Co możemy powiedzieć naszym dzieciom i młodzieży, które powoli wdrażają się w nowy rok szkolny? Na pewno wiele znaczyć będą słowa: dasz radę, wierzę w ciebie, kocham cię. Na pewno warto tłumaczyć, że nie da się być mistrzem we wszystkim, że oceny nie świadczą o wartości człowieka.
Ale równie ważne jest uświadomienie, że do szkoły chodzi się po to, by się rozwijać, a nie rywalizować. Że wygląd nie jest powodem do kpin i wyśmiewania. Że ktoś, kto uczy się słabiej, nie może być obiektem szyderstw, tak samo jak ktoś, kto uczy się lepiej, nie może być obiektem zawiści. Że nie należy odrzucać tych, co są cisi, nieśmiali, skryci. Że nie wiemy, jaki ciężar musi dźwigać drugi człowiek. Trzeba o tym wszystkim przypominać (czasem najpierw sobie). Empatii, życzliwości dzieci uczą się najpierw w domu, gdy obserwują najbliższych i słuchają ich. Każdy z nas ma swój mniejszy lub większy wpływ na tworzenie lepszego świata.
Pomóż w rozwoju naszego portalu