Na dni 9-11 września bracia kapucyni, kustosze rywałdzkiego sanktuarium, zaprosili wiernych i czcicieli Matki Bożej do wspólnego przeżycia odpustu Narodzenia NMP oraz świętowania 50-lecia koronacji cudownej figury Matki Bożej.
Zakochani w Matce
Nie tylko tradycja, ale przede wszystkim głęboka wiara przyprowadza co roku w to szczególne miejsce tysiące pielgrzymów. Piesze pielgrzymki dotarły z Chełmży, Jabłonowa, Grudziądza, Książek, Łasina, Brodnicy. Co roku przybywa także do sanktuarium pielgrzymka Romów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Potrzeba nam nowych, ludzkich dłoni – to istota homilii wygłoszonej w Rywałdzie przez bł. kard. Stefana Wyszyńskiego podczas uroczystości koronacji słynącej łaskami figury Matki Bożej Rywałdzkiej, Królowej Pomorza, Pocieszycielki Strapionych, która odbyła się 3 września 1972 r. Słowa te stały się mottem triduum odpustowego w sanktuarium, podczas którego Słowo Boże głosił o. Mateusz Stachowski, franciszkanin konwentualny.
Uroczystej Sumie wieńczącej duchowe przygotowania przewodniczył bp Wiesław Śmigiel. Witając rzeszę pielgrzymów zgromadzonych na przyklasztornym placu, proboszcz rywałdzki o. Mirosław Jankowski przypomniał najważniejsze fakty z koronacji figury Pani Rywałdzkiej. Życzył wszystkim wiernym, by spotkanie z Maryją w domu Boga przyniosło każdemu zbawienne łaski niezgłębionej Opatrzności Bożej.
Reklama
Bp Wiesław na wstępie wspomniał o jeszcze jednej ważnej dacie przypadającej tego roku – rocznicy śmierci bp. Kazimierza Józefa Kowalskiego, pomysłodawcy i orędownika koronacji Matki Bożej Rywałdzkiej oraz przypadającej następnego dnia rocznicy beatyfikacji prymasa Wyszyńskiego.
Boża rodzina
– Maryja jest w tym sanktuarium, aby uczyć, pomagać i wspierać – mówił Ksiądz Biskup o roli Matki Bożej w życiu każdej rodziny. – Przychodząc tu, potwierdzamy, że jest naszą Królową i Opiekunką. Prosimy, by nas prowadziła i nieustannie uczyła jak być blisko Pana Jezusa – dodał. Zwrócił uwagę na znaczenie klasztoru w historii diecezji toruńskiej i polskiego Kościoła z uwagi na uwięzienie w nim Prymasa Tysiąclecia, w którego sercu właśnie tu zrodziła się myśl oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi. Wspomniał także o problemach, które władza komunistyczna stwarzała zakonnikom w Rywałdzie przed koronacją figury. W dalszej części odwołał się do homilii prymasa z dnia koronacji, zwracając uwagę, że problemy, które dziś drążą polskie społeczeństwo (kryzys rodziny i wiary, problemy demograficzne i wychowawcze), już 50 lat temu przewidywał kard. Wyszyński.
Reklama
– Rodziny mają być silne Bogiem, by nie zmarnować dorobku poprzednich pokoleń – powtórzył toruński pasterz za prymasem i podziękował licznie zgromadzonym za obecność i dochowanie wiary. Zachęcił do zastanowienia się nad stanem współczesnych rodzin – pierwszej i najważniejszej szkoły życia i miłości, fundamentu budowania tożsamości, środowiska życia, miejsca wychowania i wiary oraz szacunku dla starszych. – Bogactwem rodziny jest styl życia, wyznawane wartości, metody wychowania, kultywowane tradycje, budowane więzi, okazywanie miłości i wsparcia – podkreślił, a stawiając za wzór św. Joannę Berettę Mollę, namawiał do refleksji nad osobistym wsparciem polskich rodzin. Na koniec życzył, aby rodziny brały wzór ze Świętej Rodziny jako doskonałej wspólnoty miłości, wiary i wychowania oraz by wzrastały we wzajemnej miłości.
Wierność do końca
Podczas Mszy św. tradycyjnie składano dziękczynienie za plony i proszono, aby nie brakło nikomu chleba.
Rocznicowym wydarzeniem w sanktuarium był także zaprezentowany w świątyni monodram monumentalny „Zapiski więzienne kard. Stefana Wyszyńskiego – droga duchowa”. W roli kardynała jako więźnia władz komunistycznych wystąpił Piotr Piecha. Przedstawienie opowiadało o duchowej drodze, jaką przebył prymas Wyszyński w okresie uwięzienia przez Urząd Bezpieczeństwa PRL od 25 września 1953 do 28 października 1956 r.
Maryjo, wzorze wiary i posłuszeństwa, przykładzie dbania o rodziny – weź pod swą matczyną opiekę polskie rodziny, by były święte teraz i w przyszłości.
Święta Boża Rodzicielko, która od wieków odbierasz hołdy w świątyni rywałdzkiej, uproś u Boga miłość i pokój dla naszych rodzin.
Pani nasza Rywałdzka, bądź naszą Pocieszycielką w chwilach trudnych, bądź Matką dobrej rady, bądź Przewodniczką w pielgrzymce do Ojca w niebie.