Reklama

Niedziela Kielecka

Sercanie działają

Odbudowują kaplicę św. Anny, zburzoną przez Niemców, prowadzą duszpasterstwo blisko ludzi, stawiają na adorację, szerzą kult św. Antoniego. Warto zajrzeć do klasztoru i kościółka Księży Sercanów w Stopnicy Kątach Starych.

Niedziela kielecka 3/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Stopnica

T.D.

Kościół i klasztor sercanów w Stopnicy

Kościół i klasztor sercanów w Stopnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czekamy na księdza” – tak parafianie zadeklarowali już przed rokiem, gdy na przeszkodzie typowej wizycie duszpasterskiej stała pandemia. Wcześniej, na dwa-trzy tygodnie przed kolędą księża i wierni dali sobie czas na rozeznanie, jak najlepiej wybrnąć z tej sytuacji. – Stanęło na tym, że wizyta będzie się odbywała w sposób tradycyjny, ale jeśli ktoś ma obawy, jest choroba, czy z innych przyczyn sobie nie życzy – poinformuje o tym przed domem czy mieszkaniem – tłumaczy ks. Jacek Szczygieł SAC, proboszcz parafii sercańskiej. Ok. 90% parafian księdza przyjęło, a te 10% w zasadzie odpowiada typowej dorocznej statystyce.

Z wizytą duszpasterską

Reklama

W tym roku przyjęto podobną opcję i kolęda przebiega płynnie, ku zadowoleniu obu stron. Proboszcz sam odwiedza wszystkie 360 rodzin parafii, taki zwyczaj przyjął się w Kątach Starych, choć w tym roku przebiega to nieco wolniej, bo przez 3 dni ks. Szczygieł ma zajęcia w szkole. – Ten czas pandemiczny pokazał, że jest dobra wola, aby się spotkać i pomodlić, porozmawiać i otrzymać błogosławieństwo – ocenia ks. Szczygieł. Podkreśla, że kolęda i osobiste spotkanie pomagają rozeznać, czym żyją ludzie, jakie są ich problemy, oczekiwania. – Wielu rodzinom chodzi o to, aby depozyt wiary był przekazywany, aby dzieci i młodzież jej nie utraciły – tłumaczy Proboszcz. Z takiego przekonania – oddolnie, z inicjatywy rodziców, powstała schola, prowadzona przez świeckie osoby. Widoczne jest zaangażowanie ludzi w sprawy materiale, niemal rok w rok uruchamia się nowa aktywność na rzecz parafii, jak ostatnio malowanie kościoła czy wymiana witraży. Te wszystkie sprawy polecają Bogu róże Żywego Różańca, a na początku Adwentu zrodziła się inicjatywa modlitwy w intencji rodzin przez mężczyzn – jedno „Zdrowaś” każdego dnia. Zadeklarowało się kilkunastu panów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z wiarą w siłę adoracji

W klasztornym kościele można codziennie adorować Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie pół godziny przed Mszą św. – Są osoby, które codziennie przychodzą na adorację, takie sam na sam z Panem Bogiem jest nam bardzo potrzebne – uważa Ksiądz Proboszcz. – Cisza, spokój, Bóg, tego nam potrzeba – dodaje. Sercanie są też znani w okolicy z codziennej posługi w konfesjonale. – Nie chodzi o wielkie projekty do zrealizowania, chodzi o to, aby żyć Ewangelią na co dzień, w czym pomaga codzienna adoracja, z krótkim słowem nawiązującym do Ewangelii – mówi ks. Szczygieł, pytany o plany. Z tego ducha rodzi się na pewno ofiarność wobec ludzi w potrzebie, w tym wobec Ukraińców. W klasztornym kościele przyjęły się też unikatowe nabożeństwa wielkopostne, tzw. Piątki marcowe czy trwający jeszcze od czasu reformatów – kult św. Antoniego. Parafia liczy obecnie 1300 osób.

Z wiarą w siłę historii

Przy klasztorze sercańskim trwa odbudowa kaplicy św. Anny. W drugiej połowie XVII w. została ona dobudowana do istniejącego wówczas kościoła zakonnego św. Franciszka i św. Marii Magdaleny Pokutnicy. Był to kościół zakonny, w którym odbywały się celebracje liturgiczne. 7 listopada 1944 r. Niemcy wysadzili kaplicę w powietrze, w odwet za udzielanie schronienia partyzantom, którzy w klasztorze posiadali radiostację i stąd prowadzili działalność konspiracyjną.

Reklama

– Zachowały się wyłącznie fundamenty, fragmenty murów przejścia z nawy do kaplicy św. Anny, tablice epitafijne, w tym m.in. bardzo okazała – fundatora kaplicy Stefana Bidzińskiego, wojewody sandomierskiego, oraz krypty – informuje ks. Jacek Szczygieł.

Klasztor w Kątach Starych w 1979 r. od franciszkanów przejęli sercanie. Myśl, aby uporządkować i zabezpieczyć ruinę, powstała w 2017 r. wtedy też zrodził się pomysł rekonstrukcji kaplicy w całości. – Strukturę kaplicy udało się odbudować w 60% Fundamenty zostały już zabezpieczone, nowe mury już stoją. Trwa odbudowa czoła zwieńczającego ośmioboczną kaplicę, są wstępne prace przy budowie dachu – zima spowodowała wstrzymanie tych działań. – Kolejny etap to konstrukcja dachu, więźby dachowej i pokrycie blachą miedzianą. Myślę, że z rewitalizacją terenu to jeszcze ok. 5 lat – mówi proboszcz.

Proboszcz wskazuje na dwa cele tych inicjatyw: przypomnienie ducha patriotycznego znanych rodów: Sołtyków i Bidzińskich, którzy tutaj spoczywali w kryptach (niektóre źródła wskazują na pochówek matki Jana Chryzostoma Paska), a po drugie pokazanie unikatowego piękna rozwiązań architektonicznych. Kaplica jest ośmioboczna, a jej wyposażenie opisał dość dokładnie ks. Jan Wiśniewski

Reklama

Ojcowie franciszkanie, którzy zarządzali parafią przez 300 lat, zawsze angażowali się w obronę Ojczyzny, np. przed wojskami Rakoczego, podczas powstania listopadowego wygłaszali płomienne kazania do młodzieży, a podczas powstania styczniowego 12 ojców było czynnie zaangażowanych w działalność powstańczą. Niektórzy z nich zostali zesłani, a w Stopnicy pozostał klasztor etatowy. Podczas II wojny światowej angażowali się jako kapelani NSZ i AK, pomagali zbiegom. – Prawdopodobnie był tutaj magazyn broni, a dowódca obwodu AK ukrywał się w klasztorze, pracując jako ogrodnik – opowiada ks. Szczygieł. Odbudowa zabytku ma tę spuściznę przypomnieć.

– Przy okazji odbudowy i odgruzowywania pozostałości po kaplicy św. Anny wydobyto 42 szkielety osób związanych z tymi rodzinami, którzy byli wielkimi patriotami – mówi Proboszcz. – Chcemy odwzorować nie tylko architekturę, ale i przede wszystkim tego ducha patriotycznego, który istniał tu w XVII i XVIII wieku – dodaje.

O odbudowę całej świątyni starali się już w latach 60. ubiegłego wielu bracia franciszkanie reformaci. Niestety z braku zgody ówczesnych władz nie odbudowano kościoła.

Tempo prowadzenia prac ze względu na duże koszty związane z rekonstrukcją obiektu jest rozłożone na lata. Projekt został wpisany w tzw. Miejski Obszar Funkcjonalny. To jeden z Obszarów Strategicznej Interwencji. Tworzą go gminy: Busko-Zdrój oraz Stopnica na mocy porozumienia zawartego w 2021 r.

Nad pracami czuwa konserwator zabytków. Gdyby udało się odbudować kaplicę byłby to kolejny obiekt sakralny w gminie Stopnica, który po II wojnie światowej odzyskał dawny blask.

Z dziejów kościoła i parafii

Kościół parafialny znajduje się w zabudowaniach klasztoru, którego początki sięgają 1633 r. Wojewoda sandomierski Krzysztof Ossoliński herbu Topór i jego żona Zofia z Wojsławic Cikowska ufundowali poza miastem klasztor dla nawracania arian licznie zamieszkałych w tych okolicach. W 2. połowie XVII w. do kościoła została przybudowana kaplica św. Anny. Jej fundatorem jest Stefan Bidziński, wojewoda sandomierski i starosta grodowy chęciński, uczestnik bitwy pod Wiedniem. W czasie II wojny światowej kościoły stopnickie podzieliły los miasta Stopnica, zamieniając się w gruzy.

W 1979 r. klasztor przeszedł na własność Zgromadzenia Księży Sercanów. W 1985 r. z części parafii Stopnica bp Stanisław Szymecki wydzielił nową parafię przyklasztorną. Parafia przyjęła za patrona św. Antoniego Padewskiego, którego obraz ocalał – jako jedyny – z wojennej pożogi, na gruzach świątyni. Parafinie uznali, że św. Antoni chce tutaj być i odbierać cześć.

2023-01-11 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

KSM powiększyło szeregi

Niedziela kielecka 50/2021, str. I

[ TEMATY ]

KSM

Stopnica

Arch.

KSM-owicze i goście na spotkaniu w Stopnicy

KSM-owicze i goście na spotkaniu w Stopnicy

Spotkania w parafii Stopnica zaczęli rok temu. W uroczystość Chrystusa Króla złożyli przyrzeczenia przed bp. Janem Piotrowskim i stali się członkami Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

Na spotkaniach zgłębiamy prawdy wiary i poznajemy siebie samych. Młodzi chętnie uczestniczą w różnorodnych katechezach w oparciu o ogólnopolski program KSM. Wprowadzają one w istotę formacji chrześcijańskiej i ogólnoludzkiej i odpowiadają na pytania, jak powinien żyć członek KSM, jakimi wartościami ma się kierować w życiu. Młodzi chcą przychodzić, słuchają, chcą wiedzieć, zadają pytania, przyznają, że nauka Kościoła jest ciekawa, inna niż prezentują to choćby media, którymi żyją. Zdarza się, że sami przygotowują katechezy dla pozostałych członków grupy. Do KSM włączyła się młodzież od 14. do 20. roku życia – mówi ks. Mateusz Szostak, wikariusz z parafii Stopnica i asystent KSM, który opiekuje się młodymi.
CZYTAJ DALEJ

Przeżył 95 dni na morzu, dziś mówi: "Niech wszyscy wiedzą, że Bóg jest wielki"

2025-03-28 21:31

[ TEMATY ]

świadectwo

aciprensa/zrzut ekranu YT

"Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że Bóg jest wielki. Bóg jest piękny. Bóg chce, żebyśmy wszyscy się modlili, mieli miłość w sercach, pomagali sobie nawzajem" – takie jest życzenie Máximo Napa Castro – znanego jako "Gatón" – peruwiańskiego rybaka, który nigdy nie stracił wiary, nawet kiedy utknął na morzu na 95 dni, aż w końcu został uratowany u wybrzeży Ekwadoru.

Maximo przyznaje, że nigdy nie przeczytał Biblii, co teraz chce zrobić, jak tylko zdobędzie trochę pieniędzy. Teraz stracił łódź, która zapewniała mu codzienne utrzymanie.
CZYTAJ DALEJ

"DGP": Szpitale nie mają z czego płacić kontrahentom oraz pracownikom

2025-04-07 10:39

[ TEMATY ]

NFZ

pracownicy

nadwykonania

brak pieniędzy

szpitale

kontrahenci

Adobe Stock

Szpitale powiatowe borykają się z poważnymi problemami

Szpitale powiatowe borykają się z poważnymi problemami

Szpitale powiatowe nie mają z czego płacić kontrahentom oraz pracownikom. Zgadzają się, by NFZ zapłacił im tylko za część nadwykonań. A w drugiej połowie roku może być im jeszcze trudniej - czytamy w poniedziałkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej".

"Szpitale w całym kraju czekają na rozliczenie należności za świadczenia, które wykonały w IV kw. 2024 r. ponad limit ustalony w kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia. To m.in. zabiegi chirurgii naczyniowej, kardiologii inwazyjnej i elektrokardiologii czy protezy stawów w ortopedii" - poinformował "DGP".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję