Reklama

Zdrowie

Pandemia... próchnicy

Choć szkliwo zębów jest najtwardszą tkanką w organizmie człowieka, ok. 2,4 mld ludzi na całym świecie ma problem z próchnicą.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie tylko defekt kosmetyczny i dotkliwe objawy bólowe. Warto wiedzieć, że następstwa próchnicy prowadzą przede wszystkim do chorób krążenia i nerek, a także powodują schorzenia okulistyczne i patologie w funkcjonowaniu stawów. W skrajnych przypadkach próchnica może doprowadzić do zawału serca.

Chory Homo rhodesiensis

Próchnica zębów nie jest chorobą, która dotyka wyłącznie współczesnych ludzi, choć bez wątpienia obecnie borykamy się z tą dolegliwością coraz częściej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najstarszy przypadek próchnicy odkryto w 1921 r. w Zambii. Odnaleziono tam czaszkę Homo rhodesiensis (pochodzącą najprawdopodobniej sprzed 650-160 tys. lat), której zęby nosiły znamiona rozległej próchnicy i zniszczonej korony zębowej. Z kolei neandertalczycy, którzy żyli 4-15 tys. lat przed Chr., cierpieli na hipoplazję szkliwa, choroby przyzębia, jednak próchnica występowała wśród nich stosunkowo rzadko, co zauważyła dr n. med. Anna Jurczak, kierownik Pracowni Stomatologii Dziecięcej IS UJ Collegium Medicum. Spośród przebadanych 1250 zębów neandertalczyków tylko w sześciu były zmiany próchnicowe.

Reklama

W 2013 r. miało miejsce bardzo głośne odkrycie archeologiczne. W Gliwicach znaleziono późnośredniowieczne cmentarzysko osób nieakceptowanych społecznie. Katowiccy dentyści przebadali sześć czaszek ludzi dorosłych, z których pięć należało do osób dojrzałych, a jedna do młodego człowieka. Doktor Marta Szymańska-Pawelec, odpowiedzialna za ten projekt, wyjaśniła, że wykonano podstawowy przegląd: zęby zbadano pod mikroskopem, przeprowadzono cyfrową diagnostykę radiologiczną, a także pobrano skany 3D. Co się okazało? Ubytki próchnicowe wykazało tylko 20-30% zębów. Dentystka zauważa, że uszkodzenia pojawiały się częściej w wyniku starcia, co świadczy bardziej o charakterze spożywanych produktów niż o rozwoju próchnicy.

Od piór do fal dźwiękowych

A jak dbano kiedyś o higienę jamy ustnej? Przyjmuje się, że prototyp szczoteczki do mycia zębów powstał w 1498 r., ale nie są to jednoznaczne dane. Trzonek szczoteczki stanowiła kość zwierzęca z przymocowanym do niej włosiem. To był znaczący postęp względem przeżuwanych patyczków, piór ptasich czy gałązek, które stosowano 3,5 tys. lat przed Chr. w Babilonie.

Co współczesnym może się wydać szczególnie interesujące, to fakt, że wiele tych gałązek pochodziło z aromatycznych drzew i krzewów. Miały więc one funkcję nie tylko higieniczną, ale i odświeżającą oddech. Przez kolejne setki lat modyfikowano tworzywo szczoteczki, naturalne włosie (najczęściej konia lub dzika) zastępowano syntetycznym, a kość – celuloidem. W samej konstrukcji trudno się jednak dopatrywać rewolucyjnych modernizacji. W latach 60. XX wieku szczoteczki zaczęły przypominać te współczesne. Dodatkowo na rynku pojawiła się szczoteczka elektryczna. Niestety, jak pokazują statystyki – nowe wynalazki nie przełożyły się na zatrzymanie globalnego rozwoju próchnicy. Czy zmieni to najnowocześniejsza szczoteczka, emitująca fale dźwiękowe? Na to potrzeba kolejnych lat badań i obserwacji efektów.

Mamy stan alarmowy

W trzeciej dekadzie XXI wieku na próchnicę zębów cierpi aż 90% polskich 7-latków. Równie zatrważające są dane dotyczące jeszcze młodszych dzieci. U przeciętnego 5-latka znajdziemy pięć chorych zębów.

Reklama

Czy wobec takich spostrzeżeń należy się dziwić, że 99,9% Polaków w wieku 35-44 lat choruje na próchnicę? Dla porównania: w krajach skandynawskich z próchnicą zębów boryka się tylko 15% obywateli między 35. a 44. rokiem życia. U nas te dane budzą zazdrość, osiągnęliśmy bowiem pułap alarmowy. Tak źle jeszcze nie było w historii naszego społeczeństwa.

Skąd bierze się tak ogromny problem próchnicy wśród Polaków? Dentyści wymieniają trzy główne czynniki: uwarunkowania środowiskowe, nawyki żywieniowe oraz skłonności genetyczne.

Dziś wiemy również, że próchnica jest chorobą zakaźną. Do zakażenia dochodzi najczęściej, kiedy mamy próbują jedzenia przed karmieniem dziecka i sprawdzają temperaturę pokarmu za pomocą języka. Zakażeniu sprzyja też używanie tych samych naczyń i sztućców.

Naczelna Izba Lekarska z determinacją dąży do zmian w tej dziedzinie. Od roku trwają zakulisowe rozmowy między środowiskiem lekarskim a politykami, którzy mogą wpłynąć na wycenę świadczeń stomatologicznych. Statystyczny Polak często musi zaciągnąć kredyt, by móc wyleczyć zęby.

W zdrowotnej czołówce

Jak się okazuje, nie zawsze stan zdrowia zębów musi się wiązać z dużym dobrobytem i nowoczesnymi technikami higieny. Dane statystyczne pokazują co prawda, że najlepiej z próchnicą radzą sobie Japończycy. U 84% niepełnoletnich osób nie zanotowano patologii próchnicowych. Jednak państwa afrykańskie, takie jak Ghana, Zambia, Benin i Kongo także, mogą się pochwalić niewiele gorszym wynikiem. Nigeria, Niger, Etiopia, Kenia, Zimbabwe, Mozambik i Namibia osiągnęły wskaźnik występowania próchnicy między 40 a 59%.

Reklama

Na tle tych krajów Polska wypada fatalnie, ale równie niepokojące dane płyną z Włoch czy Francji. Najgorzej jest jednak w Argentynie, gdzie praktycznie każdy młody człowiek może o sobie powiedzieć: „choruję na próchnicę”.

Będzie przełom?

Naukowcy od lat dążą do przełomu w leczeniu zębów. Współczesne metody stomatologiczne, polegające na wypełnianiu ubytków, są zdecydowanie niewystarczające.

Badacze z Clemson University College of Science w USA poddali analizie działania grzybów żyjących w ludzkiej płytce nazębnej. Zbadali dziewięć spośród 139. Adiunkt nauk biologicznych dr Vincent Richards, którego grupa przeprowadziła badanie, powiedział: – Ta praca zapewnia cenny wgląd w mikrobiom (sumę różnych mikroorganizmów oraz środowiska, w którym żyją – przyp. K.K.) jamy ustnej i rolę, którą odgrywają w niej grzyby w odniesieniu do próchnicy. Badacz zwrócił uwagę na fakt, że naukowcy z dużym prawdopodobieństwem mogą wprowadzić pożyteczne gatunki grzybów do leczenia probiotycznego. Wciąż niewiele jednak wiadomo o roli grzybów w powstawaniu ubytków i progresji choroby próchnicowej.

Jeszcze bardziej obiecująco wyglądają badania naukowców z Zhejiang University School of Medicine w Hangzhou w Chinach. Poinformowali oni, że odkryli metodę, dzięki której szkliwo może zostać odtworzone. – Zregenerowane szkliwo ma taką samą strukturę i podobne właściwości mechaniczne jak szkliwo naturalne. Mamy nadzieję, że będzie można odbudować szkliwo zębów bez użycia wypełnień – powiedział dr Zhaoming Liu, współautor badań, przed przystąpieniem do prób z udziałem ludzi.

2022-09-13 14:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Wyróżniono czyniących dobro

2025-04-30 17:00

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

Zielona Góra

statuetka Człowiek Człowiekowi

ks. Rafał Witkowski

Uroczyste wręczenie nagród „Człowiek Człowiekowi” przyznawanych za szczególne osiągnięcia na polu działalności charytatywnej odbyło się 30 kwietnia w Auli Jasnogórskiej w parafii Ducha Świętego w Zielonej Górze.

W tym roku podczas 23. gali nagrody za działalność inspirowaną ewangelicznym duchem miłości bliźniego otrzymało: 10 osób w kategorii kandydaci indywidualni, jedno małżeństwo w kategorii darczyńca oraz 3 podmioty w kategorii organizacje pozarządowe. Statuetki „Człowiek Człowiekowi” wręczył Biskup Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej Tadeusz Lityński.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję