Reklama

Wiadomości

Skarby ukryte w polskiej ziemi

Stoimy u progu kolejnej wielkiej rewolucji przemysłowej. Choć inwazja Rosji na Ukrainę unaoczniła nieskuteczność polityki energetycznej Unii Europejskiej, to zmian, które zaczęły się dokonywać, już nic nie cofnie. Na szczęście polska nauka i przemysł zaczęły się do nich przygotowywać już wcześniej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowo „węgiel” od kilku miesięcy odmieniane jest chyba przez wszystkie przypadki i nie ma dnia, by w artykułach prasowych, internetowych czy telewizyjnych nie pojawiały się komunikaty o kolejnych zakupach tego surowca za granicą. Część osób zachodzi w głowę, jak to się stało, że Polska, która była ważnym eksporterem tego surowca, dziś musi go sprowadzać z Australii czy Kolumbii.

Musimy przyznać wprost: nasz węglowy potencjał – mówimy tu o antracycie, czyli tym najbardziej wartościowym pod względem energetycznym – praktycznie się wyczerpał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie oznacza to jednak, że w Polsce węgla nie ma. Jest, ale jego wartość energetyczna jest dużo niższa niż tego importowanego, a złoża surowca, który moglibyśmy wydobywać na potrzeby grzewcze gospodarstw domowych, położone są dużo głębiej niż kiedyś, stąd ich pozyskiwanie jest dużo bardziej niebezpieczne i po prostu nieopłacalne. Zwłaszcza że w niedługiej perspektywie czasowej i tak będziemy musieli zrezygnować z tego „paliwa” do naszych pieców. Czy zatem powinniśmy całkowicie zrezygnować z jego wydobycia? Eksperci nie mają wątpliwości, że nie. Musimy jednak zmienić sposób jego wykorzystywania.

Czy węgiel znowu będzie polskim złotem?

Reklama

– Dziś myślimy o węglu jako o czymś zamierzchłym, archaicznym, z innej epoki. A to złe patrzenie. Węgiel to surowiec przyszłości, z którego będą powstawać włókna węglowe, węgiel aktywny, węgiel jednoatomowy, jego nanoformy: grafen (a ten przecież zaczyna wypierać krzem), chloreny, nanorurki. To jest surowiec, który czeka na swoje ponowne przebudzenie. Wielkim marnotrawstwem jest używanie go do energetyki. Stąd nie cierpię z powodu konieczności dekarbonizacji energetyki. Przyszłość węgla wiąże się z innowacyjnymi technologiami, to w nich jest jego szansa – mówi prof. Małgorzata Jakubowska z Politechniki Warszawskiej, jedna z czołowych polskich badaczek, która od lat zajmuje się wykorzystaniem tego surowca.

Co więcej, nowoczesne technologie, które są opracowywane w gabinetach polskich naukowców, mają bazować na węglu, którego pokłady w Polsce wciąż są znaczne. W tym przypadku niepotrzebne są te najbardziej wartościowe energetycznie odmiany antracytu – typu „orzech” czy „groszek”, które sprowadzamy z zagranicy albo musimy wydobywać z pokładów znajdujących się dużo niżej pod ziemią. Na te potrzeby powinno wystarczyć to, czym dysponujemy obecnie. A nie jest tego mało.

Jak informuje Państwowy Instytut Geologiczny, na podstawie danych World Energy Council, szacuje się udział polskich zasobów węgla kamiennego na 8,3% spośród 665 mld t wszystkich zasobów tego surowca na świecie. Udokumentowane zasoby bilansowe węgla kamiennego wynosiły w Polsce w 2019 r. 64 330 mln t, a zasoby przemysłowe – 4 779,20 mln t, co zapewnia nam, przy obecnej technologii wydobycia, rezerwę od kilkudziesięciu do stu lat. Jeszcze większe możliwości mamy w przypadku węgla brunatnego, którego zmierzch w tradycyjnej energetyce jest niemal pewny, ale w innych jej gałęziach jest przyszłością. „Bilans zasobów złóż kopalin w Polsce według stanu na dzień 31.12.2015 r.” (Szuflicki i in., 2016) wskazuje na to, że wydobycie węgla brunatnego w Polsce w 2015 r. wyniosło 63,13 mln t.

Nie taki węgiel brudny

Reklama

Z opinią wspomnianej wcześniej prof. Jakubowskiej zgadza się prof. Wojciech Myślecki – prezes Zarządu Global Investment Corporation. – Węgiel będzie miał swoje dni, ale musi być zagospodarowany w inny sposób. Przyznajmy to: spalanie węgla w piecach jest bandytyzmem – przekonuje ekspert.

Co ciekawe, swoje drugie życie węgiel może „przeżywać” również w szeroko pojętej energetyce. I to tej uznawanej za czystą.

Naukowcy nie mają wątpliwości, że przyszłością światowego przemysłu energetycznego i paliwowego jest wodór, a jak udowodnili uczeni z Japonii i Australii, to właśnie węgiel może się stać podstawą jego produkcji, także ten brunatny.

Sam proces polega na wytwarzaniu wodoru przez reakcję węgla z tlenem i parą wodną w warunkach wysokiej temperatury i ciśnienia. W tym procesie powstają również dwutlenek węgla i inne gazy.

Japończycy i Australijczycy chcą składować CO2 u wybrzeży Australii. Co więcej, rząd Australii prowadzi projekt testowania transportu i zatłaczania CO2 pod dnem morskim. – Badania pokazują, że wodór produkowany z węgla z wychwytywaniem i składowaniem CO2 kosztuje od połowy do jednej trzeciej mniej niż wynoszą koszty obecnej produkcji zielonego wodoru – wyjaśnia Jeremy Stone, dyrektor projektu. A wodór to dziś najlepszy surowiec do magazynowania energii, co pozwala okiełznać niestabilną energię z OZE.

Ciepło z podziemnych wód

Choć dzisiaj wspomniane OZE kojarzy się głównie z farmami wiatrowymi i fotowoltaiką, to trzeba pamiętać, że Polska dysponuje jeszcze jednym doskonałym odnawialnym źródłem energii – geotermią.

Reklama

W terminologii za wody termalne, inaczej zwane geotermalnymi, uznaje się podziemne wody mineralne lub zwykłe, których temperatura mierzona na wypływie ze źródeł naturalnych lub odwiertów wynosi co najmniej 20oC. Wydobywane na powierzchnię wody termalne są praktycznie niewyczerpalnym źródłem energii.

Według danych Państwowego Instytutu Geologicznego, wody termalne znajdują się pod powierzchnią prawie 80% terytorium Polski! Obecnie największymi problemami pozostają jednak ich eksploatacja i wciąż wysokie koszty ich wydobycia. Na dzień dzisiejszy w Polsce działa kilka komunalnych ciepłowni geotermalnych i znacznie więcej prywatnych, jednak można się spodziewać, że wraz z rozwojem technologicznym potencjał ten wzrośnie, co zapewni nam czystą i niewyczerpalną energię.

– Wzrost wykorzystania OZE, w tym energii geotermalnej, ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju gospodarczego Polski, a także wpisuje się w realizację zobowiązań wobec Unii Europejskiej dotyczących m.in. zmniejszenia emisji gazów do atmosfery – zapewnia geolog prof. Mariusz Orion Jędrysek.

Według naukowców, odpowiednie wykorzystanie geotermii może zapewnić Polsce bezpieczeństwo ciepłownicze na wiele lat, ponadto jest to energia czysta i niewyczerpywalna. Zasoby zatem leżą pod ziemią. Musimy tylko po nie sięgnąć.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna odpowiedzialność nauki – Popularyzacja nauki i promocja sportu, nr projektu: SONP/SN/550964/2022, kwota dofinansowania: 500 000,00 zł, całkowita wartość projektu: 556 000,00 zł.

MEN

2022-10-28 12:15

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zrób Podzielnik w swojej parafii – akcja z okazji Niedzieli Św. Franciszka

[ TEMATY ]

ekologia

Materiał prasowy

Chcemy głośno powiedzieć: więcej szczęścia jest w dawaniu i sprawdzić to w praktyce. Dlatego zachęcamy każdą parafię do stworzenia Podzielnika i spotkań modlitewnych w intencjach ważnych dla świata – piszą pomysłodawcy ze Światowego Ruchu Katolików na Rzecz Środowiska. Z okazji obchodzonej jutro Niedzieli św. Franciszka wspólnoty parafialne zaproszone są do włączenia się we wspólną modlitwę w intencji troski o świat i jego mieszkańców na niedzielnych Mszach św. 9 października 2022 wraz z odczytaniem specjalnej katechezy przygotowanej w oparciu o fragmenty encykliki Laudato si’ papieża Franciszka.

Światowy Ruch Katolików na rzecz Środowiska zaprasza parafie do zorganizowania Podzielników, czyli specjalnej przestrzeni wzajemnego dzielenia się czasem, obecnością i wymiany konkretnych rzeczy, takich jak na przykład nadal ładne ubrania, sprawne przedmioty, niezniszczone książki. Ważne, aby przynieść coś, co zachowało dobrą jakość, z czego kolejni właściciele będą mogli być zadowoleni. Akcja nie jest sposobem na jesienne porządki, czy czyszczenie szaf.
CZYTAJ DALEJ

Kraków/ Duda do harcerzy: kończę prezydencką służbę, harcerzem w duszy będę dalej

2024-11-17 13:40

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Łukasz Gągulski

Kończę już swoją prezydencką służbę, harcerzem zostaje się zawsze, więc harcerzem w duszy będę dalej – mówił w niedzielę w Krakowie prezydent Andrzej Duda. Zwracając się do harcerzy zgromadzonych na gali 35-lecia ZHR, podkreślił, że pełnią ważną misję mającą znaczenie dla bezpieczeństwa kraju.

W wystąpieniu podczas niedzielnej gali 35-lecia Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej prezydent Duda zwrócił się do harcerzy, którzy na przestrzeni tych lat współtworzyli organizację, dziękując im za to, że są "zawsze wtedy, gdy potrzeba, i tam, gdzie potrzeba". Podkreślił, że jako prezydent widział ich zaangażowanie także w miejscach, gdzie wykonywano "bardzo trudną służbę".
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Bóg jest bogaty w miłosierdzie i w ubóstwo!

2024-11-17 17:12

[ TEMATY ]

archidicezja łódzka

ks. Paweł Kłys

8. Światowy Dzień Ubogich w Łodzi

8. Światowy Dzień Ubogich w Łodzi

- Nie jest tylko tak, że Jezus Chrystus we Wcieleniu, w swoim pierwszym przyjściu, ukazał się ubogim. Jest tak, że Bóg jest bogaty w miłosierdzie i w ubóstwo, a nie w pieniądze i nie w majątek. Bóg jest odwiecznie ubogi, bo cały się nam daje i wszystko nam daje. On niczego nie zachowuje dla siebie. Bóg jest ubogi we Wcieleniu, ale Bóg jest ubogi w wieczności. Jest jeden i ten sam! Jezus nie wyrzeka się swoich ran, zachował je na sobie. On się nie zmienia! – mówił kardynał Grzegorz Ryś.

Już po raz ósmy Archidiecezja Łódzka włączyła się w obchody 8. Światowego Dnia Ubogich, który został zainaugurowany z inicjatywy Ojca Świętego Franciszka w 2017 roku. Centralne obchody odbyły się w niedzielę 17 listopada, a poprzedzone zostały wieloma inicjatywami towarzyszącymi, które skierowane były do wszystkich najbardziej potrzebujących mieszkańców Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję