Reklama

Niedziela Rzeszowska

Prymule dbają o tradycję

Choć nazwa kojarzy nam się z barwnymi kwiatami, to dla pań z Koła Gospodyń Wiejskich w Mechowcu znaczy znacznie więcej. „Prymule”, bo o nich mowa, od 15 lat kultywują tradycje polskiej wsi.

Niedziela rzeszowska 43/2022, str. V

[ TEMATY ]

Koło Gospodyń Wiejskich

Korso Kolbuszowskie

„Prymule” mają swój zespół piosenki biesiadnej

„Prymule” mają swój zespół piosenki biesiadnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zaczęło się w sierpniu 2006 r. – Wieś miała przygotować wieniec dożynkowy. Przyszło wówczas kilka osób. To był początek. Trzy miesiące później wpadliśmy na pomysł, by reaktywować Koło Gospodyń Wiejskich, takie z prawdziwego zdarzenia, które w naszej miejscowości wiele lat temu istniało – tłumaczy Wiesława Serafin, założycielka i prezes KGW „Prymule”. Obecnie koło liczy dwadzieścia osób i ma bardzo oryginalną nazwę. Skąd się wzięła? – Pomysłów było wiele – przyznaje pani Wiesława. – Każda z nas wymyślała inną. Ostatecznie wybrałyśmy „Prymule”. Bo to bardzo wdzięczne kwiaty, które kojarzą się z wiosną i radością – dodaje.

Czy dziś warto pielęgnować tradycje polskiej wsi? Jak przyznaje pani Wiesława, kiedyś wiara w Boga była nieodłącznie związana z pracą na wsi. To miało swoje odzwierciedlenie w zwyczajach, tradycji i kulturze. – Czyniono znak krzyża przed każdą pracą, na bochenku chleba przed jego pokrojeniem, całowano kromkę, jeśli upadła na ziemię. To był wielki szacunek dla darów Boga – mówi Wiesława Serafin. Na każdym kroku wiara była więc widoczna. Tak było od wielu wieków. Dziś żyjemy inaczej niż pokolenie naszych rodziców czy dziadków. Wiele zwyczajów zaginęło, a i sama wiara i tradycje religijne schodzą, niestety, na coraz dalszy plan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Panie starają się utrwalić i zachować to, co jeszcze pozostało, kultywując wiejskie tradycje na różne sposoby. Przykładem niech będzie dziękczynienie za obfite plony. – Zaczęliśmy od wicia tradycyjnego wieńca dożynkowego. Wieniec każdego roku powstawał, tym razem na odpust Przemienienia Pańskiego w Cmolasie. Zanosimy go także do naszego kościoła w święto Matki Boskiej Zielnej w Mechowcu, a później jedziemy z nim na diecezjalne dożynki do Rzeszowa. Zawsze to była moja wielka duma, kiedy każdego roku prezentowałyśmy zupełnie nowe dzieło – wyjaśnia pani Wiesia. Każda z pań ma inne zainteresowania i zdolności. Są panie, które tworzą ozdoby na szydełku, kwiaty z bibuły, układają bukiety. „Prymule” mają nawet swój zespół piosenki biesiadnej. Ale zdecydowanie najciekawszą formą pielęgnowania tradycji jest ta, którą panie prezentują na talerzu. I to z niemałym sukcesem, bowiem nieraz zdobywały nagrody w kulinarnych konkursach. Największym było zdobycie II miejsca w wojewódzkim konkursie na tradycyjny stół wielkanocny.

Skosztować mechowieckich specjałów można na organizowanym każdego roku „Święcie kapusty”. – To doskonała okazja nie tylko do spotkań i zabaw, ale także spróbowania dań przygotowanych przez nasze panie. Głównym składnikiem potraw jest oczywiście kapusta, która była i jest jednym z podstawowych warzyw uprawianych na tym terenie – wyjaśnia pani Wiesława. Chlubą „Prymul” stał się tradycyjny bigos, kapusta zasmażana, a także kacapoły nadziewane pieczarkami i zawijane w liście kapusty.

– Ze smutkiem stwierdzam, że młodych ludzi coraz mniej to wszystko interesuje. Kiedyś takie spotkania, rozmowy bardzo jednoczyły społeczność. Teraz wciąż za czymś gonimy, nie dostrzegając tego, co już mamy. Patrząc nawet na to, co dzieje się obecnie na świecie, nie widzimy, że żyjemy pod takim „parasolem” Pana Boga. Naprawdę mamy za co dziękować. Dopóki więc wystarczy sił, będziemy zawsze podtrzymywać te tradycje, starając się zachować i utrwalić to, co najcenniejsze – podsumowuje pani Wiesława.

2022-10-18 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Między tradycją a nowoczesnością nie ma żadnej sprzeczności

Niedziela Ogólnopolska 33/2020, str. 63

[ TEMATY ]

koło gospodyń

Koło Gospodyń Wiejskich

Archiwum autora

Anna Gembicka

Anna Gembicka

Do 30 września Koła Gospodyń Wiejskich mogą składać wnioski o pomoc finansową. Z programu mogą skorzystać zarówno nowe Koła, jak i te wcześniej zarejestrowane – mówi Anna Gembicka, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

Alicja Przepiórkiewicz: W tym roku po raz kolejny Koła Gospodyń Wiejskich otrzymają wsparcie finansowe z budżetu państwa. Dlaczego rząd zdecydował się na taki krok?
CZYTAJ DALEJ

Teologowie z KUL reagują na zarzuty w sprawie Chanuki

2025-12-19 17:14

[ TEMATY ]

KUL

teolog

chanukowa świeca

pixabay.com/

świace chanukowe

świace chanukowe

Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.

- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Pierwszy stopień święceń w rodzinnej parafii

2025-12-20 19:53

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Marek Mendyk

święcenia diakonatu

ks. Tadeusz Wróbel

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Obrzęd święceń diakonatu. Nałożenie rąk i modlitwa konsekracyjna, centralny moment liturgii, przez który kandydat zostaje włączony w stan diakonów Kościoła.

Uroczystość święceń diakonatu była dla wspólnoty parafii św. Józefa Oblubieńca NMP wydarzeniem historycznym.

W sobotę 20 grudnia alumn Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej Paweł Kulesza przyjął sakrament święceń w stopniu diakonatu z rąk bp. Marka Mendyka, który przewodniczył uroczystej liturgii w rodzinnej parafii kandydata. W wydarzeniu uczestniczyła zgromadzona wspólnota parafialna, rodzina nowego diakona, a także społeczność seminaryjna wraz z przełożonymi. Kandydata do święceń przedstawił biskupowi rektor seminarium ks. Tomasz Metelica.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję