Kościół parafii Świętego Krzyża w Myśliborzu, stał się miejscem szczególnej łaski dla wiernych, dowiadujemy się tego ze świadectwa bł. ks. Michała Sopoćki: „Udałem się do Myśliborza z wielkim zainteresowaniem (…) poszedłem nasamprzód do kościoła i ku wielkiemu zdziwieniu spostrzegłem w ścianie ołtarzowej okno z nieco uszkodzonym witrażem, przedstawiającym konanie Pana Jezusa na krzyżu. Przyglądałem się z radością i zdumieniem, albowiem s. Faustyna mówiła mi o takim kościółku i witrażu, przy którym będzie siedziba pierwszego domu nowego zgromadzenia” (M. Sopoćko, Wspomnienia z przeszłości, wrzesień 1947 r.)
Reklama
Żeby dobrze przedstawić historię sanktuarium Miłosierdzia Bożego i działającego przy niej zgromadzenia, trzeba zacząć od św. s. Faustyny Kowalskiej, duchowej założycielki Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. To jej Pan Jezus objawił swój zamiar stworzenia nowego konwentu. Jednak wykonanie tego dzieła miało przypaść jej kierownikowi duchowemu ks. prof. M. Sopoćce: „Poznałam, że w chwili obecnej w dziele tym, Bóg ode mnie żąda modlitwy i ofiary, czyn mój mógłby rzeczywiście pokrzyżować plany Boże (…). Poznałam (…), jak wielkiego światła Bóg użycza temu kapłanowi, utwierdza mnie to w przekonaniu, że dzieło to Bóg przez niego przeprowadzi, pomimo przeciwności” (por. Dz. 1401). Już po śmierci św. s. Faustyny, w 1941 r., do ks. Michała zgłosiła się pierwsza kandydatka, Jadwiga Osińska, która „postanowiła poświęcić się służbie Najmiłosierniejszego Zbawiciela”, a wkrótce dołączyła do niej Izabela Naborowska. Rok później pierwsze kroki na drodze formacji stawiało już sześć kandydatek. Kiedy skończyła się II wojna światowa, siostry podjęły decyzję o opuszczeniu Wilna i znalezieniu sobie nowego domu. Dwie siostry z pierwszej szóstki Faustyna Osińska i Benigna Naborowska, rozpoczęły życie wspólnotowe w Myśliborzu. To na zaproszenie tych właśnie sióstr w 1947 r. do Myśliborza przyjeżdża ks. Michał Sopoćko i podczas tej wizyty zapisuje słowa rozpoczynające ten artykuł. Tym samym ks. Sopoćko potwierdził to, o czym siostry nie wiedziały, że sam Pan wybrał to miejsce na kolebkę zgromadzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dzięki ofiarnej pracy sióstr i duszpasterzy Myślibórz stawał się coraz częstszym celem pielgrzymek. W odpowiedzi na to abp Marian Przykucki dnia 1 sierpnia 1993 r. wydał dekret na mocy którego zarówno klasztor, jak i kościół zostały podniesione do rangi sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Tego samego dnia do klasztoru zostały też uroczyście wprowadzone relikwie św. s. Faustyny.
W duchu charyzmatu zakonu prowadzone są tam rekolekcje, sesje i nocne czuwania (por. Marek Karolczuk, Kolegiata Myśliborska 1298-2015, Myślibórz 2015). Siostry głoszą Miłosierdzie Boże całemu światu, realizując tym wezwanie Jezusa „Będziesz wypraszać z towarzyszkami swymi miłosierdzie dla siebie i świata” (por. Dz. 435). Objawia się to konkretnie w trzech postaciach: modlitwie – siostry polecają Miłosiernemu Zbawicielowi wszystkich ludzi, a szczególnie dusze kapłańskie i zakonne, słowie – poczynając od miłych gestów w codziennej rozmowie do głoszenia światu orędzia o Bożej Miłości, czynem – podejmując różnorodne dzieła miłosierdzia w Polsce i za granicą. Dzięki odpowiedzi tak wielu szlachetnych serc kobiecych na wezwanie Jezusa zgromadzenie 25 sierpnia – w dzień urodzin św. s. Faustyny – obchodziło swoje 75-lecie.
Pamiętajmy o Bożej obietnicy związanej z myśliborskim sanktuarium „Duch Mój spocznie w klasztorze tym, błogosławić będę szczególnie okolicy tej, gdzie klasztor ten będzie. Z miłości dla was oddalę wszelkie kary, które sprawiedliwość Ojca Mojego słusznie wymierza” (por. Dz. 570). Niech zachęca nas do nawiedzenia tego miejsca łaski, otwierając swoje serca na dary, których Bóg chce nam w obfitości udzielać.