Imperializm rosyjski kształtował się od średniowiecza – po wyzwoleniu się z podległości tatarskiej ordzie – i kształtuje się dziś, o czym co pewien czas państwo to przypomina jakimś podbojem. Agresja na Ukrainę przypomniała to ludziom, którzy na chwilę zapomnieli o naturze Rosji. Książka Austina Jersilda opowiada o ujarzmieniu ludów Kaukazu. Jest pasjonująca m.in. dlatego, że powstała na podstawie szerokich studiów archiwalnych. Autor ukazuje ogromną, skomplikowaną kulturowo, językowo, religijnie i społecznie panoramę Kaukazu Północnego i tylko zahacza o początek nowej epoki rosyjskiego imperializmu po rewolucji bolszewickiej w 1917 r. Książka stanowi także skuteczną odtrutkę na kłamliwą propagandę, że ciągła ekspansja Rosji wynikała jeśli nie z konieczności obrony, to z pragmatyzmu /w.d.
Pomóż w rozwoju naszego portalu