Życie jest największą wartością. Pracownicy Wojewódzkiego Szpitala im. św. Ojca Pio w Przemyślu dobrze o tym wiedzą. Swoją postawą przyczynili się w jeszcze szerszym zakresie do ratowania zagrożonego życia i zdrowia ludzkiego. We wspomnienie patrona pracowników służby zdrowia św. Łukasza Ewangelisty, który był lekarzem, z okazji niedawnych Dni Honorowego Dawstwa Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża (22-26 listopada) założyli klub HDK PCK „Kropla nadziei”. Jest to najprawdopodobniej jedyny taki klub przy szpitalu wojewódzkim w Polsce.
Ramy organizacyjne
Tego dnia w godzinach przedpołudniowych na zaproszenie dyrektor szpitala dr n. o zdr. Barbary Stawarz, inicjatorki spotkania, do sali narad w budynku administracyjnym przybyli prezes Oddziału Rejonowego PCK w Przemyślu Józef Maziarczyk i Zdzisław Wójcik, prezes klubu HDK PCK „Płomyk”, który działa przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu. Czekała na nich liczna grupa osób z kardiologii, endoskopii, SOR, rehabilitacji kardiologicznej, urologii, okulistyki, ortopedii, rehabilitacji, ginekologii, działów: technicznego, epidemiologii i higieny, Centrum Leczenia Ambulatoryjnego nr 2.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Prezes Maziarczyk przybliżył pracownikom szeroki wachlarz zagadnień związanych z krwiodawstwem i krwiolecznictwem. Przypomniał m.in. o korzystaniu z wizyt u lekarzy specjalistów poza kolejnością. Przekazał zainteresowanym stosowne dokumenty, niezbędne do założenia klubu. Prezes Wójcik omówił i zaprezentował Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz „Oświadczenie woli”, które dotyczy przekazania do transplantacji po swojej nagłej śmierci narządów ratujących życie innym. Zaznaczył, że kobiety mogą oddawać krew maksymalnie cztery razy w roku, a mężczyźni sześć. Po każdym oddaniu 450 mililitrów krwi krwiodawca, który musi mieć ukończone 18 lat i ważyć minimum 50 kg, otrzymuje dwa dni wolnego od pracy lub nauki oraz dziewięć tabliczek czekolady. Zaprosił też zebranych na XXII Podkarpacką Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej zaplanowaną na 2 września 2023 r.
Chcą pomagać
Podczas spotkania gości z pracownikami dyrekcję szpitala reprezentowała zastępca dyrektora ds. lecznictwa lek. med. Sylwia Zub-Sobczuk. Prezesem klubu, który skupia 24 osoby, została wybrana Jadwiga Domagalska, pielęgniarka oddziałowa z oddziału kardiologii. Wiceprezesem jest Marta Murdza, sekretarzem Agnieszka Ośmak, a skarbnikiem Paulina Rogowska. Osoby, które pracują w szpitalu i są zainteresowane dołączeniem do klubu, są proszone o kontakt z p. Jadwigą.
Członkami klubu są nie tylko dawcy, którzy mają już za sobą wizyty w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie – Terenowy Oddział w Przemyślu (ul. Sportowa 6), ale i tacy, którzy przyszli na spotkanie założycielskie, gdyż chcą jeszcze bardziej służyć innym. Pięknym przykładem wśród klubowiczów jest prezes Domagalska, która oddała już blisko 18 litrów krwi. Swoją przygodę zaczęła w 1999 r. w Przemyślu. Kierowała się chęcią pomocy innym. – Od kilkudziesięciu lat oddaję krew, bo zdaję sobie sprawę, jakie to jest ważne: pozwala uratować ludzkie życie – wyznaje p. Jadwiga.
Absolutną rekordzistką jest Grażyna Jurczyszyn, która ma na swoim koncie już ponad 30 litrów oddanej krwi. Pani Grażyna została uhonorowana odznaką HDK – Zasłużony dla Zdrowia Narodu. Z kolei Dorota Grabowska ma odznakę Zasłużony HDK II stopnia. Oddała już blisko 12 litrów tego życiodajnego płynu.
Z założenia klubu cieszy się dyrektor Barbara Stawarz, inicjatorka tej niezwykle cennej i bardzo potrzebnej społecznej działalności. – Dzisiaj ujęliśmy w ramy organizacyjne dotychczasową historię krwiodawstwa w naszym szpitalu. Ratowanie życia ludzkiego przez dzielenie się krwią możliwe jest tylko dzięki ofiarności ludzi dobrego serca, wrażliwych na zdrowie drugiego człowieka – mówi. – Taka jest miara człowieka, ile jest w stanie zrobić dla innych. Klubowicze swoją postawą wykazują się troską o innych ludzi, którzy są w potrzebie – dodaje po chwili. Pani dyrektor również należy do klubu.
Każdy człowiek ma w sobie potencjał do czynienia dobra. Jak zmienić chęci w działanie? Ot, chociażby wziąć przykład z pracowników przemyskiego szpitala.