Reklama

Wiara

Oddać Bogu czas

Modlitwa jest jak rozmowa przez telefon. Nie widzę, z kim rozmawiam, ale wiem, że ta osoba istnieje. Na modlitwie rozmawiamy z Bogiem. Ale skoro porównujemy modlitwę do rozmowy przez telefon – żeby otrzymać połączenie, najpierw muszę wybrać numer. O łączność z Panem Bogiem też muszę wciąż zabiegać. Co to znaczy?

Niedziela Ogólnopolska 33/2022, str. 14

[ TEMATY ]

modlitwa

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aby rozmawiać z Bogiem, muszę się przygotować, tzn. skutecznie się wyciszyć, wyłączyć telewizor, komputer. Podczas tej rozmowy nie mogę Go też tylko zagadywać, wciąż prosić, błagać... muszę Go wreszcie posłuchać. Nikomu nie jest miło, gdy w rozmowie przez telefon osoba po drugiej stronie nie da nam dojść do głosu, bo to ona wciąż „nadaje”. Trzeba Boga posłuchać, a do tego potrzebna jest cisza. Może Bóg chce ci powiedzieć coś ważnego, coś podpowiedzieć...

Modlitwa jest nie tylko rozmową z Bogiem, jest nade wszystko oddaniem Mu czasu. Do modlitwy potrzebny jest czas, krótszy bądź dłuższy, bo modlitwa nie jest westchnieniem, prędko uczynionym znakiem krzyża ani dziecinnym pożegnaniem: „Pa, pa, Boziu!”. (Chyba że jest to szczera modlitwa malucha: „Pa, pa, Boziu, idę spać, daj mi w zdrówku wstać”). Modlitwa człowieka świadomego wiary jest oddaniem, poświęceniem odpowiedniej ilości czasu. Czas otrzymaliśmy od Boga w darze. Często słyszymy narzekanie na brak czasu. Tysiące ludzi ciągle się usprawiedliwia brakiem czasu, tym bardziej na modlitwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czyja to wina, że nie mamy czasu? Czyżby Bóg stworzył za krótki dzień? Człowiek wierzący wie, że takie ustawienie sprawy nie ma sensu. Mamy dość czasu, by wykonać, i to dokładnie, wszystko, czego oczekuje od nas Bóg. On wyznaczył nam zadania, On zna nasze możliwości i On daje czas. U Niego wszystko jest idealnie wyliczone, co do sekundy. Jeśli brakuje nam czasu, to jest nasza wina, nie Boga. Jest rzeczą oczywistą, że nie potrafimy zrobić wszystkiego, co chcielibyśmy uczynić, nawet gdybyśmy pracowali 24 godziny na dobę. Im więcej będziemy pracowali, tym więcej zadań będzie czekało na wykonanie. Praca to moloch, który może połknąć człowieka. Tymczasem Bogu wcale nie chodzi o to, byśmy czynili dużo dobrego, ale zależy Mu na tym, byśmy wykonali dobro, którego On od nas oczekuje.

Reklama

Gdzie jest zatem klucz do właściwego wykorzystania czasu? Dlaczego jedni czynią wiele dobra i nigdy nie narzekają na brak czasu, inni zaś czynią niewiele, a ciągle im go brakuje? Odpowiedź jest prosta: czas ma ten, kto kocha. Modlitwa jest oddaniem czasu Panu Bogu. Nie możemy oddawać Mu resztek tego czasu na końcu dnia, gdy jesteśmy zmęczeni i nie chce nam się uklęknąć do pacierza. Nie możemy odkładać czasu na modlitwę! Kościół w swej mądrości uczy i przypomina: trzeba modlić się rano i wieczorem, modlitwa musi być systematyczna i wytrwała, by oddać Bogu swój drogocenny czas.

Ksiądz Jan Twardowski trafnie napisał: „Powiedzenie: czas to pieniądz wymyślili chyba materialiści, jak półprawdy gorsze od kłamstwa. Ile razy pieniądz traci swoje znaczenie, a czas ma zawsze wielką wartość. Dla chorych czas jest cierpieniem, dla zrozpaczonych często piekłem, dla zakochanych jest miłością, dla starszych jest smutkiem. Czas jest przede wszystkim nadzieją, ciągłą niespodzianką Bożą, jaka może nas spotkać. Czas jest nadzieją pokładaną w Bogu”. Święty Ojciec Pio nazywał modlitwę „chlebem i życiem duszy, kluczem do serca Pana Boga”. To, jak ważna była modlitwa dla Ojca Pio, potwierdza świadectwo Clementiny Belloni, która wyznała: „Podczas jednej ze spowiedzi Ojciec Pio zarzucił mi dokonanie kradzieży. Zdumiona zaprzeczyłam. Ojciec Pio kontynuował: «Ukradłaś czas naszego Pana!». Rzeczywiście, poprzedniego dnia zaniedbałam obowiązek modlitwy”. Ojciec Pio często powtarzał: „Tylko ten, kto się dużo modli, będzie zbawiony, kto niewiele się modli, jest w niebezpieczeństwie. Ten zaś, kto się nie modli, skazuje się na potępienie”.

2022-08-09 12:38

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania Loretańska w nowym brzmieniu

Konferencja Episkopatu Polski zatwierdziła 28 sierpnia 2020 r. polskie tłumaczenie trzech nowych wezwań Litanii Loretańskiej. Nowe wezwania, wprowadzone w języku łacińskim przez Stolicę Apostolską 20 czerwca 2020 r., będą odtąd brzmiały w języku polskim: „Matko miłosierdzia” (po „Matko Kościoła”), „Matko nadziei” (po „Matko łaski Bożej”) i „Pociecho migrantów” (po „Ucieczko grzesznych”).

Litania Loretańska do Najświętszej Maryi Panny

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

[ TEMATY ]

LGBT

Kosowo

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

"Kosowo dołoży wszelkich starań, aby wkrótce stać się drugim po Czarnogórze krajem Bałkanów Zachodnich, który gwarantuje swoim obywatelom prawo do związków partnerskich osób tej samej płci. Będziemy ciężko pracować, aby osiągnąć (ten cel) w najbliższej przyszłości" - powiedział Kurti, dodając, że do zmiany w kosowskim prawie może dojść już w maju.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję