało to zdobycie przewagi w czasie walk. Pierwszą znaną operację opartą na dronach przeprowadzono w lutym 2002 r. MQ-1 Predator zabił trzech mężczyzn we wschodnim Afganistanie. Jednego z nich pomyłkowo wzięto za Osamę bin Ladena, szefa Al-Kaidy.

Reklama

Z ukrycia

Z czasem, jak to z wojskowymi wynalazkami bywa, zainteresowanie dronami pojawiło się także poza armią. Na początku – m.in. w fotografii lotniczej. Ale prawdziwy rozkwit zastosowania cywilnego dronów możemy obserwować od ok. 10 lat. Są one stosowane w wielu dziedzinach życia. Korzysta się z nich podczas akcji ratunkowych, zwalczania przestępczości, przy badaniach w trudno dostępnych miejscach, monitoringu i inspekcji urządzeń, a także przy wszelkich pomiarach, podczas kręcenia filmów. Jak sfilmować „z ukrycia” kolonię 500 mln śpiących motyli, które obsiadły drzewa w górach Meksyku? Wielowirnikowiec z pewnością by je wystraszył. Co innego, gdyby wysłać... drona-kolibra. Specjalnie opracowany dron, wyglądający jak koliber, ma dwa małe silniki z osłoniętymi śmigłami zamocowane na ruchomych skrzydłach, które zmieniają kąt pochylenia i sterują ruchem urządzenia. Tak wystylizowana maszyna nie wzbudza niepokoju wśród owadów i pozwala je sfilmować w spoczynku.

Koło dla tonących

Wiele spośród dronów używanych w ratownictwie to urządzenia autonomiczne, potrafiące same zlokalizować poszkodowanych. Zanim w opisanej wcześniej akcji w Tatrach ratownicy użyli drona do zaopatrzenia zagubionych turystów, najpierw pomógł im on w ich zlokalizowaniu w górach. Drony są używane do poszukiwania ludzi po katastrofach budowlanych, huraganach, powodziach, lawinach, pożarach. Często można spotkać drony pomagające tonącym na morzu. Są w stanie przetransportować i zrzucić w pobliżu potrzebujących koła ratunkowe. Warszawska firma SmokeD opracowała narzędzie do automatycznego monitoringu przeciwpożarowego opartego na dronach i sztucznej inteligencji. To unikalne rozwiązanie w skali światowej, które współpracuje z popularnymi dronami chińskiego potentata DJI. System ma wspierać straż pożarną, nadleśnictwa oraz parki narodowe w szybkim wykryciu pożaru, a także ich precyzyjnym zlokalizowaniu w terenie.

Reklama

Postrach ptaków

Rozwój dronów jest związany z postępem w innych gałęziach technologicznych – z miniaturyzacją oraz cyfryzacją – a także ze spadającymi kosztami produkcji. Dron BirdXPeller do przeganiania ptaków jest zbudowany z lekkiej pianki i napędzany średniej mocy silnikiem ze śmigłem ciągnącym. Nie powala on w żaden sposób zastosowaną technologią. Jego siła tkwi w prostocie, a dokładniej w jego wyglądzie, który imituje prawdziwego orła – postrach większości innych ptaków. BirdXPeller nie musi ścigać ptaków w powietrzu, jego wygląd już z oddali odstrasza ptactwo znad lotniska. Dla spotęgowania efektu wyposażono go w urządzenie emitujące dźwięk, który także odstrasza ptaki. Brytyjskie linie lotnicze easyJet wykorzystują drony do sprawdzania zewnętrznego stanu technicznego samolotów Airbus. Ma to być technologia oparta na dokładnym skanowaniu 3D obiektów z wykorzystaniem kamer umieszczonych na dronach w celu wyłapywania ewentualnych usterek samolotów.

Obraz na żywo

Z dronów bardzo zadowoleni są pracownicy w PKP Cargo: dzięki nim od lata ub.r. odnotowują spadek strat o 60%, czyli o 1,6 mln zł. Dronów nie słychać, są niewielkie i szare, dzięki czemu złodziej ich nie zauważy. W dodatku przesyłają z torowiska do operatorów obraz na żywo w takiej rozdzielczości, że można zidentyfikować sprawcę. Również w nocy, podczas złych warunków atmosferycznych, z odległości kilometra. Po kilkumiesięcznych testach bezzałogowce latają w całym kraju, przede wszystkim jednak na Śląsku, gdzie skala incydentów jest największa – odnotowuje się tam prawie trzy czwarte kradzieży towarów w całej Polsce. Spadające koszty produkcji sprawiły, że proste drony do celów prywatnych, hobbystycznych, rozrywkowych można już kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze. A te bardziej skomplikowane zaczęły mieć zastosowanie w bardzo różnych dziedzinach naszego życia. Rozwój rynku bezzałogowców i form ich zastosowania nadal trwa. Autorzy specjalistycznego opracowania Czego pragną drony? piszą, że te urządzenia napawają nas lękiem, ale równocześnie są obiektem naszej fascynacji. Nie ma wątpliwości: przyszłość przyniesie ich dalszy rozwój.

2023-01-23 17:34

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bielsko-Biała: księża emeryci pokonywali „przepaść cyfrową”

[ TEMATY ]

technologie

Travis Isaacs / Foter.com / CC BY

Dziesięciu kapłanów z Domu Księży Emerytów w Bielsku-Białej uczyło się przez 3 miesiące nowoczesnych technologii związanych z obsługą komputera, tabletu czy poruszania się po stronach internetowych. Księża w wieku ponad 65 lat, którzy dotąd nie mieli okazji poznać nowoczesnych narzędzi komunikacji, uczestniczyli od września do listopada br. w kursie „ e-talenty seniora” dofinansowanym w ramach rządowego Programu na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych na lata 2014–2020.

Jak zauważył koordynator projektu ks. Piotr Góra, księża, którzy wzięli udział w projekcie to duchowni w wieku od 65 do 80 lat, którzy byli aktywni duszpastersko na parafiach w czasie, kiedy nie były tak powszechnie używane komputery i internet. „Dziś mogą się czuć coś na kształt wykluczenia cyfrowego” – podkreślił, przypominając, że księża ci w swej pracy posługiwali się w przeszłości maszyną do pisania i telefonami stacjonarnymi.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję