Reklama

Wiara

Dialog bez katolików

Dzisiejsze elity powinny przedstawiać swój kraj takim, jaki on jest, a nie takim, jaki chciałyby, aby był.

Niedziela Ogólnopolska 35/2022, str. 19

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy polscy politycy, dyplomaci i działacze kultury właściwie prezentują swój kraj za granicą? A może marginalizują jego katolicki charakter, aby dostosować się do liberalnych, świeckich preferencji ich zachodnich odpowiedników? Te pytania zaprzątały mi głowę, gdy tego lata obserwowałem Polsko-Brytyjskie Forum Belwederskie w dostojnym londyńskim Chatham House, podczas którego starannie zaproszeni uczestnicy, wśród nich wielu na wyższych stanowiskach, dyskutowali o wspólnych interesach, priorytetach i wartościach. Forum, zorganizowanemu przez Royal Institute of International Affairs i Polski Instytut Spraw Międzynarodowych (PISM), współprzewodniczą sir Malcolm Rifkind, b. minister obrony i spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, oraz prof. Zdzisław Krasnodębski, polski eurodeputowany.

Forum sponsorowane jest od 2017 r. przez oba rządy, a każdy rząd reprezentują swoi ambasadorzy. Gromadzi ono „różnorodne grupy podmiotów ze społeczeństwa obywatelskiego, polityki, biznesu, środowisk akademickich i organizacji pozarządowych” – w celu wzmocnienia i pogłębienia partnerstwa dwustronnego, przez „zbadanie kwestii politycznych, gospodarczych, społecznych i kulturalnych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponieważ Polacy stanowią obecnie największą liczebnie mniejszość w Wielkiej Brytanii i prowadzą tu ponad 40 tys. przedsiębiorstw, więzy szacunku i zrozumienia są kluczowe. Wielka Brytania i Polska należą do najstarszych demokracji w Europie – oba kraje nigdy ze sobą nie walczyły i są powszechnie postrzegane jako tradycyjni sojusznicy, dzielący wspólne cele w zakresie bezpieczeństwa i polityki zagranicznej, połączeni siecią zawodowych powiązań oraz przyjaźni i więzi rodzinnych. Było jednak jedno rażące pominięcie w dyskusjach Forum Belwederskiego. Przemawiało ponad czterdzieści osób, a wiele więcej uczestniczyło w debatach, jednak nikt nie pomyślał o zaproszeniu choćby jednego przedstawiciela Kościoła katolickiego w Polsce lub jakiejkolwiek wspólnoty religijnej w Wielkiej Brytanii. Chociaż miał to być „dialog społeczeństwa obywatelskiego”, jeden z głównych jego przedstawicieli był wyraźnie nieobecny. W programach zarówno Chatham House, jak i PISM , tak jak w poprzednich latach, nie było na to miejsca. Ale też żaden z organizatorów, nawet z katolickiej Polski, nie wykazywał zainteresowania chrześcijańskimi perspektywami. Czy deklarowana wierność tradycji katolickiej, zwłaszcza za rządów Prawa i Sprawiedliwości, jest tylko wewnętrzną polityczną ozdobą? Czy współczesna demokratyczna Polska pada nieświadomie ofiarą tego, co francuski filozof Julien Benda nazwał trahison des clercs (zdrada elit)? To pytania, które z pewnością zadają zagraniczni obserwatorzy, tacy jak ja.

Reklama

Polski Kościół, wraz z Polakami mieszkającymi w Wielkiej Brytanii, dołożył wszelkich starań, by zachęcić rodaków przez swoją dużą Misję Katolicką z siedzibą w Londynie do podtrzymywania katolickiej tożsamości. Właśnie ta katolicka tożsamość sprawia, że Polska jest dla nas niezwykła i interesująca, kiedy jednak przyjeżdżają tu najwyżsi przedstawiciele kraju, nie chcą tego poprzeć ani nawet przyznać.

W Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie Instytut Kultury, powołany w celu „promowania polskiej kultury i dziedzictwa wśród brytyjskiej publiczności”, nie wspomina o roli Kościoła katolickiego w swoich opisach kraju, ponadto rzadko – jeśli w ogóle – zamieszcza coś, co dotyczy religii, w swoich wystawach, wykładach i programach. Może to nie mieć większego znaczenia w świecie handlu i geopolityki, ale jeśli chodzi o wzajemne poznanie i zrozumienie, stanowi poważną przeszkodę, bo zniekształca i przeinacza fundamentalną cechę narodową.

Polska jest ważnym krajem europejskim, szukającym partnerstwa, wzajemnego zaufania, uznania i szacunku wśród swoich zachodnich sąsiadów – zadanie to stało się jeszcze pilniejsze z powodu obecnego kryzysu na Wschodzie. Ale takie partnerstwo musi się opierać na autentycznych podstawach, z uwzględnieniem narodowego charakteru i tradycji. I choć polskie elity mogą nie czuć do nich osobiście wielkiej sympatii, to powinny przynajmniej być pewne siebie i uczciwe, by nie zamiatać ich pod dywan. Nawet były reżim komunistyczny przyznał, choć niechętnie, że nie można sobie wyobrazić Polski bez Kościoła katolickiego. Jeśli dzisiejsze elity chcą być traktowane poważnie i uniknąć rozczarowania, powinny przedstawiać swój kraj takim, jaki jest, a nie takim, jakim chciałyby, aby był.

2022-08-23 10:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę

2024-05-05 11:08

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Episkopat Flickr

Pod hasłem „Pójdę ufna za Tobą” 19 maja odbędzie się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet na Jasną Górę. W ubiegłych latach pielgrzymka gromadziła w Częstochowie około 2,5 tys. kobiet z całej Polski.

Spotkanie na Jasnej Górze rozpocznie się o godz. 12 modlitwą Anioł Pański - poinformowało w niedzielę biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski.

CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję