W życiu ekscentrycznego, niestabilnego psychicznie Samuela, uważanego za pisarza (w tej roli Emory Cohen), zmienia się prawie wszystko, gdy ulega on wypadkowi. Nieoczekiwanie sprawca wypadku – Floyd (Andy Garcia) zatrudnia go do napisania swojej biografii. Wszystkie postaci występujące w filmie są bardzo tajemnicze, ale najbardziej (do czasu) właśnie sam Floyd, który jawi się jako były żołnierz na emeryturze. Samuel zbiera materiały, coś tam notuje i pisze, ale w centrum naszej uwagi są dziwne, jakby na granicy sennych koszmarów, zdarzenia, które wiodą – wbrew pozorom – do powstania biografii. Wyraźnie widać, że reżyser i scenarzysta, może także aktorzy, świetnie się bawią. Widzowie od pewnego momentu tego (zbyt) długiego, ponad 2-godzinnego filmu – niestety mniej.
filmPomóż w rozwoju naszego portalu