Reklama

Felietony

Święta z Majdanka

„Wszystko w niej było szlachetne: jej postawa, jej głos, jej odwaga” – wspominała po latach jedna ze współwięźniarek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Majdanku 9 czerwca 1987 r. przed Janem Pawłem II stanęła drobna 75-letnia kobieta, więźniarka tego obozu. Nie mówiła o swojej gehennie, którą zgotowali jej Sowieci, Niemcy i Polacy spod znaków sierpa i młota (za przynależność do nielegalnej organizacji Wolność i Niepodległość). Wyraziła wdzięczność Ojcu Świętemu za modlitwę za „naszych braci, siostry i dzieci tak straszliwie pomordowane”. Wzruszony papież przytulił kobietę. To wtedy świat dowiedział się o Wandzie Ossowskiej, nieznanej dotąd bohaterce.

Życie brutalnie zweryfikowało beztroskie nastawienie młodej pielęgniarki ze Lwowa, pracującej u boku słynnego prof. Adama Grucy. Wanda nie bała się nadciągającej wojny, wierzyła, że Polska „postawi stopę na butnych karkach Niemców”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zanim zetknęła się z najeźdźcami z Zachodu, we Lwowie opanowanym przez drugiego okupanta – Sowietów została zaprzysiężona w Służbie Zwycięstwu Polsce. Podczas powrotu z misji specjalnej w Warszawie została aresztowana przez NKWD. Maltretowana podczas przesłuchań, ocalała jako jedna z pięciu z grupy 500 więźniarek zastrzelonych przez Rosjan. Latem 1941 r. przedostała się do Warszawy, gdzie została łączniczką, a następnie szefem łączności w komórce Wywiadu Ofensywnego o kryptonimie „Stragan”. Aresztowana wraz ze swoją siostrą Heleną Maszczyk w reakcji na donos Ludwika Kalksteina – tego samego, który przyczynił się do zadenuncjowania gen. Stefana Grota-Roweckiego – trafiła na Pawiak. Wskutek 57 brutalnych przesłuchań 30-letnia kobieta osiwiała. Gdy była u kresu wytrzymałości, obawiając się, że nie wytrzyma tortur i zacznie sypać konspiratorów, ona – gorliwa katoliczka – targnęła się na swoje życie. Zażyła truciznę, jednak została odratowana.

Kiedy była wieziona na Majdanek, wydawało jej się, że po przejściach na Pawiaku nic gorszego już ją nie spotka. Była w błędzie, jednak zetknięcie z rzeczywistością, gdzie tysiące więźniów przebywało w warunkach urągających ludzkiej godności, katowanych i zabijanych, jej nie załamało. Na Majdanku zorganizowała kurs pielęgniarski dla 100 kilkunastoletnich więźniarek. Z uśmiechem na ustach służyła współwięźniom jako pielęgniarka, dzięki czemu zyskała miano „świętej”. Pedantycznie dbała o czystość w barakach, dlatego nawet chore osoby myto w lodowatej wodzie, bo innej nie było, aby zlikwidować brud, źródło chorób. „Wszystko w niej było szlachetne: jej postawa, jej głos, jej odwaga” – wspominała po latach jedna ze współwięźniarek.

Reklama

Przetrwała dzięki litanii ułożonej przez jej siostrę Helenę i inne współwięźniarki z Pawiaka. „Modlitwa ta towarzyszyła mi podczas śledztwa i w czterech obozach koncentracyjnych: Majdanek, Oświęcim, Ravensbrück, Neustadt-Glewe. Umacniała wiarę i dodawała siły do wytrwania” – napisała Ossowska w liście, który wraz z litanią 2 czerwca 1991 r. został wręczony Janowi Pawłowi II w Lubaczowie. Oryginał modlitwy przechowywany jest w zbiorach Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II w Rzymie.

W obozie Neustadt-Glewe uratowała życie kilkunastoletniej francuskiej Żydówce Idzie Grinspan. Godzinami czuwała przy nieprzytomnej, ciężko chorej dziewczynie. Uratowała ją przy selekcji więźniów; ukryła jej czarne włosy pod chustą i przekonała esesmana, że to staruszka. Po wyzwoleniu obozu przez Amerykanów oddała dziewczynę w ręce zaufanych Francuzów. Ida przez 50 lat szukała swojej wybawicielki. Kiedy ją odnalazła w 2001 r., nie zdążyły się spotkać, bo Ossowska była już na łożu śmierci. Zdołała jednak napisać list do Idy Grinspan: „Droga Pani i jednocześnie moje drogie małe dziecko, Ida! W obozie w Neustadt-Glewe była Pani «moim dzieckiem», oddanym pod moją opiekę, które pragnęłam zachować przy życiu. Ale jakimi środkami! W tamtych chwilach znalazłam miłość, tę ponadnaturalną siłę, która pozwoliła mi Panią uratować (...). Chowałam dla Pani tę okropną zupę, na którą wtedy tak bardzo czekano, zamiast czekolady z paczki, która nigdy nie przyszła”.

Ida Grinspan na pogrzebie Ossowskiej powiedziała: „Dzięki tobie, Wando, mogłam przeżyć więcej niż 15 lat. Nasza przyjaźń narodziła się w świecie pozbawionym ludzkiej godności. Byłaś moją dobrą gwiazdą, która będzie mi świecić do końca moich dni”.

2022-11-15 12:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiana ekumenicznych wektorów

Kościoły będą musiały zrewidować swoją strategię ekumeniczną w dialogu z prawosławiem na Wschodzie i przekierować wektory z Moskwy na Kijów.

Wojna na Ukrainie przyniosła ostateczne fiasko dotychczasowej polityki Cyryla, patriarchy moskiewskiego i całej Rosji, aspirującego do roli lidera w światowym prawosławiu. W hierarchii patriarchatów prawosławnych moskiewski jest dopiero na piątym miejscu, dlatego Cyryl czyni nieustanne zabiegi, aby ograniczyć rolę i prestiż zajmującego pierwszą pozycję patriarchy Konstantynopola. Każdorazowy następca św. Andrzeja pełni swoją funkcję jako primus inter pares (pierwszy wśród równych) w gronie patriarchów. Nie ma nad nimi władzy, ma jednak odwieczne prawo nadawania autokefalii (samodzielności kanonicznej) Cerkwiom narodowym. Cyryl zakwestionował to prawo, domagając się scedowania go na gremium wszystkich patriarchów prawosławnych. Kiedy patriarcha Konstantynopola Bartłomiej zdecydowanie odmówił, Cyryl zbojkotował w 2016 r. przygotowywany przez wiele lat sobór panprawosławny. Gdy zaś Bartłomiej 2 lata później na mocy swoich praw ogłosił ziemie dawnej metropolii kijowskiej terenem kanonicznym patriarchatu Konstantynopola oraz nadał autokefalię Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarchat moskiewski zerwał jedność eucharystyczną z Konstantynopolem. Spowodowało to ogromny kryzys w łonie prawosławia. Pogłębia go wojna na Ukrainie, gdzie, jak zauważa patriarcha Bartłomiej, „prawosławni walczą z prawosławnymi”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Nie tylko duchowa przestrzeń

2024-04-25 11:15

[ TEMATY ]

Kurs Alpha

Parafia Czerwieńsk

Archiwum parafii

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

24 kwietnia odbyło się czwarte spotkanie. Uczestniczyło w nim ponad 40 osób.

W parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku trwa Kurs Alpha.

To cykl 11 spotkań prowadzący do poznania i przypomnienia podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej podanych w ciekawej i dynamicznej formie. Na każde ze spotkań składają się wspólny posiłek, katecheza i rozmowa w małej grupie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję