Uroczyste rozpoczęcie projektu odbyło się 6 października, jak zwykle, w Sali Koncertowo-Widowiskowej Muza w Sosnowcu. Inauguracja wpisała się w obchody 30. rocznicy reaktywowania diecezjalnej Caritas.
Gośćmi honorowymi spotkania byli: bp Grzegorz Kaszak i prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. Nie mogło zabraknąć dyrektora Caritas – ks. Przemysława Szota i jednego z głównych darczyńców Wojciecha Skrzydło – dyrektora Auchan. Głównymi adresatami byli jednak uczniowie zrzeszeni w Szkolnych Kołach Caritas (SKC). – Jestem pełen uznania i z serca dziękuję wszystkim naszym, wspaniałym wolontariuszom i opiekunom Szkolnych Kół Caritas. To, co robią, jest bardzo ważne, bo daje świadomość, że jest ktoś obok nas, kto nam pomoże, gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji. O ogromie pracy naszych wolontariuszy świadczą liczby: w ostatnim czasie Caritas zebrała 700 ton żywności o wartości ok. 7 mln zł. Z tej pomocy skorzystało 33 tys. osób – podkreślił bp Grzegorz Kaszak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Inaugurację poprowadził ks. Łukasz Gładki – koordynator projektu. Zrobił to po raz ostatni, gdyż od tego roku działaniami SKC zawiadywać będzie Sylwia Bogusz. – Czy wiecie, że w czasie, kiedy się spotykamy, setki, tysiące, a nawet miliony drzwi na świecie jest zamykanych lub otwieranych? To właśnie wy każdego dnia otwieracie dla swoich bliźnich drzwi. Otwieracie przed nimi swoje serca. Przeprowadzacie przez nie ludzi samotnych, przywracając wiarę. Przeprowadzacie przez nie ludzi ubogich, wlewając w ich serca nadzieje. Przeprowadzacie przez nie chorych. Otwieracie drzwi, bo wierzycie. Wierzycie, że jeszcze będzie dobrze – powiedział zwracając się do młodych wolontariuszy ks. Łukasz. Zaznaczył, że jest spokojny o dalsze funkcjonowanie SKC. – Kiedy patrzę na wielkie zasoby miłości, które w was drzemią, jestem spokojny o naszą przyszłość. To wy jesteście znakiem nadziei w naszych czasach. Nie sposób wyrazić wdzięczności za każde otwarte serce. Za każde otwarte przez was drzwi. Dzieł przez was podejmowanych nie da się zważyć, ani zmierzyć. Ton ofiarowanej przez was miłości nie pomieściłby żaden magazyn. Sami wiecie najlepiej, ile podjęliście trudów – podkreślił ks. Gładki.
Czym byłyby urodziny bez prezentów? Otóż na wszystkich uczestników czekał urodzinowy tort, który pokroili bp Grzegorz Kaszak, ks. Przemysław Szot i Arkadiusz Chęciński. Ponadto z okazji 30-lecia Caritas Diecezji Sosnowieckiej opiekunowie Szkolnych Kół Caritas postanowili wesprzeć swoim darem uchodźców z Ukrainy, którzy zamieszkają w ośrodku w Sosnowcu – Porąbce i ufundowali dla nich lodówkę.
W drugiej części programu uczestnicy inauguracji XI edycji „Młodych Jałmużników” wysłuchali koncertu nietypowego zespołu, bo złożonego z więźniów z Zakładu Karnego w Wojkowicach. Osadzeni przybyli na spotkanie pod eskortą i w towarzystwie swojego kapelana ks. Rafała Madeja. A jeden z osadzonych dał świadectwo o swoim życiu – o zbłądzeniu, wyroku, konsekwencjach złego postępowania, ale i o swoim nawróceniu. – Miałem wszystko: kochającą żonę, wspaniałe dzieci, dom, bardzo dobrze prosperującą firmę. Niestety to mi nie wystarczało. Ogarnęła mną pokusa bogacenia się w sposób zły i nieuczciwy, szczególnie wobec państwa, czyli wobec wszystkich. Myślałem, że mi się „upiecze”. W końcu jednak dopadła mnie sprawiedliwość. Mam jednak wewnętrzne poczucie, że zasłużyłem na nią i chciałem odpokutować. W końcu przyszedł dzień zgłoszenia się do zakładu karnego. Czułem wstyd, który dusił mój szacunek do siebie. Czułem, że nikt we mnie nie wierzy. Mając dużo czasu, zacząłem myśleć nad swoim życiem, zacząłem się modlić, uczestniczyć we Mszach św. Z pomocą ks. Rafała i wychowawcy Grzegorza – zaczęliśmy się spotykać co tydzień na spotkaniach modlitewnych. Tam czytamy Pismo Święte i przez to poznajemy, jakie błędy popełniliśmy i co jest w życiu najważniejsze – zaświadczył osadzony.