Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Ufaj jak św. Ignacy

Myślibórz i charyzmat głoszonego tutaj Bożego Miłosierdzia sprawia, że do tego świętego miejsca przybywa każdego roku wielu pielgrzymów.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 37/2022, str. I

[ TEMATY ]

Myślibórz

pielgrzymowanie

Ks. Robert Gołębiowski

Poszli w intencji dzieci poczętych, a nienarodzonych

Poszli w intencji dzieci poczętych, a nienarodzonych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do jednej z najbardziej cenionych pielgrzymek należy bez wątpienia doroczne piesze wędrowanie z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na os. Słonecznym. Tegoroczna pielgrzymka do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Myśliborzu odbyła się w dniach 23-25 sierpnia i zgromadziła na trasie blisko 200 uczestników.

Tegoroczne wędrowanie miało swój bardzo ważny, kilkuwątkowy jubileuszowy charakter. Była to już trzydziesta pielgrzymka do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Myśliborzu, tak wspaniale odkrytego przez bł. Michała Sopoćkę. Równie istotny jest jubileusz 75-lecia obecności Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego, które przybyły tutaj 27 lipca 1947 r. Oczywiście wszystkie tegoroczne ważne duchowe wydarzenia wpisują się także w 50-lecie diecezji oraz 30-lecie utworzenia metropolii szczecińsko-kamieńskiej. Ukoronowaniem zaś wszystkich tych nurtów dziękczynienia jest również fakt, że tegoroczna pielgrzymka była przeżywana pod hasłem: „Ufaj, jak św. Ignacy z Loyoli!” ze względu na 400. rocznicę kanonizacji tego wielkiego świętego, a główną jej intencją była modlitwa za dzieci poczęte, a nienarodzone!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pielgrzymkę pątnicy przeżywali jako rekolekcje w drodze. Głoszącymi nauki i przewodnikami dwóch grup byli ks. Maciej Czaczyk i ks. Mariusz Wencławek, salezjanin. O charakterze tych konferencji mówi ks. Czaczyk: – Świętego Ignacego poznajemy jako człowieka, który chciał zawsze osiągać najwyższe szczyty. Wyrażało się to w tym, że chciał mieć królową za żonę, chciał być sławnym i bardzo znanym człowiekiem. W pewnym stopniu tak się stało, ale w momencie postrzelenia w nogę w jego życie wszedł całkowicie Pan Bóg. Sławę, której szukał w zwykłym życiu, znalazł pod sztandarem Chrystusa. Mówił sobie, że skoro św. Franciszek, czy św. Dominik zrobili tak wiele, to i on pragnie tego dokonać. Poświęcił się więc całkowicie służbie Bogu, założył Towarzystwo Jezusowe a przede wszystkim zostawił narzędzia walki duchowej, by wzrastać w świętości. O tym były konferencje głoszone podczas pielgrzymki, chociażby o medytacji Słowem Bożym, o badaniu serca przez rachunek sumienia i o rozwijaniu przez to życia wewnętrznego.

Każdego dnia pielgrzymi przeżywali Eucharystię, a podczas trasy obok konferencji ascetycznych dominowała modlitwa, sakrament pokuty i pojednania, śpiew i spontaniczna radość poparta wieczornymi adoracjami Najświętszego Sakramentu. W grupie pielgrzymkowej dyrektorem był, jak zawsze, ks. Łukasz Śniady a warto dodać, że jako regularny pielgrzym obecny był od początku ks. Ireneusz Pastryk, proboszcz parafii w Chwarstnicy, która gościła pielgrzymów. Ukoronowaniem pielgrzymki było uroczyste wejście do Myśliborza, gdzie z wielką serdecznością witał wszystkich kustosz ks. kan. Janusz Zachęci, następnie odprawiona została Msza św. przy ołtarzu polowym.

Organizatorzy i pielgrzymi pragną wyrazić serdeczne Bóg zapłać mieszkańcom miejscowości: Binowo, Gardno, Chwarstnica, Borzym, Rożnowo, Lubanowo Banie, Piaseczno, Kierzków, Golenice, Rów i oczywiście gospodarzom z Myśliborza. Szczere podziękowanie składają zarówno księżom jak i osobom, które z ogromną życzliwością gościły ich u siebie. Ich dobroć serca urzekała i budowała pięknym świadectwem wiary. „Jezu, ufam Tobie” – te święte słowa, co chwilę wypowiadane przez pielgrzymów, niech wzmacniają dusze i serca!

2022-09-06 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaczęło się od św. Franciszka z Asyżu

Niedziela wrocławska 8/2025, str. IV-V

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

Archiwum prywatne

Jan Lekszycki zafascynował się pielgrzymowaniem

Jan Lekszycki zafascynował się pielgrzymowaniem

Pielgrzymowanie i dobroczynność to dwa ważne elementy chrześcijaństwa. Jan Lekszycki, jeden z twórców Fundacji “Ofiaruję”, pomaga w realizacji tych dzieł.

Wszystko zaczęło się od fascynacji św. Franciszkiem z Asyżu i odbytej pielgrzymce, a historia pana Jana wskazuje, że to sam święty wskazał mu drogę: – Dużą zasługę w tym dziele ma moja żona Aleksandra. Po ślubie okazało się, że naszą parafią będzie parafia św. Antoniego Padewskiego na wrocławskich Karłowicach prowadzona przez ojców franciszkanów. Jeden z nich, zachęcił nas do wstąpienia do Franciszkańskiej Wspólnoty Rodzin. Początkowo było to dla mnie “cringowe” [cringe – wstyd, coś krępującego – przyp. red]. Wtedy jeszcze byłem na drodze poznawania Pana Boga. Chodziłem, co niedzielę na Mszę św., ale nie było w tym mojego zaangażowania – wspomina Jan Lekszycki, dodając: – Formacja w FWR sprawiła, że nasze rodziny zaczęły się przyjaźnić, spotykać, wspólnie działać, a opieka duchowa pozwoliła na mój duchowy wzrost.
CZYTAJ DALEJ

Dziewica i męczennica o wypróbowanej wierze

Niedziela kielecka 40/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

święta

WD

Św. Tekla z kościoła w Krzyżanowicach

Św. Tekla z kościoła w Krzyżanowicach

Tekla to patronka czczona jako święta Kościoła katolickiego i prawosławnego, uznawana jest za pierwszą męczennicę Kościoła. W Polsce znana jest od wieków. W diecezji kieleckiej jej wezwanie noszą kościoły w Wolicy k. Gór Pińczowskich, w Gnojnie, gdzie patronuje kościołowi razem ze św. Janem, w Piotrkowicach – ze św. Pawłem i w Krzyżanowicach. W tej świątyni każdy odnajdzie ducha i charyzmat św. Tekli, ale i esencję klasycyzmu w architekturze oraz piękne malarstwo epoki stanisławowskiej

Parafia istniała tutaj już na przełomie XII i XIII wieku. Pierwszy kościół ufundował Benedykt Jaksa, ale konsekrowany był dopiero przez bp. Tomasza Oborskiego w 1626 r.
CZYTAJ DALEJ

45-lecie Solidarności. "Wzięliśmy odpowiedzialność za Polskę i do dzisiaj jej pilnujemy"

Solidarność ma 45 lat i ma się dobrze, a nawet bardzo dobrze - powiedział Piotr Duda. Przewodniczący NSZZ "Solidarność" w wywiadzie dla portalu niedziela.pl podkreślił także, jak ważne są wartości chrześcijańskie w blisko półwiecznej historii związku.

W tym roku obchodzimy 45-lecie powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność". Jak zauważył w wywiadzie dla naszego portalu przewodniczący Piotr Duda, związkowcy w tym czasie przechodzili przez wiele trudnych okresów we współczesnej historii Polski:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję