Reklama

Niedziela w Warszawie

Modlitwa rodzi się w ciszy

Wypraszają dary i łaski dla potrzebujących, ale nie lubią, by o tym mówić. Twierdzą, że każdy to może robić w różny sposób, ponieważ każdy ma własną drogę, możliwości i indywidualny temperament. Oni wybrali modlitwę za innych.

Niedziela warszawska 38/2022, str. V

[ TEMATY ]

wspólnota Effatha

Archiwum Sławka Januszewskiego

Jesteśmy współpracownikami łaski Bożej. To On ma być na pierwszym miejscu – mówi Sławek Januszewski, lider Effathy

Jesteśmy współpracownikami łaski Bożej. To On ma być na pierwszym miejscu – mówi Sławek Januszewski, lider Effathy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Działania w obszarze ducha to fenomen w dzisiejszych czasach wymagających dosłowności i namacalnych konkretów. Chcąc wspierać potrzebujących, wolimy wpłaty na konto czy dary rzeczowe. Grupa Modlitwy Wstawienniczej jest jedną z wielu posług podejmowanych przez grupy Odnowy w Duchu Świętym. Inicjatyw tego rodzaju znajdziemy aż 50 tylko w diecezji warszawsko-praskiej. Ich cel to nie głośne ewangelizowanie i obnoszenie się z sukcesami modlitewnymi, bowiem wielkie rzeczy w sercach – często odbywają się bardzo dyskretnie. Grupa Effatha istnieje przy parafii NMP Matki Pięknej Miłości na Tarchominie i spotyka się już 13 lat. Jej opiekunem duchowym jest aktualnie ks. Łukasz Turek.

Effatha, czyli „Otwórz się”

Osoby pragnące posługiwać taką modlitwą starają się rozeznać – czy to faktycznie Pan Bóg zaprasza nas do takiego dzieła? W potwierdzaniu pomaga im lider wspólnoty. Kurs przygotowawczy, a konkretnie Seminarium o posłudze modlitwą wstawienniczą trwa 6 miesięcy. Jest to forma rekolekcji i warsztatów, w trakcie których kandydat zdobywa przysposobienie duchowe i zgłębia tajniki psychologiczne. Uczy się słuchać ich i Pana Boga, szlifuje własną empatię.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostateczna decyzja wobec kandydata znajduje się w gestii lidera grupy i kapłana. Od czego zależy? W dużej sferze od dojrzałości emocjonalnej i duchowej. Jak w każdej ludzkiej grupie i tu zdarzają się przypadki, że ktoś nie umie dokonać zdecydowanego wyboru – nie do końca wszedł na drogę osobistego nawrócenia. Okazywało się, że nawet będąc osobą bardzo zaangażowaną w życie wspólnoty, nie zerwał z innymi, nieakceptowalnymi przez Kościół katolicki formami duchowości. Np. nosił amulety. To są zawsze trudne sytuacje.

– Najważniejsze jest otwarcie się na Jezusa, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych – stwierdza pan Stanisław, lider grupy do 2020 r.

Nowa rzeczywistość, stare problemy

– Duch Święty daje i dawał takie same łaski zarówno przed pandemią, jak i po pandemii – zauważa Sławek Januszewski, aktualny lider Effathy. – Wszystko zależy od tego, z czym osoby proszące o modlitwę przychodzą i jak bardzo są otwarte na Pana Boga.

Reklama

W tym trudnym czasie problemy nie dotyczyły kwestii związanych z zarazą, ale raczej cierpień ponadczasowych: codziennego życia, relacji rodzinnych czy braku przebaczenia.

Oczywiście modlitwa, to nie tabletka przeciwbólowa i nie daje efektów natychmiastowych. To jest konkretny proces, z tą różnicą, że nam niełatwo jest podglądać jego mechanizmy. Lecz sama modlitwa nie wystarczy.

Osoba posługująca musi na bieżąco trwać w stanie łaski uświęcającej. Ważna jest tu także dobra i zgodna współpraca z kapłanami jedność pomiędzy wstawiennikami. – Po pierwsze pokora, po drugie pokora i po trzecie pokora – dodaje z naciskiem aktualny lider grupy. – Jesteśmy narzędziami, a jeszcze lepiej brzmi: współpracownikami łaski Bożej. To On ma być na pierwszym miejscu.

2022-09-13 14:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Popłynęło wiele dobra

Sporo działo się w parafii Narodzenia NMP w Piekoszowie w Adwencie. Młodzieżowa wspólnota „Effatha” wsparła akcję charytatywną „Paczuszka dla Maluszka” i koordynowała ją do świąt.

Uczniowie zbierali artykuły pielęgnacyjne, ubranka i produkty spożywcze dla niemowląt. Dzięki takiemu zaangażowaniu do potrzebujących matek spodziewających się dziecka i maluchów – podopiecznych Ośrodka dla Samotnych Matek i Ofiar Przemocy w Wiernej dotarła konkretna pomoc.

CZYTAJ DALEJ

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Frans Timmermans jeszcze całkiem niedawno tłumaczył przedsiębiorcom, że koszty związane z emisją dwutlenku węgla będą mogli przerzucać na konsumentów. Jeśli taka filozofia jest w Komisji Europejskiej, to Europa skazana jest na porażkę - dodaje europoseł EKR-u.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję