Michellowi, twórcy hitów takich jak Notting Hill (1999) i Książę (2020), pomysł nakręcenia filmu wydał się atrakcyjny, ale nie chciał zrobić kolejnego obrazu o popularnej monarchini. Film nie jest sztampową biografią; jest pełen ciekawostek, anegdotek, które ujawniają kulisy wieloletniego panowania Elżbiety II. Widać ogrom pracy twórców filmu, którzy skorzystali z mnóstwa materiałów pokazujących królową. Imponujące, a dla niektórych dokumentalistów – zawstydzające. Okazuje się, że życie monarchy może być tyle ciekawe, obiektywnie – frapujące, ile... nudne. Filmowa biografia królowej przekonuje, że Elżbieta II musiała po prostu lubić rutynowe spotkania, powitania, celebry itd., którymi wypełnione było jej życie. Przeciętny człowiek takich 70 lat chyba by nie zdzierżył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu