Reklama

Niedziela plus

Elbląg

Nie bądź burakiem – wybierz Jezusa!

Od szóstego roku życia zawsze mówiłem, że będę księdzem. Chociaż... zamiłowanie do ziół pojawiło się niemal równolegle – wspomina o. Tomasz Tęgowski.

Niedziela Plus 4/2023, str. II

[ TEMATY ]

Elbląg

Archiwum Centrum Medycyny Klasztornej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poznaliśmy się w październiku 2021 r. na Toruńskich Spotkaniach z Medycyną Klasztorną i Ziołolecznictwem..., gdzie o. Tomasz był prelegentem („Odporność w każdym wieku. Różne sposoby współczesnej fitoterapii”) i wystawcą. Rok później ponownie spotkaliśmy się w tych samych okolicznościach; o. Tomasz najpierw opowiedział uczestnikom sympozjum o tradycjach franciszkańskiego ziołolecznictwa, następnie z właściwą sobie swadą wygłosił wykład opatrzony frapującym tytułem: „Sfermentowane zdrowie? Zdrowie w fermentach”, z którego m.in. dowiedziałem się, że kisić (i to z pożytkiem dla zdrowia) można rzeczy, o których mi się nie śniło – np. orzechy.

Nie tylko kapłan

Reklama

Ojca Tomasza Tęgowskiego wprost roznosi energia. Zakonnik, kapłan, spowiednik, kierownik duchowy, rekolekcjonista, duszpasterz dzieci, opiekun scholi dziecięcej oraz wspólnoty neokatechumenalnej – powiedzmy, że to jeszcze mieści się w „księżowskiej normie”. Ale do tego zielarz i dietetyk prowadzący posty z dietą św. Hildegardy z Bingen oraz warsztaty, na których uczy, jak tworzyć naturalne kosmetyki i jak przestrzegać zasad zero waste. Dyplomowany fitoterapeuta, z ukończonym kursem towaroznawstwa zielarskiego, technik farmaceutyczny, opiekun medyczny, specjalista z zakresu aromatoterapii, hirudoterapii (leczenia pijawkami), larwoterapii, dietetyki, dietetyki klinicznej, promocji zdrowego stylu życia, wreszcie – pomysłodawca i założyciel Centrum Medycyny Klasztornej, istniejącego od sześciu lat w parafii św. Pawła Apostoła w Elblągu. A w wolnych chwilach – autor medytacji zamieszczanych na YouTubie i... wierszy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Już od dziecka...

– Co było pierwsze? Zamiłowanie do ziół czy powołanie kapłańskie? – pytam.

– Od szóstego roku życia zawsze mówiłem, że będę księdzem, więc chyba powołanie. Chociaż... – o. Tomasz się zamyśla – zamiłowanie do ziół pojawiło się niemal równolegle. Do szkoły miałem daleko. Gdy było ciepło, można było sobie trochę skrócić te kilometry, idąc łąkami i lasami, a mimo to mój powrót ze szkoły niekiedy bardzo się wydłużał. Trzeba było coś zerwać, a to powąchać, a to przyjrzeć się. Od dziecka lubiłem kwiaty i zioła, interesowałem się nimi, potrafiłem je rozpoznać, w czym pomagał chociażby fakt, że przy domu rodzinnym (pochodzę spod Iławy) mieliśmy duży ogród.

Po wstąpieniu do zakonu też miałem niejeden raz okazję pomagać magistrowi nowicjatu w przyrządzaniu mieszanek ziołowych, potem okazało się to brzemienne w skutki. W 2008 r. przyjąłem święcenia kapłańskie i zostałem skierowany kolejno do klasztorów w Polsce (Koszalin, Dobra k. Szczecina) i we Włoszech (Asyż, Piza).

Powrócić do tradycji zakonnych

Reklama

– W 2009 r. przypadło 800-lecie założenia Zakonu Franciszkanów – kontynuuje opowieść o. Tomasz. – Refleksja nad historią naszego zgromadzenia m.in. zmierzała do tego, że warto byłoby odnowić tradycje franciszkańskiej medycyny klasztornej. Trzeba przyznać, że pewne tradycje były bogate, a niektóre – zupełnie świeże. Bo kto nie słyszał o „ziołach ojca Grzegorza”, czyli zmarłego w 2006 r. o. Grzegorza Sroki? Niewielu jest takich zwolenników leczenia ziołami, którym nic nie powie nazwisko o. Andrzeja Klimuszki (1905-80), kapłana głębokiej wiary i duchowości, a przy tym znakomitego zielarza, z którego porad korzystały niezliczone rzesze osób z całej Polski.

Ojciec Klimuszko załatwił to „zza grobu”

Sprawy tak się potoczyły, że dawny magister nowicjatu został przełożonym prowincji, a o. Tomasz wrócił z Włoch do Polski. Prowincjał pamiętał o jego fascynacji ziołami, więc zaproponował mu, by wznowił i usystematyzował swoje zainteresowania, podejmując studia podyplomowe z zakresu ziołolecznictwa i towaroznawstwa zielarskiego. Po uzyskaniu stosownych dyplomów przyszedł czas na spożytkowanie zdobytej wiedzy – decyzją władz zakonnych o. Tęgowski został skierowany do Elbląga, miasta, w którym o. Klimuszko spędził ostatnie 19 lat życia, prowadząc wytężoną działalność duszpasterską i praktykę ziołoleczniczą. Tutaj, przy klasztorze, został pochowany, a wdzięczni elblążanie w 2004 r. obdarzyli go pośmiertnie tytułem honorowego obywatela miasta.

Centrum Medycyny Klasztornej

Reklama

– Poprzeczkę mam, jak widać, zawieszoną bardzo wysoko – śmieje się o. Tomasz. – Na pewno nie jestem i nie będę drugim o. Klimuszką, ale wola przełożonych – rzecz święta... W 2017 r. założyłem Centrum Medycyny Klasztornej, na które początkowo składał się gabinet fitoterapeutyczny i sklep zielarsko-medyczny. W ciągu kilku minionych lat udało mi się zrealizować następne pomysły. Po pierwsze, w centrum powstał gabinet hydroterapii z minitężnią – pomieszczeniem, w którym można usiąść, poczytać książkę, wypić herbatę i pooddychać solankowym powietrzem. Po drugie, zacząłem prowadzić rekolekcje z postem. W kolejce czekają kolejne projekty, m.in. gabinet masażu leczniczego.

Centrum otwarte jest od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-12.00 i 14.30-19.30 oraz w soboty od 10.00 do 12.00. Warto umówić się na konsultację fitoterapeutyczną telefonicznie lub za pośrednictwem strony internetowej (www.franciszkanskieziola.pl). – Ogólnie jestem otwarty na terminy i godziny przyjęć, przede wszystkim dla tych, którzy przyjeżdżają z daleka – zapewnia o. Tomasz. W klasztornym sklepie można nabyć: zioła i suplementy diety wywodzące się z tradycji klasztornej franciszkanów, benedyktynów, bonifratrów oraz zdrową żywność.

Nie ma zdrowia ciała bez zdrowia duszy

– Wzorując się na św. Hildegardzie z Bingen, patrzę na człowieka i jego zdrowie holistycznie – mówi o. Tomasz. – Jestem przekonany, że wiele problemów zdrowotnych ściśle wiąże się z naszą kondycją duchową, dlatego gdy udzielam porad, po uważnym przyjrzeniu się pacjentowi, wysłuchaniu jego opisu dolegliwości oraz (co bardzo wskazane) po analizie wyników badań lekarskich, zadaję pytanie np. o życie sakramentalne. Kiedy była ostatnia spowiedź? I wtedy się zaczyna... Niektórzy się denerwują. „Co to ojca obchodzi?” – słyszę. Inni „wchodzą” w ten tok rozumowania i wspólnie zaczynamy szukać głębszych przyczyn zdrowotnych perturbacji. Niekiedy doprowadza to do spowiedzi – pierwszej od kilku, kilkunastu, kilkudziesięciu lat. I wtedy dopiero, na bazie oczyszczonej z grzechów duszy, można zacząć skuteczne leczenie dolegliwości ciała.

Rekolekcje z postem

Reklama

Przedłużeniem takiego sposobu podejścia do pacjentów są rekolekcje łączące elementy duchowe i naukę zdrowego stylu życia. „Rekolekcje z postem św. Hildegardy z Bingen”, „Detoks duszy i ciała”, „Nie bądź burakiem – wybierz Jezusa!” – oto propozycje na 2023 r.

– Rekolekcje o tych nieco żartobliwych tytułach mają nam pokazać, że moda na detoksy, głodówki i inne tego typu sesje, odłączona od wiary w Boga, który uzdrawia, jest tylko troską o ciało, a przecież nie ono jest najważniejsze – mówi o. Tomasz. – Starannie dobrane posiłki, oczyszczanie organizmu z toksyn oraz złogów zalegających w jelitach, dieta oparta na najwyższej jakości owocach i warzywach, aktywność fizyczna (spacery, nordic walking) – to jedno, a powrót do bliskiej relacji z Bogiem (w czym mają pomóc codzienna Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, medytacja i konferencje) – to drugie. Oba te elementy umiejętnie połączone podczas rekolekcji i kontynuowane po powrocie do domu potrafią zdziałać zdrowotne cuda. Powraca dobre samopoczucie, witalność i chęć do życia.

Pacjenci głosują... nogami

– Z jakimi chorobami ma ojciec do czynienia w swoim gabinecie? – pytam.

– Prawie ze wszystkimi, przy czym w większości są to nerwice, depresje, artretyzm, nowotwory, sprawy kobiece, męskie dolegliwości, choroby przewodu pokarmowego i bezpłodność.

– Ma ojciec na koncie konkretne sukcesy lecznicze? – dociekam.

– Tak, ale nie chcę się chwalić. Dla mnie istotne jest to, że pacjenci wracają albo przysyłają innych, bo im pomogło. Wracają, by podziękować, a czasem z innymi dolegliwościami.

2023-01-17 10:03

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

31. Piesza Pielgrzymka Elbląska już na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

#Pielgrzymka

Elbląg

BPJG

31. Piesza Pielgrzymka Elbląska

31. Piesza Pielgrzymka Elbląska

O tym, że Zmartwychwstały Jezus usuwa nasze ludzkie „rygle i łańcuchy strachu” uczyło się w drodze, pokonując ponad 500 km nawet w 16 dni, 450 pątników 31. Pieszej Pielgrzymki Elbląskiej. Prawie 80 rowerzystom towarzyszyły relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. - Wszystkich zachęcaliśmy, by bez lęku wyjść ze swojej łodzi jak św. Piotr i iść zapatrzonym w Chrystusa i Jego Matkę. Miłość pokonuje lęki, a tych nam w obecnych czasach nie brakuje – podkreślali elbląscy pątnicy.

Choć niektórzy jak pątnicy z grupy „Żuławy” pokonali w 16 dni ponad pół tysiąca kilometrów, na których nie zabrakło w tym roku skwaru i ulewnych deszczy, to nie zabrakło radości i entuzjazmu. Jak zauważył ks. Marek Sadłoń, główny kierownik pielgrzymki, na szlak wyruszyło wielu doświadczonych pielgrzymów, w tym roku było też sporo debiutantów. – Ci nowicjusze, to osoby, które mówią, że potrzebują odkryć Pana Boga, zastanowić się nad swoją codziennością i życiem i na pielgrzymce odnajdują przestrzeń duchowego komfortu. To komfort związany z opieką duchową kapłanów, sióstr zakonnych, ale i czasem trwania pielgrzymki – wyjaśniał kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Akt wandalizmu w bazylice Św. Piotra

2025-02-07 22:04

[ TEMATY ]

Watykan

BP KEP

Sprawca aktu wandalizmu w bazylice Świętego Piotra jest osobą z poważnymi zaburzeniami psychicznymi - poinformowało w piątek biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Mężczyzna wskoczył na główny ołtarz pod Baldachimem Berniniego i zniszczył sześć XIX-wiecznych świeczników.

Według agencji Ansa mężczyzna jest pochodzenia rumuńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Festiwal Eucharystii z okazji 100-lecia Eucharystycznego Ruchu Młodych

2025-02-09 08:47

[ TEMATY ]

Eucharystia

erm.pl

W dniach 16-18 maja 2025 roku, odbędzie się w Pniewach Festiwal Eucharystii organizowany z okazji 100-lecia Eucharystycznego Ruchu Młodych. Zapisy ruszyły 1 lutego i potrwają do 31 marca.

Wśród zaproszonych gości są m.in. ks. kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, oraz ks. Sebastian Kosecki. Eucharystię na zakończenie Festiwalu będzie sprawował abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję